Minibotanik Jacka cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32013
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Jacku bardzo cieszą te pierwsze wiosenne kwiaty , dobrze że w końcu nadeszła wiosna , do kalendarzowej jeszcze troszkę ale ogród już się budzi .

Ja na razie odkryłam ,że miłek amurski nie wyszedł z ziemi a już powinien być .

Genia :wit
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Jakoś ranniki się u mnie nie trzymają.
Kilka razy próbowałam i fiasko. ;:222
Pozostałam przy śnieżycach, przebiśniegach i puszkini.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Geniu, szkoda miłka :( Poluję na niego od wielu lat, ale jeszcze nie trafiłem. Może coś podgryzło Twojego? U mnie bardzo dużo dziur i korytarzy podziemnych i z tego powodu mam sporo strat. Co bardziej cenne rośliny muszę sadzić w osłonach :evil:

Grażynko, ciekawe co może być przyczyną, że ranniki nie rosną u Ciebie :?: Wiem tylko tyle, że muszą być posadzone na głębokości 3 cm i ani mniej ani więcej, bo jak mniej to wysychają, a jak więcej to idą w liście. Poza tym są bezproblemowe.
Ale Twoje puszkinie i śnieżyce rzeczywiście powalają. U mnie puszkinie nie dały rady ub. zimy i mam dwie na krzyż. Na pewno dosadzę.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Jacku dokładnie tak sadziłam.
Ale u mnie kwaśna gleba i miejskie smrodki, więc może to im nie służyło.
Albo moja gliniasta ziemia, albo jedno i drugie.
Więc już nie próbuję nawet, bo szkoda mi marnować te rzadkie roślinki.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Grażynko, tak niestety jest; mimo naszych starań i kilkukrotnych prób, jakaś roślina nie chce u nas rosnąć. Nie mamy na to wpływu i musimy się z tym pogodzić.

Ostatnie dni były prawdziwie wiosenne. Prace ogrodowe ruszyły. Rozpocząłem od rozbudowy skalniaka. Wybrałem chyba z tonę ziemi, by w ten dół wsypać gruz. Dopiero na to ziemia i kamienie.
Porządkowanie rabat z liści i suchych, zeszłorocznych badyli to praca na cały marzec.
Co rusz odkrywam niespodzianki i potwierdzenie, że zima była wzorcowa. Znalazłem pąki kwiatowe na jaśminie nagim i kalinie bodnanteńskiej. Zawsze marzły - w tym roku jest szansa na kwiaty. Liście zimozielonych dziurawców, machonii, trzmielin też nienaruszone :heja
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Jacku miłe rzeczy przy porządkowaniu spotykają Cię, oby takich więcej.
Obecna zima faktycznie jest dużo łagodniejsza niż ostatnie.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

No to widzę ostro wziąłeś się do pracy.
Tylko nie przeszarżuj, bo szkoda zdrowia.
U mnie jeszcze nie ma powrotu zimy a u Ciebie ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Krysiu, rośliny są w dobrej kondycji po zimie i rwą się do życia. Przedwczoraj widziałem piękne grona pączków na abeliofylum i obelii. Kolejne krzewy wiosny. Tylko fotergilla chyba nie zakwitnie. Nie zmarzły tez liście lilii białej.
Największym utrapieniem są u mnie nornice. Tuneli mnóstwo.

Grażynko, zima wróciła i dobrze. Dzięki temu mam kilka dni odpoczynku, bo rzeczywiście przyszarżowałem. Dziś wszystko ładnie przykryte śniegiem. Taka pogoda nie zaszkodzi roślinom i nie potrwa długo.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24812
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Witaj Jacku w śnieżny weekend :wit
U mnie sypie jak w grudniu, ale powiem szczerze, ze cieszę się z tego, bo jeśli przyjdą zapowiadane ostre mrozy, to przynajmniej roślinki będą miały kołderkę....
U Ciebie piękne zwiastuny wiosny...... o sadzeniu ranników nie miałam pojęcia, ze wymagają takiego dokładnego wyliczenia głębokości przy sadzeniu :shock: Ciekawe jak moje w tym roku.... mam nadzieję, ze kępka się rozrosła, bo była miniaturka :lol:
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8129
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Jacku
Wczoraj widziałam pierwszy raz ranniki w sprzedaży - przesadzone z ogrodu do doniczki ( kiedyś u tych ludzi kupiłam pierwiosnka denticulata)
Wahałam się i kasy mało miałam. Potem w domu przeczytałam artykuł w piśmie pszczelarskim poświęcony tym kwiatkom, oczywiście stanowią pożytek pyłkodajny, ciemierniki też.
Więc biegiem lecę we wtorek kupić :D Tylko nie wiem czy się przyjmą, no i z tą głębokością...
Jacek nie szalej tak z tym gruzem, bo jak się nadwyrężysz, jak ja w szklarni to później będzie kiepsko przy fajniejszych pracach ogrodowych :wink:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

:wit Jacku
Dzięki za podpowiedź w sprawie ranników, na szczęście te które sadziłam jesienią 2011 mają szansę zakwitnąć, nawet już wychodziły ładne pączki z ziemi niestety wczoraj spadło ogromnie dużo śniegu, miejscami mam takie zaspy że gdyby za ogrodzeniem było tyle samo to dzieci mogłyby górą przez płot przechodzić.
Pokaźną ilość turzyc udało Ci się uzbierać, ja w ubiegłym roku też podsadziłam carex"Praire Fire" i chyba też nieźle udało jej się przezimować. Ta turzyca Graja ma bardzo ciekawe kłosy, jeszcze takich nie widziałam.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Agnieszko, takie ranniki z doniczki jeszcze lepsze niż kupowane luzem cebulki, bo one szybko wysychają. Dlatego tak rzadko są w handlu. Też takie przesadzone do doniczki dostałem kiedyś od Geni ( ;:167 )
Powrót zimy pozwala mi odpocząć i zregenerować siły do dalszej pracy. Więc wszystko w porządku 8-) Rośliny bezpieczne pod śniegiem, a zima w marcu to rzecz normalna i trochę się dziwię, o co tyle hałasu.

Iwona, cieszę się, że z rannikami wszystko w porządku.
Turzyca 'Praire Fire', z tego co widzę, dobrze przezimowała. A turzyca Graya ma kłosy jak kolczatki i nazywana jest maczugą Herkulesa.
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12832
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Jacku, ja też nie mam nic przeciwko nowym opadom śniegu, a tej porze na ogrodzie i tak cisza, więc rśslinki mają i ciepło i wodę. ;:173 Gorzej jak ktoś musi dojechać do pracy. :roll:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”