Jagoda kamczacka cz. 2
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Ooo to nawet osobiście tam pojadę. Ja w rosyjskie nie inwestuje z tego co podał luk3Z rosyjskie odmiany owocują prawie w tym samym czasie co polskie ale to pewnie zależy dużo od pogody.
Każdy się zgodzi że jagoda musi mieć zapylacz ale w jakim odstępie powinien się znajdować ? Czytałem gdzieś że ok 1m ale na plantacjach sadzą w jednym rzędzie odmianę A a w drugim B międzyrzędzia wynoszą ok 2,5m jak jest tym zapyleniem ?
Każdy się zgodzi że jagoda musi mieć zapylacz ale w jakim odstępie powinien się znajdować ? Czytałem gdzieś że ok 1m ale na plantacjach sadzą w jednym rzędzie odmianę A a w drugim B międzyrzędzia wynoszą ok 2,5m jak jest tym zapyleniem ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 946
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Przepraszam kolego, że wprowadziłem cię w błąd.
Cały czas myślałem , o jagodzie kamczackiej pod nazwą Jolanta, a piszę
Lucyna. Nie wiem dlaczego, w każdym razie przepraszam.
Cały czas myślałem , o jagodzie kamczackiej pod nazwą Jolanta, a piszę
Lucyna. Nie wiem dlaczego, w każdym razie przepraszam.
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Jadłem Jolantę i była zdecydowanie gorsza od Wojtka. Może ktoś pomieszał odmiany albo to nie była Jolanta tylko Karina. Bo Karina też smakowo jest ok. Przy jagodzie na smak wpływa najprawdopodobniej gleba, pogoda. Jadłem owoce z młodych krzaków i ze starszych i te na starszych były zdecydowanie lepsze(tej samej odmiany). Tak więc nie ma co skreślać danej odmiany dopóki nie będzie miała kilku lat.
Dereń jadalny(cornus mas)
- agnieszka__
- 500p
- Posty: 658
- Od: 22 paź 2009, o 23:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: słoneczne południe
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Teoria odnośnie gleby nie bardzo się u mnie sprawdza ,miałam Wojtka ,stara rosyjska odmianę z drobnymi owocami i taki rozłożysty krzaczor NN .Rosły obok siebie ,rosyjska kwaśna nikt nie mógł jej jeść ,tylko ja ,Wojtek ,oznaczony ze szkółki też nic specjalnego i tylko ta rozłożysta odmiana jest smaczna nawet bardzo -owoce duże cylindryczne ,no ma oczywiście ten swój posmak ale ja go uwielbiam .
zielone jest piekne
pozdrawiam Agnieszka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 18&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
pozdrawiam Agnieszka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 18&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3841
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Ja mam taka odmianę, bardziej rozesłana niż wzniesiona. Nazywa się Kruggs i jest słodka. Lubią ją dzieci. Ciężka do zbioru bo krzaczki ścielące.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Myślę,że kupując Jagodę kamczacką warto robić to w okresie owocowania, można spróbować owoców danej odmiany i nie przeżyć rozczarowania. Jagoda jest na tyle popularną rośliną, że nawet małe szkółki mają je w ofercie. Ja właśnie tak kupowałem i nie żałuję.
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Jestem wielką fanką bohaterki wątku. Mój mąż jej nie jadł, bo uważał, że jest niesmaczna. W zeszłym roku zapytał mnie, czemu nie powiedziałam mu, że ona ma tak dobre owoce? Z nią trochę tak jest - trzeba się przekonać. Jak ktoś spodziewa się borówki amerykańskiej, to cóż... ona nie jest borówką amerykańską U mnie sprawdza się każda odmiana - część do konsumpcji, a część na kompoty jako dodatek do innych mniej "wytrawnych" owoców.
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Spoko nie ma problemu bywa i tak troszkę się naszukałem o tej odmianie ale o dziwo coś mi wyskoczyło ale jak to w necie wszystko jestDarko52 pisze:Przepraszam kolego, że wprowadziłem cię w błąd.
Cały czas myślałem , o jagodzie kamczackiej pod nazwą Jolanta, a piszę
Lucyna. Nie wiem dlaczego, w każdym razie przepraszam.
co do smaku jagody to zależy od pogody będzie deszczowo to będzie kwaśna słonecznie słodka plus jaka odmiana.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Ja próbowałem wielu odmian jagody kamczackiej i każda była smaczna tylko dojrzewały w różnym terminie,trochę ciężko jest trafić w moment kiedy dobrze dojrzeją bo kamczatka najpierw się ładnie wybarwia i potem jeszcze przez jakiś czas nabiera smaku.
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
A jak rosną Wasze wiciokrzewy kamczackie?
U mnie, na dobrej glebie niestety wygląda to mizernie. Mam kilkanaście roślin, chyba z 6 odmian, nie chce mi się nawet sprawdzać jakich dokładnie, ponieważ żaden okaz nie jest wart tego wysiłku rosną bardzo słabo, mają kiepskie przyrosty roczne i niewiele owoców. Rośliny mają obecnie około 30- 50 cm mimo, że są u mnie już 2-3 lata. Niektóre były przycinane, aby sprowokować krzewienie, inne nie, aby mieć materiał porównawczy. Gałązki bardzo cienkie, wręcz nitkowate, tak gęste, że czasem nie widać dojrzewających owoców.
Jestem bardzo niezadowolony z uprawy tego gatunku w moim ogrodzie.
U mnie, na dobrej glebie niestety wygląda to mizernie. Mam kilkanaście roślin, chyba z 6 odmian, nie chce mi się nawet sprawdzać jakich dokładnie, ponieważ żaden okaz nie jest wart tego wysiłku rosną bardzo słabo, mają kiepskie przyrosty roczne i niewiele owoców. Rośliny mają obecnie około 30- 50 cm mimo, że są u mnie już 2-3 lata. Niektóre były przycinane, aby sprowokować krzewienie, inne nie, aby mieć materiał porównawczy. Gałązki bardzo cienkie, wręcz nitkowate, tak gęste, że czasem nie widać dojrzewających owoców.
Jestem bardzo niezadowolony z uprawy tego gatunku w moim ogrodzie.
-
- 100p
- Posty: 195
- Od: 3 kwie 2013, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łęczna i okolice
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
W końcu się zebrałam, pojechałam, kupiłam, posadziłam.
Tutaj na pierwszym planie. Po posadzeniu w podłoże do borówek.
Tutaj po prawej stronie.
Tak to wygląda. 3 dołki to borówki.
Tak wyglądają po dosypaniu przerobionych trocin.
Chwasty zostaną ugracowane i przykryte zrębkami.
Tutaj na pierwszym planie. Po posadzeniu w podłoże do borówek.
Tutaj po prawej stronie.
Tak to wygląda. 3 dołki to borówki.
Tak wyglądają po dosypaniu przerobionych trocin.
Chwasty zostaną ugracowane i przykryte zrębkami.
Asia
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Asia, z gracowaniem traw to ostrożnie, żebyś sobie perzu nie rozmnożyła. Chyba, że powybierasz wszystkie kłącza
Pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 195
- Od: 3 kwie 2013, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łęczna i okolice
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Tak myślę, żeby na trawie, między krzakami, położyć folie i na to zrębki. Chwasty nie będą rosły.
Asia