Mój ogród
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogród
Mój syrop jest jak soczek do herbaty a miodek gęsty i bardziej słodki.
No i jeszcze jedna blogerka odkryta. - może uzupełnisz ?
Tulipanowe rabaty wyglądają pięknie, szkoda że pogoda Ci nie dopisała.
No i jeszcze jedna blogerka odkryta. - może uzupełnisz ?
Tulipanowe rabaty wyglądają pięknie, szkoda że pogoda Ci nie dopisała.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród
Konwalio to był mój 3 raz. I za każdym jest inaczej chociaż chodzę o tej samej porze roku. A w szklarniach to się czuje jak w dżungli:).
Kogra więc pewnie to tylko zależy od ilości dodanego cukru. Może podaj mi Twój przepis:)?
Bloog pociągnę dalej, ale za jakiś czas . Chwilowa przerwa, brak weny i czasu.
Kogra więc pewnie to tylko zależy od ilości dodanego cukru. Może podaj mi Twój przepis:)?
Bloog pociągnę dalej, ale za jakiś czas . Chwilowa przerwa, brak weny i czasu.
- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4093
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Mój ogród
Karolinko, w tej fazie to jeszcze nie można stwierdzić czy na tym dendrobium to będą kwiatki czy keiki . Chociaż jak mają być kwiatki to ten wyrostek jest bardziej zaokrąglony, a jak keiki to ostry. Czas pokaże. Jeszcze nie podlewaj za często
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród
Renatko nie ma takiej możliwości. Dzień bez forum to dzień stracony .
Jolu obym nie była złym prorokiem. Zbyt wcześnie się cieszę. Z podlewaniem to aż wstyd . Prawie nie podlewam. Miałam dzisiaj ale jak mówisz, że nie, to nie.
Jolu obym nie była złym prorokiem. Zbyt wcześnie się cieszę. Z podlewaniem to aż wstyd . Prawie nie podlewam. Miałam dzisiaj ale jak mówisz, że nie, to nie.
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3363
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Mój ogród
Drzewko bedzie uginać się po ciężarem owoców baarrdzzo dużo kwiatuszków. A mniszek lekarski - mniszek pospolity lub po prostu mlecz jest bardzo cenioną rośliną w ziołolecznictwie. Jest niemalże niezastąpiony w leczeniu kamicy żółciowej, anemii czy reumatyzmu. A my go kosiarką traktujemy a potem na kompost.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogród
Śliczny sad.
Mieliśmy też taki z jeszcze większą ilością mniszka, dopóki ojciec nie uwierzył w chemię.
Mniszek zniknął, ojciec zmarł na raka, sad podupadł - smutna historia.
A jeśli chodzi o przepis na sok to :
Na pół kilograma kwiatów daję 10 dkg kwasku cytrynowego, 3 kg cukru i 2,5 l zimnej przegotowanej wody.
Kwiaty zalewam wodą z rozpuszczonym kwaskiem i zostawiam na 48 godzin co jakiś czas mieszając.
Potem odciskam i dodaję do wody cukier mieszając aż do rozpuszczenia się cukru, zostawiam na 24 godziny.
Zlewam do butelek i odstawiam do zimnej piwnicy.
Tak samo robię sok z kwiatów czarnego bzu.
Oba są pyszne i nie przegotowane zachowują swoje właściwości zdrowotne bardzo długo.
Mieliśmy też taki z jeszcze większą ilością mniszka, dopóki ojciec nie uwierzył w chemię.
Mniszek zniknął, ojciec zmarł na raka, sad podupadł - smutna historia.
A jeśli chodzi o przepis na sok to :
Na pół kilograma kwiatów daję 10 dkg kwasku cytrynowego, 3 kg cukru i 2,5 l zimnej przegotowanej wody.
Kwiaty zalewam wodą z rozpuszczonym kwaskiem i zostawiam na 48 godzin co jakiś czas mieszając.
Potem odciskam i dodaję do wody cukier mieszając aż do rozpuszczenia się cukru, zostawiam na 24 godziny.
Zlewam do butelek i odstawiam do zimnej piwnicy.
Tak samo robię sok z kwiatów czarnego bzu.
Oba są pyszne i nie przegotowane zachowują swoje właściwości zdrowotne bardzo długo.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3363
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Mój ogród
Grażynko dziękuję ,na pewno skorzystam z przepisu.
- dianek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 894
- Od: 24 lip 2008, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród
olśnienie ^^ ta w krakowskim botaniku to magolia liliflora
i chyba się ostatecznie na 'Nigrę' skuszę lub którąś ciemniejszą o jeszcze szerszych płatkach
co do mniszków - ja jak kiedyś się dorobię normalnego domu z normalnym ogrodem to olewam trawnik - będzie kośna łąka kwietna, a co! z mniszkiem też ;)
i chyba się ostatecznie na 'Nigrę' skuszę lub którąś ciemniejszą o jeszcze szerszych płatkach
co do mniszków - ja jak kiedyś się dorobię normalnego domu z normalnym ogrodem to olewam trawnik - będzie kośna łąka kwietna, a co! z mniszkiem też ;)
Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
Mój ogródek
Re: Mój ogród
Piękne fotki. Niedawno wyczytałam, że w czasie kwitnienia sadu niszczy się kwitnące mniszki, bo pszczoły je wolą od kwiatów drzew owocowych.Po prostu stwarzają konkurencję dla sadu.
Mój koci raj-zapraszam...
pozdrawiam Danka
pozdrawiam Danka
- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród
Hmm, nie słyszałam co prawda o tym, ale nie przejmowałabym się tym specjalnie. Chyba, że ktoś ma profesjonalny sad, który jest źródłem jego utrzymania. W amatorskich uprawach, na wsi szczególnie, chyba nikt się tym nie przejmuje. Pracowite pszczółki 'obrabiają' wszystko jak leci
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty