Wszystko o pomidorach cz. 17
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Pokazałam te 2 które są w najgorszym stanie. Inne były blade, pożókłe i one po dodaniu azofoski doszły do siebie tylko że na noc bardzo mocno podwijaja liście. Rano były wyprostowane w miarę. ponadto wcześniej miały też ostre kąty liści a teraz się wyprostowały. Tylko nie wiem dlaczego ten dwarf pozostał dalej w złym stanie.
W tej ziemi z biedronki poziomki całkiem mi uschły a kwiatki domowe ledwo co żyły. Po dodaniu azofoski kwiatki odżyły.
Na razie zakonczę dokarmianie pomidorów i zobacze co dalej.
Wierzchołki też miałam jasne ale teraz po azofosce pociemniały.
W tej ziemi z biedronki poziomki całkiem mi uschły a kwiatki domowe ledwo co żyły. Po dodaniu azofoski kwiatki odżyły.
Na razie zakonczę dokarmianie pomidorów i zobacze co dalej.
Wierzchołki też miałam jasne ale teraz po azofosce pociemniały.
-
- 100p
- Posty: 122
- Od: 25 lip 2015, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Niewykluczone, że ta ziemia była jakaś trefna. Ale przy braku jedzonka najpierw powinny żólknąć dolne liście, góra powinna wyglądać w miarę ok. Przyczyną zółknięcia wierzchołków raczej nie był brak azotu.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
każdy pomidor reagował inaczej. Niektóre miały jasnozielone wierzchołki a inne całe zżółkły, zbladły im wszystkie liście i stały się żółtawe. I te najszybciej doszły do siebie po azofosce lub po tych opryskach. Bo stosowałam jedno i drugie naraz. W dodatku liście pod kątem ostrym. Wczesniej Ekopom napisał że przy takich liściach pod kątem ostrym i przy jednoczesnym podwinięciu liści należy pomidory dożywić saletrą wapniową, bo brakuje im wapnia i azotu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9988
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Inga_beta , a oprysk wapniem czy jakiś inny ?
-
- 200p
- Posty: 312
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Nigdy nie zasilałam dolistnie sadzonek pomidorów,ale w tym roku moje rozsady tego potrzebują bo nie dość,że są bardzo wybiegnięte to zaczęły żółknąć od dołu.Sadzę do gruntu po zimnej zośce i chciałabym aby się trochę wzmocniły.W foli mam pomidory od tygodnia i mróz je delikatnie liznął.Chciałabym je również, podratować.Proszę o radę,czy nawóz do oprysku rozrabia się w takim samym stężeniu co do podlewania?Na opakowaniu jest napisane,że do podlewania 1 gram na 1 litr,a do oprysku w zalecanym do tego stężeniu. Jako laik zgłupiałam.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
W takim stężeniu 0,1 % (1g/ 1 l) można ciągle podlewać, do oprysku można podnieść stężenie dwukrotnie. Przechłodzenie sadzonki silnie rzutuje na dalszą jej uprawę, mogą chorować i gorzej zawiązywać owoce.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 200p
- Posty: 312
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Bardzo dziękuję za odpowiedź i pomoc.W tym roku miałam pecha z rozsadami, te które są jeszcze w domu strasznie wybiegły i też nie wiem dlaczego bo zazwyczaj sieję po połowie marca i nigdy takich problemów nie miałam. Te posadzone tydzień temu w foliaku trafiły akurat na mroźną noc mimo upalnego dnia i braku zapowiedzi w prognozach. Okryte były agrowłókniną i zapaliłam im 3 świeczki, poparzone dolne liście usunęłam dziś po tygodniu zamierzam je podlać z nawozem i opryskać.
Pomidory wysiew
moje sadzonki wypielęgnowane wychuchane zwalił domowy kocur!!!Jestem zmuszona kupić gotowe sadzonki z bazaru. Mam pytanie: czy jakbym wysiała na rozsadę parę megagronów to udałoby się je jeszcze w tym roku spróbowac pomidorów? Jestem załamana tym kociskiem!!!!
