Męczennica,Passiflora - cz.1 uprawa,pielęgnacja
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Passiflora
moje śpia jedna padła nawet do korzonka jak coś sie ruszy to się odezwę
Re: Passiflora
hejka
u mnie padła mollisima ale to moja wina przyznaję się bez bicia, bo o niej zapomniałam i nie podlałam na szczęście mam jakieś jej siewki, które dość dobrze się mają, citrina ciągle tworzy nowe pąki ale nie ma siły ich otworzyć i opadają, alata zgubiła trochę liści ale tworzy nowe odrosty, reszta budzi się powoli wypuszczając maleńkie listki, rośnie lub jak u Katii śpi ja chcę już wiosnę !!
u mnie padła mollisima ale to moja wina przyznaję się bez bicia, bo o niej zapomniałam i nie podlałam na szczęście mam jakieś jej siewki, które dość dobrze się mają, citrina ciągle tworzy nowe pąki ale nie ma siły ich otworzyć i opadają, alata zgubiła trochę liści ale tworzy nowe odrosty, reszta budzi się powoli wypuszczając maleńkie listki, rośnie lub jak u Katii śpi ja chcę już wiosnę !!
pozdrawiam, Gosiek
Re: Passiflora
Mely, myślę, że to ten chwaścik foetida - ja mam już trochę większą. Kupiłam w zeszłym roku i rośnie sobie cały czas. Niedługo ją obetnę, aby się wzmacniała.mely pisze:dawidbanan - jak wzeszła jedna to może wzejdzie ich więcej a jaka to odmiana bo na razie jest malutka i ciężko stwierdzić?
Pozdrawiam, Kasia.
Re: Passiflora
Moja błękitna także tworzy pączki, ale są za słabe, marszczą się i opadają.
-
- 200p
- Posty: 421
- Od: 13 mar 2009, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - Kraków
Re: Passiflora
To chyba nie przez suche powietrze. Tylko pierwsze, dolne pąki się marszczą reszta jak na razie OK. I tak muszę ją przesadzić do większej doniczki, bo rosnie jeszcze w sklepowej ziemi
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Passiflora
Proszę o podpowiedź - poniżej fotki ukorzenionych młodziutkich sadzonek passi, czy je przyciąć dla wzmocnienia, rozrośnięcia i jeśli tak, to w jaki sposób (w których miejscach).
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
Re: Passiflora
Katia - myślisz że foetida? hm, być może ... zobaczymy, ja po takiej małej boję się stwierdzać tym bardziej, że foetida jeszcze nie zagościła w moim domu
Ogrodnik04 - to nie suche powietrze a zima, w zimę rośliny odpoczywają i nie mają siły tworzyć nowych pąków, bo i po co przecież owadów nie ma, a tworzy bo ma mokro i ciepło przynajmniej tak jest u mnie z citriną
jol_ka - ja swoje młode będę ciąć dopiero jak je już wystawię na balkon, teraz i tak za bardzo się nie rozkrzewią, bo mało jedzonka po zimie mają i krótki dzień i brak słońca
pozdrawiam, Gosiek
Re: Passiflora
witajcie.
Moja passiflorę Purple Haze - kupiłam w zeszlym roku chyba pod koniec maja, trafiła na taras- pięknie urosła, zagęściła się, lecz nie zakwitła, przycięłam w sierpniu, zakwitła w listopadzie w domu na strychu chłodniejszym.
Znowu będę ją chciała wystawić na taras na początku czerwca, kiedy i jak należy ja przyciąć aby zakwitła na tarasie?
Teraz wygłada tak:
Moja passiflorę Purple Haze - kupiłam w zeszlym roku chyba pod koniec maja, trafiła na taras- pięknie urosła, zagęściła się, lecz nie zakwitła, przycięłam w sierpniu, zakwitła w listopadzie w domu na strychu chłodniejszym.
Znowu będę ją chciała wystawić na taras na początku czerwca, kiedy i jak należy ja przyciąć aby zakwitła na tarasie?
Teraz wygłada tak:
- Alan1980
- 50p
- Posty: 91
- Od: 20 lip 2006, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płońsk
- Kontakt:
Re: Passiflora
Znacie może jakieś sposoby na zakwitnięcie passiflory? Ja swoją nawożę i przycinam co roku, a ona jak nie kwitła tak nie kwitnie. Proszę o porady.