Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

[Maciek13]

Super kolekcja adenium

[Akwelan_2009]

Bardzo dziękuję za odwiedziny w wątku i tak pozytywne wpisy .
Adenium stopniowo aklimatyzują się na balkonie, już wszystkie zostały eksmitowane z wewnętrznego parapetu, na balkon. Pogoda zbyt "gwałtowna" - zbyt ostre słońce, rośliny bardzo powoli aklimatyzują się, jednak nie wszystko idzie tak jakbym tego oczekiwał. Bardzo szybko, pod wpływem promieni słonecznych, "dojrzewają" najstarsze kwiaty i opadają, a na ich miejsce rozkwitł ostatni pąk kwiatowy, na szczepionym Adenium:



- w towarzystwie "starszego braciszka":



- "rzut okiem" na całą ferajnę:



- tak jak napisałem wyżej, nie wszystko idzie, tak jakbym ja tego chciał. Niestety najprawdopodobniej nie uda się zobaczyć w 100% rozkwitniętego pąka kwiatowego, na Adenium obesum Snow White. Podejrzewam, jaka jest tego przyczyna, ale ponieważ nie jestem na 100% pewien moich podejrzeń o przyczynach takiego wyglądu - zachowania pąka kwiatowego, nie piszę o nich:





- "uszkodzony" pąk kwiatowy, jest dosłownie "napompowany" płatkami kwiatowymi, widać, czuć dotykając go, jest taki "masywny", że płatków jest w środku duża ilość i że są gotowe do pokazania się, jednak coś je "trzyma" i nie pozwala "rozłożyć" się wokół pylników .

- jest również pozytywny "znak" od tej rośliny. Rosną nowe pąki kwiatowe w dwóch oddzielnych "skupiskach", może ciepło, słońce, dłuższy dzień, będą sprzyjać ich prawidłowemu rozwojowi, oczywiście wyeliminuję to, co podejrzewam, że jest przyczyną braku rozkwitnięcia ich starszego "kolegi":





- oczekuję również na pierwsze kwiaty na jednym z nowych nabytków:





- słoneczna pogoda, powinna pozytywnie wpływać na poprawny wzrost i rozwój tych pąków kwiatowych, na ich rozkwitnięcie niecierpliwie czekam. Mają być bardzo ciekawe w kształcie i kolorystyce kwiaty.

[hen_s]

Więcej pozytywów, proszę!

Masz śliczne, kwitnące rośliny które aż proszą się o a tymczasem lubisz czasem pomarudzić.
Dla mnie pomimo czasem niepełnych kwiatów, słabo rozwiniętych czy nie tak wybarwionych są to wzorcowe rośliny, świetnie prowadzone i po prostu ładne.
I tak trzymaj!

[Akwelan_2009]

/.../ a tymczasem lubisz czasem pomarudzić.

- Henryku, ja jestem cały czas bardzo, bardzo pozytywnie usposobiony do moich podopiecznych, inaczej by u mnie nie rosły, a to jak byłeś uprzejmy napisać: "lubisz czasem pomarudzić. " - nie jest marudzeniem, tylko chęcią dojścia i wyeliminowania tego, co mimo starań, nie udało się uniknąć - "jakiegoś" błędu. Gdybym chociaż wiedział co zrobiłem nie tak, że roślina która "wyprodukowała" tak duży, "napakowany" płatkami pąk kwiatowy, nie jest w stanie go "otworzyć", a ja nie jestem w stanie jej pomóc . Henryku, gdyby ten pąk rozkwitł, byłby zapewne największym rozkwitniętym dotychczas kwiatem na moich Adenium. Na fotce dwuwymiarowej, trudno "wyrazić" wszystkie parametry kwiatu.
Jeszcze nie tracę nadziei, może rosnący obok tego pąka kwiatowego jego "braciszek" rozkwitnie, chociaż nie jest takim wyjątkowym olbrzymem. Na tym drugim pąku kwiatowym, nie widać żadnych przebarwień, "zacieków" - może będzie wszystko w porządku.

[Pelidea]

Teraz słonko je popędzi do kwitnienia. Piękne są te Twoje roślinki.

[PiotrAPD]

Kwitną na potęgę a kolejne pąki w drodze Z niecierpliwością również będę czekać na rozwój pąków na nowościach

[Harvi]

Gdy oglądam takie prezentacje to mam ochotę sobie jakieś adenium zaadoptować.

