Pod puszczą cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Witaj Eluś sporo kwitnień nam pokazałaś ,czyli jest pięknie w Twoim ogródku,praca teraz procentuje ,jeszcze troszkę sie napracujemy a potem będziemy tylko siedzieć i podziwiać ,ja też uwielbiam pić kawkę w ogrodzie ,pozdrawiam i miłego dnia ,u mnie dzisiaj pod chmurką ,wczoraj troszkę podlało a,le to kropla w morzu
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Pod puszczą cz.2
Elcia ty jak zwykle z całą przyczepą zielonych różności na działkę jeździsz....Czy ona z gumy u ciebie jest czy co?Sadzisz i sadzisz....
Z tym nawałem pracy to rozumiem cię bardzo, ja niby ogród mam pod nosem a też nie mogę się odrobić.
Wczoraj pół dnia kosiłam trawę, dziś sprzątałam domek narzędziowy i musiałam się zabrać za obrzeża bo trawa już zasłaniała obwódkę z kamieni....Ale zrobiłam tylko jedną rabatę i to na kolanach..... Teraz odpoczywam , a co.....Też się należy. A to rzadkość u mnie tak siedzieć. Za to na Fo pobuszuję troszkę i odwiedzę co niektórych.....
Z tym nawałem pracy to rozumiem cię bardzo, ja niby ogród mam pod nosem a też nie mogę się odrobić.
Wczoraj pół dnia kosiłam trawę, dziś sprzątałam domek narzędziowy i musiałam się zabrać za obrzeża bo trawa już zasłaniała obwódkę z kamieni....Ale zrobiłam tylko jedną rabatę i to na kolanach..... Teraz odpoczywam , a co.....Też się należy. A to rzadkość u mnie tak siedzieć. Za to na Fo pobuszuję troszkę i odwiedzę co niektórych.....
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Pod puszczą cz.2
Ja też z wielka przyjemnością wyjeżdżam z miasta i jadę na działkę.Doskonale rozumnie to.
I tez sadze i sadze.Upycham wręcz.
Pięknie u ciebie Elu.
Tulipanki śliczne.
Wilczomlecz już w pięknych barwach.
pozdrawiam serdecznie
I tez sadze i sadze.Upycham wręcz.
Pięknie u ciebie Elu.
Tulipanki śliczne.
Wilczomlecz już w pięknych barwach.
pozdrawiam serdecznie
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Hej hej
Nareszcie porządnie podlało bo już było straszliwie sucho .Po pracy opieliłam zagonki z hortensjami , których sporo posadziłam pod swoimi oknami w mieście od strony ulicy i pod balkonem , tak jakbym miała za mało pracy ogrodowej więc sobie dołożyłam , ale co tam , przynajmniej będzie ładnie . Najbardziej cieszę się bo wyjeżdżam do ogrodu w sobotę i zostaję do czwartku ,więc wyżyję się ogrodowo .
Iwonko , na kawkę zawsze zapraszam ,a połączenie tych tulipanów jest naprawdę ładne i wydaje mi się , że one są bardziej łososiowe niż pomarańczowe .Zaległości w pracach mam ogromne , więc się cieszę na dłuższy wyjazd , tym bardziej , że bedę sama , więc odpadną mi obiadki itp.Wywiozę już też z domu część parapetowych bo mi się nie mieszczą , niech się na tarasie hartują .Zobaczymy jaka będzie Zośka , może coś wcześniej będzie można wysadzić do gruntu .Pozdrawiam
Mariuszu ,Ja już się przekonałam , że jak mam mało czasu to zrobię więcej w ogrodzie , a jak mam dużo czasu to chodzę i myślę , tyle , że od tego roboty nie ubywa .Owocnej pracy .
Zuziu , na majówkę to Ty już powinnaś być po przenosinach , to może i zrealizujesz zamysł odpoczynku , bo możesz na działeczce pracować co drugi dzień a co drugi odpoczywać .Twoje tulipany również ładne . Zabiorę z sobą laptopa to będę miała kontakt . Miłego leniuchowania .
Martuniu , chyba sama nie wierzysz w to co napisałaś ,znaczy się o tym siedzeniu i podziwianiu , no chyba , że pod kwitnącymi katalpami , to wtedy zrozumiem i nawet popieram całym sercem takie siedzenie .Ja jadę na 6 dni , plan mam na 14 dni i właśnie mi wyszło , że jak bym dołożyła nocki , to bym się w miarę obrobiła .Miłej pracy w kwitnącym ogrodzie .
Oleńko , ja się często zastanawiam , czy my ogrodnicy mamy dobrze pod sufitem , no bo jak byś mnie zobaczyła z tymi wielkimi rodkami to sama byś powiedziała , że ta baba jest chyba nienormalna , bo porywa się na taką robotę Ja teraz jak pojadę to muszę posprzątać w domu , pomyć okna , przygotować pokoje gościnne i dla siebie , wszystko domyć i przewietrzyć .Na szczęście będę sama , więc nikt mi nie będzie zawracał głowy , no , ale kiedy odpoczywać ? Dobrego tygodnia .
Aniu , upychamy tak każdej wiosny z nadzieją , że za rok to już nic nie trzeba będzie sadzić bo nic więcej nie wejdzie . a jednak historia się rokrocznie powtarza .Fakt , ogrody to lubią , pokazują mnogość kwiecia i karzą się sobą zachwycać My jesteśmy posłuszne , kupujemy i sadzimy , i kupujemy i dosadzamy i kupujemy i upychamy .
