Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Teresko, a te pomidorki z pierwszego zdjęcia rosły 2 szt przy jedynym paliku? Czy może 1 krzak na 2 pędy? ;:3
Awatar użytkownika
offca11
200p
200p
Posty: 247
Od: 4 mar 2013, o 07:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pod Krakowem

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Ale kusicie :uszy Już chyba nie mogę zaglądać do tego wątku bo ciągle coś fajnego pokazujecie, potem ja szukam nasion a parapety i działka nie chce się rozciągnąć, a teraz znowu marzy mi się taki "czarnuch" ;:306
Pozdrawiam Mateusz
Awatar użytkownika
Iochroma
500p
500p
Posty: 575
Od: 6 sty 2012, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kurpie Zielone C9

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Moje P-20 rosły w gruncie, na dość słabej ziemi, piasku użyźnianym od paru lat kompostem. Miały nie duże grona, ale bardzo ładnie wybarwione. Smak nie bardzo mi podchodził, ale ich wygląd.. ;:173 Kluczem przy uprawie jest dużo słońca, dzięki niemu tak intensywnie się wybarwiają.
Udanych plonów.
Magda
msk83
500p
500p
Posty: 760
Od: 20 paź 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

To ja w tym roku spróbuję też w donicy na balkonie ;:oj i w gruncie dla porównania.
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Jojoj, ale się nazbierało!
msk83 - ziemia na działce ogólnie dobra (przed laty były tam niezłe uprawy, w dodatku razem z trawą rośnie biała koniczyna, która ponoć występuje jedynie na dobrych glebach). Po powodzi w 2010 trochę stan się pogorszył - dużo mułu i w ogóle. Ale w 2012 już było ok! w ogóle wtedy sezon mi się udał (to był w dodatku pierwszy mój sezon w którym uczyłam się rad tutaj zaczerpniętych w praktyce). Krzaki były wysadzone o odpowiedniej porze, pogoda dopisała, no i zbiory miałam udane. Nawożenie (na jesień obornik granulowany) na wiosnę chyba polifoska (którą teraz mi chyba słusznie ludzie odradzili, spróbuję zrobić analizę, a nawieść jakimś względnie lepszym środkiem), do tego pomidorki dostały obornik pod nogi, saletrzak po 2 tygodniach, później opryski magnezu z potasem, od czasu do czasu saletrą wapniową. Ale widać różnice. Rok temu późno je wysadziłam i mimo podobnego nawożenia średnio mi to wyszło i większość wyrośniętych dojrzewało w kartonach..
Ponadto pierwsze foto to P-20 Blue, drugie to Indigo Rose. wg. mnie P-20 wybarwia się ciut inaczej, ten fiolet jest taki półprzezroczysty najpierw. No nie wiem jak to określić, wychodzi wraz ze wzrostem owocu. Indigo miał od razu ciemne owoce, i to mocno fioletowe. Liście też miały inne - P-20 ma spód i łogydę ciemniejszą, Indigo jako młoda roślina calutka jest ciemna. Gdzieś chyba wstawiałam sadzonkę. Nie sposób jej pomylić.
Prawdopodobnie to kwestia słońca - dwie sadzonki miałam w lekkim półcieniu - i P-20 i Indigo, i ani nie urosły ładne, ani owoce nie były "pokazowe". Tak że moim zdaniem (wolno mi :D) nadaje się do całkowitej wystawy słonecznej :D Jest wtedy śliczny.
Zbiór owoców zależny jest od ilości puszczonych pędów. Ponieważ u mnie zawsze się jakiś zakamufluje więc zbiory miałam późno, pod koniec sierpnia przy dobrych wiatrach. Ale za to owoce wyrośnięte spokojnie mogą dojrzewać w pudełkach, wybarwiają się bez problemu. Jedyne co, to wiadomo że smak nie będzie taki jak powinien - na krzaku zawsze smaczniejszy. No ale cóz. :)
Amanita - pierwsze foto to P-20 z 2012 roku, Sadziłam po jednym krzaku, ale uparcie na samym dole rozrósł się na dwa pędy, a że żal było mi go obcinać, no to taki sobie urósł. Bardzo wysoki (jak dla mnie), mocno się krzewił i wszędzie wiązał owoce.
Parę zdjęć P-20
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
A tutaj Indigo Rose (ostatnie foto, to porównanie, pierwsze to P-20, drugie z tyłu za nim Indigo. Widać że inne czy to tylko chora wyobraźnia?) ;:306
Obrazek Obrazek Obrazek
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Cudne :D Z Indigo Rose koniecznie namnóż nasion :D Będziemy się za rok o nie uśmiechać ;)
A te sadzonki dla mnie też wyglądają na inne (ta z tyłu jakby fioletowa trochę), a obok siebie rosną.
Jak czytałam w smaku Indigo lepsze. Mi to z wyglądu one przypominają (zwłaszcza dojrzałe) smerfojagody ;D
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13825
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Oj też będę miał P20 w tym sezonie ;:65 Muszę jeszcze sobie rozrysować ogrodeczek, który również przeznaczę pod pomidory w tym sezonie tylko jeszcze myślę nad rozstawem :) czy w rzędzie co 50cm a między rzędami co 60cm będzie dobrze? Dodam że ten ogrodeczek ma 4mx4.5m :D Nie licząc wejścia(Czyli prostokątu ok 1m przez szerokość ogródka na wprost wejścia) bo chce tam ustawić również beczki na wodę :)
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Myślę że co 0,5m sadzonka będzie ok :wink:
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13825
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Też rozrysowałem sobie taką opcje :) tylko nie wiem jak To w praktyce wyjdzie. Chodzi o To że na tym ogrodeczku mam ograniczoną ilość miejsca czego nie mam na działce. Dlatego muszę sobie dobrze zaplanować :)
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13825
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Tak To wygląda o rysunku :) Obrazek
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Na rysunku zawsze lepiej wyjdzie niż w praktyce :))
Ja sobie zrobiłam kiedyś mały przelot/przejście no to w sierpniu ciężko było się przemieszczać. Dlatego teraz poświęcam kilka/kilkanaście krzaków, i robię jednak co jakiś czas szersze przejście (ok 0,8 - 1m). No ale to zależy czy gąszcz Ci nie straszny, czy wolisz mieć ciut mniej a wygodniej ;) Podejrzewam że roślinom nawet lepiej zrobi ścieżka z szerszym przejściem :roll: Obok siebie co 50 cm mogą być, ale ścieżkę może ciut większą? Bo to w gruncie będzie? Jakieś opryski będziesz robił czy nie? Bo z opryskiwaczem na 60 cm szerokości (plus jeszcze pomidory jak urosną, liście, owoce..) nie wiem czy będzie wygodnie ;:oj
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13825
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Właśnie dlatego zastanawiałem się nad szerszymi ścieżkami bo jak mówisz, na rysunku ładnie wygląda :) wolę poświęcić jeden lub nawet dwa rządki, a żeby było praktyczniej i wygodniej :D Bo mi się wydaje, że te 60cm to nawet za mało. To jest grunt i ogrodeczek w kurniku czyli po prostu zamknięty jeden ich wybieg :) W poprzednim roku były w nim piękne ogórki.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

To musi być system rzędowo-pasowy. W rzędzie co 50 cm a rząd od rzędu 60 cm. Miedzy 2a3 i 4a5 rzędami przerwa 80 cm tak, by do każdego rzędu był swobodny dostęp i wentylacja.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”