[Akwelan_2009]

Zapewniam, na 100% Adenium nie będzie konkurować z Twoimi kaktusami o Twoje "względy". Natomiast będzie bardzo dobrym i trafionym uzupełnieniem Twojej kolekcji, a opieka nad Adenium, nie sprawia żadnych problemów i w pewnym stopniu jest zbliżona do tej, którą otaczacie swoje uciernione "rarytasiki". roślin, kwitnących ładnymi kwiatami, nigdy nie jest zbyt dużo, na naszych parapetach.

[Harvi]

Ja właśnie z myślą o pokojowym parapecie. Półtora metra na południowej wystawie i stoi tam tylko jedno epiphillum, aloes i dwie tace z rocznymi siewkami. Tak więc miejsce jest. W sumie jeśli adenium wytrzyma patelniane warunki w parzeniszczu to i tam by się znalazło miejsce w tym sezonie, bo je rozbudowałem.

[Akwelan_2009]

Nie wiem jakie warunki pod względem temperatury panują na tzw. "parzeniszczu", ale jeżeli nie będą to bardzo młode rośliny, a będą to Adenium stopniowo aklimatyzowane - przyzwyczajane do "ekstremalnych" warunków, bez żadnego problemu powinna dać radę. Jakiś naturalny ruch powietrza w obrębie takiego stanowiska zapewne istnieje. Moje Adenium, które egzystują na obudowanym balkonie, zmagają się nawet już teraz w dni słoneczne z temperaturami powyżej +50 st, które występują mimo otwartych wszystkich okien w obudowie. Staram się trochę "pomóc" moim Adenium w znoszeniu takich temperatur - sztucznie wymuszam ruch powietrza wentylatorem w najbardziej gorącej porze dnia. Dodatkowo, kaudexy roślin najbardziej wyeksponowane na bezpośrednie działanie promieni słonecznych, prowizorycznie osłaniam przed ich poparzeniem. W miarę przyzwyczajania się roślin do naszych "upałów", osłony z kaudexów zdejmuję - rośliny bez żadnych problemów znoszą nawet te najwyższe temperatury w bezchmurne dni.
W Brazylii, Indiach, Tajlandii, Adenium uprawiają na "świeżym powietrzu" przez cały rok, temperatury tam panujące są zapewne dużo wyższe niż u nas, a rośliny świetnie dają sobie radę, wspaniale rosną i bardzo obficie kwitną.
------
- czwartek, 19.04.2018 r.

-dzisiaj przy dość intensywnym wiaterku i włączonym wentylatorze, temperatura wśród Adenium w miarę umiarkowana:





Następne Adenium o pełnych kwiatach, jeszcze niezbyt śmiało, ale już widocznie zapowiada, żebędą kwiaty:

[Pelidea]

Hahaha, umiarkowana. 48 stopni to chyba tylko Adenium lubi.

Piękne te Twoje rośliny Mieczysławie, napatrzeć się nie mogę.

[onectica]

U mnie w budce maksymalnie 45 było, ale ze względu na chłodne jeszcze noce adenium nadal mam w domu.

[Akwelan_2009]

Joanna - dziękuję, jeszcze nie wyglądają tak jak powinny, tz. jeszcze nie wszystkie odbudowały zielone "czuprynki", ale mają jeszcze trochę czasu, lato się zbliża.
Lucy - Twoje Adenium po wystawieniu na zewnątrz, stoją na otwartej przestrzeni, bez żadnej osłony ?

U mnie dzisiaj rano, po bardzo chłodnej nocy, na obudowanym balkonie było +13 st. C, fakt, temperatura przy ścianach budynków nie spada tak drastycznie, jak na otwartym terenie. W dzisiejszy dzień, Adenium wygrzewały się w różnych temperaturach:





- na dużo czystych promieni słonecznych i niezbyt niskich temperatur czekają dorastające:





- ze sporą dozą niecierpliwości, osobiście wyczekuję na dorośnięcie i rozkwitnięcie tych pąków kwiatowych - oczekuję, że spełnią moje oczekiwania pod względem kształtu i koloru kwiatów (oby). Na kilku innych Adenium, również dorastają, nowe pąki kwiatowe.