Re: Pomidory wysiew
iwusiak1
Jeśli nie przyjdzie zaraza to uda się zjeść ;) Pomidory szybko rosną. Nie udało się nic uratować? Pomidor, nawet złamany, można uratować bez problemu, ukorzenia się jak chwast.
Jeśli nie przyjdzie zaraza to uda się zjeść ;) Pomidory szybko rosną. Nie udało się nic uratować? Pomidor, nawet złamany, można uratować bez problemu, ukorzenia się jak chwast.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Zastanawiam się nad tą ziemią z Biedronki. Może producent nie dodał kredy i ma pH zbyt niskie? Bo u pomidorów generatywnych oraz u tego z ziemniaczanymi liścmi nadal pozostała fioletowa łodyga, pomimo zasilania nawozem wieloskładnikowym. Inne nie wykazują braku fosforu mimo takiego samego traktowania.
Fosfor nie jest dostępny dla roślin przy zbty niskim pH. Kupiłam dzisiaj paski do oznaczania pH i zobacze. Ewentualnie dodam wapnia ale ile to też tego nie wiem. No i zasilę dolistnie te pomidory nawozem fosforowym. Niestety ale w sklepie był tylko jeden i jest to superfosfat. Nie było fosforanów więc musiałam kupić 2 kg superfosfatu za 18 zł. Tylko 23 % tego nawozu rozpuszcze się w wodzie więc dawka chyba musi być większa. Zrobię roztwór 5g/l do oprysku.
Czytałam we wcześniejszych wpisach pytanie czy można uprawiac rośliny w przezroczystych pojemnikach. Ja takie też wykorzystuję i nie widzę żeby pomidory gorzej się w nich rozwijały.
zaleta jest taka że można zobaczyć czy pomidor już nadaje się do wysadzenia. Ten mój wygląda całkiem nieźle
Fosfor nie jest dostępny dla roślin przy zbty niskim pH. Kupiłam dzisiaj paski do oznaczania pH i zobacze. Ewentualnie dodam wapnia ale ile to też tego nie wiem. No i zasilę dolistnie te pomidory nawozem fosforowym. Niestety ale w sklepie był tylko jeden i jest to superfosfat. Nie było fosforanów więc musiałam kupić 2 kg superfosfatu za 18 zł. Tylko 23 % tego nawozu rozpuszcze się w wodzie więc dawka chyba musi być większa. Zrobię roztwór 5g/l do oprysku.
Czytałam we wcześniejszych wpisach pytanie czy można uprawiac rośliny w przezroczystych pojemnikach. Ja takie też wykorzystuję i nie widzę żeby pomidory gorzej się w nich rozwijały.
zaleta jest taka że można zobaczyć czy pomidor już nadaje się do wysadzenia. Ten mój wygląda całkiem nieźle
- rebeko
- 200p
- Posty: 485
- Od: 6 sty 2015, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Zrobiłam w tym roku wyjątek i wsadziłam część pomidorów do biedronkowej ziemi. Efekt marny. Pomidory zahamowały wzrost dolne listki im żółkły, więc oberwałam i podlałam nawozem Magiczna S. dla pomidorów 4 dni temu. Różnicy nie widzę, jak nie rosły tak nie rosną. Dziwne są te czerwonawe lub fioletowe nerwy liści. Pomidorki to Or Pera d'Abruzzo. Mam je pierwszy raz i nie wiem czy one takie są czy to wina podłoża albo moje zaniedbanie. Możecie pokazać swoje sadzonki tego pomidora tegoroczne lub z ubiegłych lat?
Zabrałam je wczoraj z balkonu do domu na wypadek gdyby było im za zimno.
Zabrałam je wczoraj z balkonu do domu na wypadek gdyby było im za zimno.