Nareszcie porządnie podlało bo już było straszliwie sucho .Po pracy opieliłam zagonki z hortensjami , których sporo posadziłam pod swoimi oknami w mieście od strony ulicy i pod balkonem , tak jakbym miała za mało pracy ogrodowej więc sobie dołożyłam , ale co tam , przynajmniej będzie ładnie . Najbardziej cieszę się bo wyjeżdżam do ogrodu w sobotę i zostaję do czwartku ,więc wyżyję się ogrodowo .
Iwonko , na kawkę zawsze zapraszam ,a połączenie tych tulipanów jest naprawdę ładne i wydaje mi się , że one są bardziej łososiowe niż pomarańczowe .Zaległości w pracach mam ogromne , więc się cieszę na dłuższy wyjazd , tym bardziej , że bedę sama , więc odpadną mi obiadki itp.Wywiozę już też z domu część parapetowych bo mi się nie mieszczą , niech się na tarasie hartują .Zobaczymy jaka będzie Zośka , może coś wcześniej będzie można wysadzić do gruntu .Pozdrawiam
Mariuszu ,Ja już się przekonałam , że jak mam mało czasu to zrobię więcej w ogrodzie , a jak mam dużo czasu to chodzę i myślę , tyle , że od tego roboty nie ubywa .Owocnej pracy .
Zuziu , na majówkę to Ty już powinnaś być po przenosinach , to może i zrealizujesz zamysł odpoczynku , bo możesz na działeczce pracować co drugi dzień a co drugi odpoczywać .Twoje tulipany również ładne . Zabiorę z sobą laptopa to będę miała kontakt . Miłego leniuchowania .
Martuniu , chyba sama nie wierzysz w to co napisałaś ,znaczy się o tym siedzeniu i podziwianiu , no chyba , że pod kwitnącymi katalpami , to wtedy zrozumiem i nawet popieram całym sercem takie siedzenie .Ja jadę na 6 dni , plan mam na 14 dni i właśnie mi wyszło , że jak bym dołożyła nocki , to bym się w miarę obrobiła .Miłej pracy w kwitnącym ogrodzie .
Oleńko , ja się często zastanawiam , czy my ogrodnicy mamy dobrze pod sufitem , no bo jak byś mnie zobaczyła z tymi wielkimi rodkami to sama byś powiedziała , że ta baba jest chyba nienormalna , bo porywa się na taką robotę Ja teraz jak pojadę to muszę posprzątać w domu , pomyć okna , przygotować pokoje gościnne i dla siebie , wszystko domyć i przewietrzyć .Na szczęście będę sama , więc nikt mi nie będzie zawracał głowy , no , ale kiedy odpoczywać ? Dobrego tygodnia .
Aniu , upychamy tak każdej wiosny z nadzieją , że za rok to już nic nie trzeba będzie sadzić bo nic więcej nie wejdzie . a jednak historia się rokrocznie powtarza .Fakt , ogrody to lubią , pokazują mnogość kwiecia i karzą się sobą zachwycać My jesteśmy posłuszne , kupujemy i sadzimy , i kupujemy i dosadzamy i kupujemy i upychamy .
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Eluś...bardzo ładne masz żonkile , tulipanki . Aż się boję jak przekwitną że będzie smutno i znów czekać przyszłego roku. Bylinki dopiero u mnie się zbierają do kwitnienia, oby jak najszybciej bo przyzwyczaiłam się już do kolorków Co do przenosin na działkę ja już kilka razy się przenosiłam, dziś śpimy na działce. Odpoczywać już nie chcę ale muszę. . Ukułam się kolcem od róży, dłoń spuchnięta, palcami ruszać nie mogę...biorę antybiotyki i próbuję coś dziabać choć jedną ręką
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Zuziu , to co to była za zaraza , że tak Cię urządziła ,Ty jej wytłumacz co to jest kompost to może więcej Ci tego nie zrobi . . Fajnie , że już pomieszkujesz na działeczce ,bo w mieście człowiek się dusi .Ja teraz jak pojadę to będę na szczęście sama , ale roboty mam całe góry i znowu wrócę sponiewierana
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Zaraza różana...trzy poszły na kompost ,ze złości chyba kolec zostawiły mi na pamiątkę Reszta pomału odbija. Może się wykaraska. Nie mogę pisać..słaby zasięg mam na działce.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Pod puszczą cz.2
Elu,,ojtam ojtam ,,,zawsze coś wejdzie jeszcze.!!
Cudna wiosna!
A to patriotyczne połączenie tulipanów jest całkiem piękne!!
Cudna wiosna!
A to patriotyczne połączenie tulipanów jest całkiem piękne!!
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Pod puszczą cz.2
Elu no to będziesz miała ogród na wyciągnięcie ręki 24 na dobę, to poszalejesz zawsze to tak jest, że sobie dokładamy pracy, taki to nasz los ogrodniczy chyba hihi
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pod puszczą cz.2
Nadrabiam zaległości, dotarłam i do Ciebie piękną masz wiosnę
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Pod puszczą cz.2
Elu, Ty masz dom na tej działce? Fajnie, że możesz pojechać na parę dni. Ja też mam kilka dni urlopu i mam nadzieję, ze coś więcej zrobię, a u nie jest co robić. Nie przepracuj się kochana.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Witaj Eluś ale wrócisz opalona ,zadowolona i wypoczęta cudownie pić poranną kawkę w ogrodzie ,albo jeść obiadek na łonie natury,gdzie wokół tyle kolorów i zapachów ,pozdrawiam i odpoczywaj
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
Elu ,poznaję swoje tulipanki,cieszę się ,że C i kwitną.