Mój ogród przy lesie cz.9
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko, dolaczam do pochwał hortensji. Gdy byłam u ciebie kwitła tylko Anabelle, a teraz widze już inne dorodne odmiany. Jak ja bym chciała mieć taką obfitość kwitnień. Niby coś tam kwitnie, ale takie jakieś marne w porównaniu z waszymi.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Piękne jeżówki pokazujesz! Moje zdziesiątkowane (pogniły).
I moc różnych owocków-koralików. Nad kolcowojem sam się zastanawiam, bo to bardzo pożyteczny krzew. A cytryniec u mnie już rośnie ale jeszcze nie owocował.
I moc różnych owocków-koralików. Nad kolcowojem sam się zastanawiam, bo to bardzo pożyteczny krzew. A cytryniec u mnie już rośnie ale jeszcze nie owocował.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Witajcie Kochani po weekendzie.
U nas sobota i niedziela upłynęły pod znakiem Gości .
Ciąg dalszy upałów i bezdeszczowej pogody.
Trawników już prawie nie ma, ale roślinki wyściółkowane korą dobrze sobie radzą.
Podlewanie wężem ogrodu było praktycznie nie możliwe, gdyż woda z kranu ledwo się sączyła, więc M nosił wodę wiadrami ze studni (ok 100 wiader), ale co się nie robi dla kochanych podopiecznych.
Beatko kwiatek, o który pytasz, to aster gawędka, dopiero zaczynał rozkwitać.
Marysiu jesień już czuć w powietrzu i widać ja po roślinach, astry bylinowe zaczynają rozkwitać, liście na kalinie wonnej czerwienieją, kwitną chryzantemy.
Te na zdjęciu to nie wrzośce, tylko wrzosy, ale to są takie pozostałości, odrośnięte z korzeni wrzosów ze zlikwidowanego wrzosowiska, które po 9- latach nie wyglądało ciekawie.
Na miejscu po nim rosną azalie.
Róże zabierają się za drugie kwitnienie. Jeszcze w ogrodzie jest bardzo kolorowo.
Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam.
Wandziu moja Anabella już zaczyna przekwitać, natomiast wszystkie bukietowe są w jak najlepszej formie i są śliczne, z tymi muśnięciami różowymi na kwiatach.
Rozchodnik biały od Ciebie pięknie rośnie i zaczyna kwitnąć, jednak aparat mi się rozładował po sobotniej sesji robienia rodzinnych zdjęć, przez co nie mogłam go obfocić, W ogóle zrobiłam tylko kilka zdjęć z ogrodu.
Wiem, że te upały i brak deszczu dają się nam we znaki na suchych naszych piaskach, no ale była rodzina z W-wy i mówili, że całą noc padało, a u nas ani kropli deszczu .
Jacku witaj.
Przykro mi z powodu Twoich jeżówek .
Susza nie dobra, ale przynajmniej można podlać, a na mokrą ziemię, z powodu której rośliny gniją nie mamy wpływu niestety.
U mnie którejś deszczowej wiosny maki wschodnie wygniły i został mi tylko ten pospolity czerwony .
Kolcowój może rośnie zbyt szybko i straszą, że ekspansywny, ale uważam, że jako ciekawostkę w ogrodzie można go mieć, ja kupiłam dwie odmiany i zawiązały mnóstwo owoców .
Cytryniec u mnie zaoowocował w trzecim roku po posadzeniu, chociaż to były śladowe ilości .
Nie wiem, ile Twój cytryniec ma lat, może jeszcze zbyt młody na owocowanie, a może jest to odmiana obcopylna i trzeba dosadzić drugi.
Kilka fotek z ogrodu, niestety bateria siadła i mało zdjęć zrobiłam.
hortensja Pink Anabell ciągle kwitnie
róża Tom- Tom
hortensja Vanilla Fraise cudnie się przebarwia
U nas sobota i niedziela upłynęły pod znakiem Gości .
Ciąg dalszy upałów i bezdeszczowej pogody.
Trawników już prawie nie ma, ale roślinki wyściółkowane korą dobrze sobie radzą.
Podlewanie wężem ogrodu było praktycznie nie możliwe, gdyż woda z kranu ledwo się sączyła, więc M nosił wodę wiadrami ze studni (ok 100 wiader), ale co się nie robi dla kochanych podopiecznych.
Beatko kwiatek, o który pytasz, to aster gawędka, dopiero zaczynał rozkwitać.
Marysiu jesień już czuć w powietrzu i widać ja po roślinach, astry bylinowe zaczynają rozkwitać, liście na kalinie wonnej czerwienieją, kwitną chryzantemy.
