Fasolka szparagowa cz. 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Burza
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 2 paź 2015, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fasolka szparagowa cz.2

Post »

Aria, bardzo Ci dziękuję za wiadomość, to fantastycznie! Z chęcią spróbuję, po ogórkach które zbierałam o wadze 550g z balkonowej doniczki i mnóstwie pomidorów cieszy mnie, że będę mogła spróbować czegoś innego, tym bardziej, że przewidziano taką odmianę, o czym nie miałam pojęcia :D
reglas23
200p
200p
Posty: 479
Od: 4 lis 2015, o 15:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Fasolka szparagowa cz.2

Post »

Miałem następujacy problem.Posiałem esterkę i przykryłem agrowłókniną.Po kilkunastu dniach zaczęła wschodzić,a gdy już była troche większa zasiliłem ją wieloskładnikowym florovitem.Zmieszałem w odpowiedniej dawce w wodzie i rozpyliłem dolistnie marolexem.Rośliny stały się jakby karłowate i poparzone.Opryskiwałem po zachodzie,gdy było już chłodniej.Potem jakoś zakwitły lecz plon był nędzny i słaby.Roślinki wyrosły duże,ale za to owoc ;:185 Może to istotne ale na zagonie z fasolą rosły słoneczniki,które urosły olbrzymie.może to one "wyjadły" pokarm z ziemi i fasola była niedokarmiona.Myślałem że słoneczniki dadzą cień i schronią fasolę od skwaru słońca.Proszę o odpowiedź.
Awatar użytkownika
Elfia
500p
500p
Posty: 518
Od: 1 kwie 2014, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopom.
Kontakt:

Re: Fasolka szparagowa cz.2

Post »

anulab pisze:Moja Ferrari w drugim pokoleniu była strasznie włóknista ,praktycznie niezjadliwa . Całą zostawiłam na suche ziarno. W pierwszym pokoleniu była całkowicie bezwłóknista i bardzo smaczna.
Ferrari to F1, więc to nie zaskoczenie. Miałam ją, faktycznie pyszna, więc kupię nasiona w przyszłym sezonie, ale swoich nie zbierałam, bo to nie ma sensu. Gdybym miała odmianę ustaloną, bez żadnego F1, to może pokusiłabym się o zebranie garści nasion na kolejny rok.
ogrodowo
Zapraszam :-)
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9720
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Fasolka szparagowa cz.2

Post »

Te nowsze i lepsze odmiany to przeważnie f1 .Nie zbierałam bo chciałam zaoszczędzić na nasionach , ale mi przerosła .Zrobiłam próbę i przekonałam się , że nie warto . ;:185 Reszta nasion poszła do zupy.
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 587
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fasolka szparagowa cz.2

Post »

Pod fasolę dajemy przede wszystkim nawozy fosforowo - potasowe , nadmiar azotu powoduje wybiegnięcie i marny plon, takie nawozy można rozsiać np. teraz jesienią, pod przyszłe sadzenie fasoli
reglas23
200p
200p
Posty: 479
Od: 4 lis 2015, o 15:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Fasolka szparagowa cz.2

Post »

A na wiosnę przed siewem bym nie mógł rozsiać nawozu N+K
ketmia1977
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 24 lis 2015, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fasolka szparagowa

Post »

wojtekman pisze:Witajcie. Jestem laikiem w uprawie fasoli, zawsze zajmowałem się bobem, dopiero w tym roku chcę ją posiać;) mam takie pytanie. Mianowicie chodzi mi o odmianę karłowa żółtą na zielony rynek, najlepiej bez tego włókna i żeby miała ładny kolor. Znajomi polecali soneste i unidor, a co Wy polecicie?

PS
temat jest dość długi, więc mogłem przeoczyć podobny wątek...

Pozdrawiam serdecznie
Wojtek
witam już 17 lat mam te odmiany więc moge polecac zdecydowanie dobry wybór. sonesta drobniejsza ale ładniejszy kolor i plenna unidor większy i jaśniejszy obie odmiany bez łyka.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Fasolka szparagowa cz.2

Post »

Mam pytanie, może gdzieś już było ale wyszukiwarka nie pokazywała wyników, chodzi mi o odstępy dosiewania nasion aby mieć fasolę od wiosny do zimy (i najlepiej ile takich dosiewek mogę przeprowadzić, bo nie chcę mieć owocowania w rzutach tylko aby cały czas krzaczki dorastały, tak żeby móc stare wyciąć a na ich miejscu były już nowe zaczynające owocowanie), dziękuję za wszelkie odpowiedzi :).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1779
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Fasolka szparagowa cz.2

Post »

Wystarczy co 3 tygodnie, ale ważny jest dobór odmian. Unikaj odmian o równoczesnym dojrzewaniu strąków i takich przeznaczonych do zbioru mechanicznego. One mają krótki okres zbioru. Zastanów się nad odmianami tycznymi, te długo owocują.
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Fasolka szparagowa cz.2

Post »

:wit
pomidormen mam prośbę podaj nazwy odpowiednich odmian
Pozdrawiam Teresa
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1779
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Fasolka szparagowa cz.2

Post »

Aż tak dużej wiedzy to ja nie mam a nie chcę sprzedawać tu wiedzy, którą znajdę w necie. Na pewno odmianą o wydłużonym dojrzewaniu jest Złota Saxa, którą sadzę od lat. Trzeba czytać etykiety i szukać informacji, że dojrzewa stopniowo lub, że ciągle kwitnie.
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Fasolka szparagowa cz.2

Post »

:wit
Postaram się "podszkolić" przed sezonem :D
Pozdrawiam Teresa
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Fasolka szparagowa cz.2

Post »

Zapiszę i będę szukać gdy nadejdzie nasienny sezon, bo nie mam wcale nasion szparagowej (późnym latem wysiałam szparagowe resztki od cioci które chciała wyrzucić, bo nie było już w sklepach nasion), nawet tyczne mi "wyszły" bo robactwo zjadało i dosiewałam ale ogólnie marny sezon, mimo to również myślę na wysianiu tycznych nad cukiniami (na pergoli).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”