Petunia z nasion cz.4
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Petunia z nasion cz.4
Witajcie. Bardzo ładna ta dwukolorowa. W przyszłym roku muszę kupić 2 albo 3 paczki nasion i różne kolory bo jak na razie ograniczyłam się tylko do jednego koloru . No ale i tak nie narzekam kwitną coraz lepiej .
Re: Petunia z nasion cz.4
Ilość sadzonek do skrzynki moim zdaniem zależy też od odmiany.Takie krzepkie jak ma Jola, mocno rozkrzewione i o grubych mięsistych łodygach i podobnych liściach potrzebują sporo miejsca zarówno wokół siebie jak i dla korzeni.Są jednak delikatniejsze odmiany, bardziej wiotkie o węższych listkach nie rosnące tak silnie.
Ja do skrzynki 50- 60 cm sadziłam 3 sztuki.Dla mnie ważne jest by kupić małe i zwarte, na rozrost mają czas.Wielkie i wybujałe w maju szybko skończą żywot, co ta roślina ma 'robić' całe lato kiedy już wyrośnięta Chyba już tylko chorować. Omijam takie szerokim łukiem Nie wiem dlaczego tak mocno je pędzą w tych szklarniach, a potem zawijają w ciasną folię
Ja do skrzynki 50- 60 cm sadziłam 3 sztuki.Dla mnie ważne jest by kupić małe i zwarte, na rozrost mają czas.Wielkie i wybujałe w maju szybko skończą żywot, co ta roślina ma 'robić' całe lato kiedy już wyrośnięta Chyba już tylko chorować. Omijam takie szerokim łukiem Nie wiem dlaczego tak mocno je pędzą w tych szklarniach, a potem zawijają w ciasną folię
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion cz.4
Jolu piękne dopieszczone sadzoneczki.
Jak bym postawiła obok moich to aż wstyd.... Moje są wysokie i mają mało pączków..
Teraz już wiem że za późno uszczykiwane i za ciepło w domu miały.
Jak bym postawiła obok moich to aż wstyd.... Moje są wysokie i mają mało pączków..
Teraz już wiem że za późno uszczykiwane i za ciepło w domu miały.
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
Re: Petunia z nasion cz.4
Bardzo dobrze się zapowiadają Jolu, czy to Twój debiut balkonowy jeśli chodzi o petunie, co wcześniej tam sadziłaś, bo sporo sadzonek jest potrzebne.
Re: Petunia z nasion cz.4
Balkon jest odkryty, południowy. W sumie całkowita patelnia od rana do nocy. Petunie sieję drugi rok. W tamtym posiałam mix zwisających. Miałam wysokie krzaczki z kwiatkiem na czubku i o tej porze już je wyrzuciłam i kupiłam gotowe. W sumie zawsze miałam petunie ale kupowane. Tu nic więcej nie chce żyć. Petunie i pomidory. I chyba za to są moje ulubione. Poza balkonem mam inne rośliny. Na schodach gdzie zacienia budynek i słońce jest tylko od wschodu, rosną tylko begonie, petunia tam wcale nie chce kwitnąć. W tamtym roku były też na balkonie milion bells też po jednej sadzonce na skrzynkę. Rosły pięknie do sierpnia, później już miały za dużo korzeni i na mojej spiekocie nie dały rady. Petunie były też ładne do września, później zjadł je mączniak. W sumie podlewam w sezonie trzy razy dziennie. Ale jak nie mieć? Balkon jest dość długi 7m ale na barierkach powiesiłam tylko dziewięć roślin. Ekonomicznie bardzo, ale myślę, że w czerwcu już będzie zapełnione ładnie.
Ona. Bo masz mixa jak ja w tamtym roku. Prawda? Za rok będziesz miała piękne.
Ona. Bo masz mixa jak ja w tamtym roku. Prawda? Za rok będziesz miała piękne.
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion cz.4
Tak mam mixa. W sumie to nie wiem czemu się zdecydowałam na petunie.
W zeszlym roku mialam na balkonie fuksje i bylam zadowolona.
No ale nic . Zobaczymy. Mam jeszcze miejsce na 4 skrzynki na balkonie. Dosadze cos i jakos w tym roku obleci.
W zeszlym roku mialam na balkonie fuksje i bylam zadowolona.
No ale nic . Zobaczymy. Mam jeszcze miejsce na 4 skrzynki na balkonie. Dosadze cos i jakos w tym roku obleci.
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
- andziula30
- 200p
- Posty: 338
- Od: 9 kwie 2012, o 16:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Petunia z nasion cz.4
A moja jeszcze w pączkach. Wzeszło mi tylko 7 sztuk , nie mogę się doczekać kolorków.
I niech patrzą liście, tak łatwo upaść jak one wszystkie.
Niech kwiaty zobaczą, że ludzie choć tańczą razem, sami płaczą...
Niech kwiaty zobaczą, że ludzie choć tańczą razem, sami płaczą...
Re: Petunia z nasion cz.4
Mariolu. Nie wszystkie są gaciowe. Tylko te zielonoróżowe. Ładnie Ci się już rozrosły. Szkoda jednak, że żółtej nie ma. Jednak
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion cz.4
Mariola piękne kolorki.
Moje wszystkie fioletowe jak do tej pory
Moje wszystkie fioletowe jak do tej pory
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Petunia z nasion cz.4
Paprotko. Ona chyba będzie biała.