Te na zdjęciu to nie wrzośce, tylko wrzosy, ale to są takie pozostałości, odrośnięte z korzeni wrzosów ze zlikwidowanego wrzosowiska, które po 9- latach nie wyglądało ciekawie.
Na miejscu po nim rosną azalie.
Róże zabierają się za drugie kwitnienie. Jeszcze w ogrodzie jest bardzo kolorowo.
Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam.
Wandziu moja Anabella już zaczyna przekwitać, natomiast wszystkie bukietowe są w jak najlepszej formie i są śliczne, z tymi muśnięciami różowymi na kwiatach.
Rozchodnik biały od Ciebie pięknie rośnie i zaczyna kwitnąć, jednak aparat mi się rozładował po sobotniej sesji robienia rodzinnych zdjęć, przez co nie mogłam go obfocić, W ogóle zrobiłam tylko kilka zdjęć z ogrodu.
Wiem, że te upały i brak deszczu dają się nam we znaki na suchych naszych piaskach, no ale była rodzina z W-wy i mówili, że całą noc padało, a u nas ani kropli deszczu .
Jacku witaj.
Przykro mi z powodu Twoich jeżówek .
Susza nie dobra, ale przynajmniej można podlać, a na mokrą ziemię, z powodu której rośliny gniją nie mamy wpływu niestety.
U mnie którejś deszczowej wiosny maki wschodnie wygniły i został mi tylko ten pospolity czerwony .
Kolcowój może rośnie zbyt szybko i straszą, że ekspansywny, ale uważam, że jako ciekawostkę w ogrodzie można go mieć, ja kupiłam dwie odmiany i zawiązały mnóstwo owoców .
Cytryniec u mnie zaoowocował w trzecim roku po posadzeniu, chociaż to były śladowe ilości .
Nie wiem, ile Twój cytryniec ma lat, może jeszcze zbyt młody na owocowanie, a może jest to odmiana obcopylna i trzeba dosadzić drugi.
Kilka fotek z ogrodu, niestety bateria siadła i mało zdjęć zrobiłam.
hortensja Pink Anabell ciągle kwitnie
róża Tom- Tom
hortensja Vanilla Fraise cudnie się przebarwia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Witaj Teresko. Z trudem odrabiam zaległości po urlopie, tyle się wszędzie dzieje. U ciebie też pięknie i kwitnąco. Te hortensje ogromne, piękne jeżówki. Tak, jeżówek jeszcze nie mam i jestem już niemal pewna że to się wkrótce zmieni
Kwiatki o które u mnie pytałaś, takie kolorowe, to przypołudniki. Nie zimują ale łatwo wschodzą wiosną jak wysiejesz, i bez problemu się je wysadza. Polecam, siałam pierwszy raz i jestem zachwycona. Dobrze znoszą suszę. Będzie ich w przyszłym roku zdecydowanie więcej u mnie.
Kwiatki o które u mnie pytałaś, takie kolorowe, to przypołudniki. Nie zimują ale łatwo wschodzą wiosną jak wysiejesz, i bez problemu się je wysadza. Polecam, siałam pierwszy raz i jestem zachwycona. Dobrze znoszą suszę. Będzie ich w przyszłym roku zdecydowanie więcej u mnie.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Witaj Jolu.
Cudne są te przypołudniki, sądziłam, że to może jakaś zimująca delosperma.
Niestety będę oglądała ich u Ciebie, sianie kwiatów to już nie dla mnie.
Jeżówek jest mnóstwo kolorów w sklepach ogrodniczych, do wyboru, do koloru, jednak one często wymarzają.
U Ciebie łagodniejszy klimat, więc warto je kupić.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Cudne są te przypołudniki, sądziłam, że to może jakaś zimująca delosperma.
Niestety będę oglądała ich u Ciebie, sianie kwiatów to już nie dla mnie.
Jeżówek jest mnóstwo kolorów w sklepach ogrodniczych, do wyboru, do koloru, jednak one często wymarzają.
U Ciebie łagodniejszy klimat, więc warto je kupić.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu, witam w nowym tygodniu
Jaka dziś u Was pogoda? Wciąż upały dają się we znaki czy odpuściły? U nas niebo zachmurzone i chyba zbiera się na deszcz.
Śliczne zdjęcia wstawiłaś... widzę, że Pink Anabelle w ogóle się nie pokłada, czy to dlatego że ma mniejsze od swojej białej siostry kwiatostany?
Vanille Fraise to chyba najpiękniej przebarwiająca się bukietówka... Twoja przepięknie zmienia barwy!
Pozdrawiam Cię serdecznie,
A
Jaka dziś u Was pogoda? Wciąż upały dają się we znaki czy odpuściły? U nas niebo zachmurzone i chyba zbiera się na deszcz.
