Kobea i jej uprawa cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Agrestowa
500p
500p
Posty: 643
Od: 13 cze 2012, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

renzal pisze:
Waterlili1402 pisze:
limonkaa pisze:W kauflandzie widziałam nasionka kobei , ma za mało miejsca , a tak mi się marzy :wink:
W jakiej cenie? Bo ja nawet nie zauważyłam z Roltico kosztowały 1.60 fioletowa
A z Vilmorin 6,70!!

Szok taka różnica w cenie a w obu opakowaniach po 6 nasion!!
A ja z Vilmorin kupiłam w Kaufie po 3 z groszami...

Bo Vilmorin wypuścił dwie serie: tańszą Classic i droższą Premium. Kupiłam w ramach szaleństwa jedną torebkę, zęby sprawdzić, czy będzie różnica.

Swoją drogą-w jednym owocu kobei "mieszczą się" ze 4 takie torebki, bo nasion w nim sporo.
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Ja z vilmorinu z tej serii premium kupiłam tylko werbenę patagońską-ciekawe czy z tego ładnego papierka cokolwiek wzejdzie :roll:
Awatar użytkownika
Agrestowa
500p
500p
Posty: 643
Od: 13 cze 2012, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Wiesz, myślę, że są spore szanse.
W zeszłym roku kupiłam z tej serii wilec błękitny. Psioczyłam na niego, bo w porównaniu z moimi samosiejkami wilców był rachityczny, choć kwiaty miały ładny kolor. Na dodatek, przez przypadek wypieliłam kilka sadzonek. A tu pod koniec sezonu niespodzianka- ujawniła się jedna z ocalałych sadzonek. Ulistnienie miała mało imponujące, ale była cała obsypana pąkami -w ilości znacznie większej niż u wilca zwyczajnego.
...i wtedy przeszedł przymrozek.
Ach jak sobie plułam w brodę! Że wypieliłam, że za późno posiałam, że, że....
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6234
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Ja próbowałam uzyskać swoje nasionka, ale nie udało mi się dotrzymać chyba owocka do odpowiedniej dojrzałości... ;:131
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Nie będę teraz szalała ale raniutko wysieję-cyknę fotkę i zobaczymy jak długo będzie siedziała
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Opakowanie fioletowej kobei zakupiłam dzisiaj 3zł10gr kosztowała , i po niedzieli nasionka pójdą na waciki :wink:
Bożena
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

janek45 pisze:Gratulacje Monia ;:215 życzę powodzenia
Dzięki Janku,
to mój debiut, więc dlatego taka radość :wit
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

W kupowanej z Legutka 1.75, Rekwiat 2 zł przy czym z tego co pamietam Rekwiat miał o dwa nasiona wiecej.
Awatar użytkownika
Tunia-mar
200p
200p
Posty: 206
Od: 18 lut 2010, o 08:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Janek ja bym z Twojej kobei uszczknęła taki większy kawał:) i ukorzeniła w wodzie-robiłam tak kilkakrotnie z powodzeniem.Dzięki temu miałam więcej sadzonek i dobrze rozkrzewione kobee macierzyste,które nie zarastały mi całego mieszkania:):) ujarzmione znaczy:)

W maju na balkon wystawiałam sadzonki które miały około 1 metra - i do tego czasu dość intensywnie je uszczykiwałam zwłaszcza w w kwietniu bo rosły w szalonym tempie a moje drabinki (podpórki) były własnie takie około 1 metra.

Na tę chwilę z około 18 nasion wykiełkowało 11 (Legutko) więcej chyba nie wyjdzie:)
Awatar użytkownika
kubus2015
200p
200p
Posty: 411
Od: 26 sty 2009, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

No to i ja zakupiłem dzisiaj nasiona "wariatki" :lol: jak ją nazwałem po pewnym lecie, kiedy (zakupiona z gotowej sadzonki, niestety okazała się zielonkawo-biała a nie fioletowa) dosłownie zakryła całą siatkę jak i oplotła jodełkę rosnącą obok :wit
Nasionka chcę wrzucić do namaczania jutro, tylko takie pytanko: to ma być ciepła czy letnia woda i jak długo je topić? Wiem że to brzmi mało precyzyjnie, ale chodzi mi o to czy wyraźnie ciepła czy taka bardziej pokojowa :roll:
chciałem ją posiać do krążków torfowych, jak myślicie, czy przy niej ten sposób się sprawdzi? czy lepiej do zwykłych doniczek? :)
Kuba
Awatar użytkownika
janek45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4061
Od: 5 sie 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia-Mazury

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Tunia nie chcę robić więcej sadzonek bo na balkonie za dużo miejsca nie mam dla nich a mam jeszcze mnóstwo innych roślin,kłopot mam z fioletowa kobeo nie mogę się dochować sadzonki co wsieje wyjdzie na wierzch i zamiera z białą nie było tego problemu.
Oaza spokoju u Janka
cz.1 cz.2 cz.3 aktualna
Awatar użytkownika
_dorota_
100p
100p
Posty: 100
Od: 4 lut 2013, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

W zeszłym roku sadziłam po kilka nasion do jednej doniczki. Gdy jedne kobełki miały już po ok 20cm to jeszcze kilka łebki wychyliło, a szczerze to o nich zapomniałam :oops: tak więc czasami dosyć długo trzeba na nie czekać :D
Dorota
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Och miałam zupełnie tak samo i spisalam na starty, widzę zupełnie niepotrzebnie :/ czekam na moje dwa ostatnie ostatnie nasiona niebieskiej i coz, zobaczymy :))
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”