Śliczne zdjęcia wstawiłaś... widzę, że Pink Anabelle w ogóle się nie pokłada, czy to dlatego że ma mniejsze od swojej białej siostry kwiatostany?
Vanille Fraise to chyba najpiękniej przebarwiająca się bukietówka... Twoja przepięknie zmienia barwy!
Pozdrawiam Cię serdecznie,
A
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25183
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Pięknie kwitły floksy. Ja cieszyłam się nimi bardzo krótko.
Może z tydzień. W tym roku załatwiła je susza.
Teraz na nią cierpią hortensje.
Może z tydzień. W tym roku załatwiła je susza.
Teraz na nią cierpią hortensje.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko na widok ciasta aż ślinkę łykam..... wygląda przepysznie
Nie mogę się napatrzeć na jeżówki..... normalnie zachorowałam na ich punkcie i wszędzie wypatruję..... są przepiękne Długo się im opierałam, bojąc się, ze u mnie nie będą zimowały.... ale stwierdziłam, że zaryzykuję...... tak bardzo mi się podobają, że spróbuję..... może przetrwają....
Hortensje dorodne i piękne
Z suszą jest naprawdę niesamowity problem w tym roku..... rośliny umęczone.... ciągle zapowiadają deszcze a tu ani kropelki....
Nie mogę się napatrzeć na jeżówki..... normalnie zachorowałam na ich punkcie i wszędzie wypatruję..... są przepiękne Długo się im opierałam, bojąc się, ze u mnie nie będą zimowały.... ale stwierdziłam, że zaryzykuję...... tak bardzo mi się podobają, że spróbuję..... może przetrwają....
Hortensje dorodne i piękne
Z suszą jest naprawdę niesamowity problem w tym roku..... rośliny umęczone.... ciągle zapowiadają deszcze a tu ani kropelki....
- Grazka226
- 1000p
- Posty: 1356
- Od: 12 mar 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Cześć Tereniu!
Wpadam na ciasteczko, ale pycha musiało być Dostałam ślinotoku na jego widok!
Ogród piękny i kolorowy, hortensja vanilie fraise przepiękna Moja dopiero posadzona w tym roku więc daleko jej jeszcze do stanu w jakim znajduje się Twój okaz
Tereniu u mnie susza przeokrutna, zero deszczu i dzisiaj znowu zapowiadaąa takie upały
Miłego dnia!
Wpadam na ciasteczko, ale pycha musiało być Dostałam ślinotoku na jego widok!
Ogród piękny i kolorowy, hortensja vanilie fraise przepiękna Moja dopiero posadzona w tym roku więc daleko jej jeszcze do stanu w jakim znajduje się Twój okaz
Tereniu u mnie susza przeokrutna, zero deszczu i dzisiaj znowu zapowiadaąa takie upały
Miłego dnia!
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko hortensje cudowne, wprost napatrzeć się nie mogę
Wanilla Fraise taka ogromna napisz proszę ile ma lat
Wanilla Fraise taka ogromna napisz proszę ile ma lat
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Witaj Tajeczko
Widzę że różowa anabelka zaklimatyzowała się w Twoim ogrodzie i pięknie kwitnie nie mówiąc już o innych pięknych krzewach hortensji. Masz już sporo jeżówek ja mam nadal tylko tą zwykłą różową wszystkie siewki od Joli są różowe.
Wyobraź sobie że mój wawrzynek jednak żyje wczoraj zauważyłam na nim zielone pączki liściowe, dobrze że go nie wyrzuciłam
Widzę że różowa anabelka zaklimatyzowała się w Twoim ogrodzie i pięknie kwitnie nie mówiąc już o innych pięknych krzewach hortensji. Masz już sporo jeżówek ja mam nadal tylko tą zwykłą różową wszystkie siewki od Joli są różowe.
Wyobraź sobie że mój wawrzynek jednak żyje wczoraj zauważyłam na nim zielone pączki liściowe, dobrze że go nie wyrzuciłam
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Aguniu kochana u nas nadal upały i ani kropli deszczu .
Hortensja Pink Anabell niestety pokłada się i musi być związana, czego bardzo nie lubię, ale pędy ma wiotkie.
Bukietówka Vanille Fraise jest najcudniej przebarwiającą się hortensją.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Małgosia ja uwielbiam floksy, ale niestety w tą upalną pogodę kwitną krótko, na szczęście niektóre dopiero zaczynają kwitnąć.
Hortensją także źle znoszą upalną pogodę i listki dołem zaczynają żółknąć, w miarę możliwości staram się je obrywać.
Agniesiu chociaż ciasta nie uwielbiam piec, ale sytuacja mnie do tego zmusiła, gdyż żal mi było wyrzucić borówek, których nikt nie jadł, a M był zachwycony, no i ja sobie podjadłam .
Jeżówki nawet jak wymarzną, to pozostawiają po sobie siewki, jeśli nie będziesz przycinać przekwitających kwiatów .
Poprzedniej zimy wymarzły u mnie różowe, a teraz już ich dużo na rabacie kwitnących .
Ciekawe, czy ten deszcz zapowiadany na dzisiaj i jutro w końcu przyjdzie.
Grażynko po raz pierwszy piekłam ciast z borówkami i nie wiedziałam, że jest takie pyszne.
Hortensje bukietowe rosną bardzo szybko, gdyż nie przemarzają.
U mnie także ciągle susza, tylko patrzeć, jak iglaki zaczną schnąć, gdyż tylko byliny są podlewane i to raz w tygodniu.
Wprawdzie nadają deszcze, ale nie wiem, czy na mojej działce będzie padało .
Aniu moja hortensja Grandiflora była sadzona przed sześcioma laty, a te pozostałe mają trzy lata, ale tak jak wszystkie kwasoluby u mnie dobrze rosną.
To już spore, rozrośnięte krzewy .
Iwonko jeśli zechcesz, to mogę Ci do Danusi przywieźć białą jeżówkę.
Czytałam gdzieś, że jeżówek nie powinno się przesadzać, ale zaryzykować można.
Tak, jak już pisałam, trzymam dla Ciebie mnóstwo młodych siewek wawrzynka. Któryś z pewnością się przyjmie, gdyż nadchodzi pora sadzenia roślin właśnie.
Hortensja Pink Anabell niestety pokłada się i musi być związana, czego bardzo nie lubię, ale pędy ma wiotkie.
Bukietówka Vanille Fraise jest najcudniej przebarwiającą się hortensją.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Małgosia ja uwielbiam floksy, ale niestety w tą upalną pogodę kwitną krótko, na szczęście niektóre dopiero zaczynają kwitnąć.
Hortensją także źle znoszą upalną pogodę i listki dołem zaczynają żółknąć, w miarę możliwości staram się je obrywać.
Agniesiu chociaż ciasta nie uwielbiam piec, ale sytuacja mnie do tego zmusiła, gdyż żal mi było wyrzucić borówek, których nikt nie jadł, a M był zachwycony, no i ja sobie podjadłam .
Jeżówki nawet jak wymarzną, to pozostawiają po sobie siewki, jeśli nie będziesz przycinać przekwitających kwiatów .
Poprzedniej zimy wymarzły u mnie różowe, a teraz już ich dużo na rabacie kwitnących .
Ciekawe, czy ten deszcz zapowiadany na dzisiaj i jutro w końcu przyjdzie.
Grażynko po raz pierwszy piekłam ciast z borówkami i nie wiedziałam, że jest takie pyszne.
Hortensje bukietowe rosną bardzo szybko, gdyż nie przemarzają.
U mnie także ciągle susza, tylko patrzeć, jak iglaki zaczną schnąć, gdyż tylko byliny są podlewane i to raz w tygodniu.
Wprawdzie nadają deszcze, ale nie wiem, czy na mojej działce będzie padało .
Aniu moja hortensja Grandiflora była sadzona przed sześcioma laty, a te pozostałe mają trzy lata, ale tak jak wszystkie kwasoluby u mnie dobrze rosną.
To już spore, rozrośnięte krzewy .
Iwonko jeśli zechcesz, to mogę Ci do Danusi przywieźć białą jeżówkę.
Czytałam gdzieś, że jeżówek nie powinno się przesadzać, ale zaryzykować można.
Tak, jak już pisałam, trzymam dla Ciebie mnóstwo młodych siewek wawrzynka. Któryś z pewnością się przyjmie, gdyż nadchodzi pora sadzenia roślin właśnie.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko mój wawrzynek żyje mam nadzieję że cos z niego będzie, a na jeżówkę białą jestem chętna. W tamtym roku przywiozłam od Kasi Nirali dwie jeżówki i mimo przesadzenia ładnie kwitną. Czy na Twoich borówkach jest jeszcze tyleeee owoców, moje już dawno obskubane.
Na deszcz to i ja czekam i mimo że niedawno coś tam u nas popadało to już wczoraj musiałam podlewać, ale teraz to przynajmniej widać rano że było podlewane.
Na deszcz to i ja czekam i mimo że niedawno coś tam u nas popadało to już wczoraj musiałam podlewać, ale teraz to przynajmniej widać rano że było podlewane.