Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Mam takiego "szparaga" na środku trawnika na wsi, jeszcze po dziadkach. Służy jako ozdoba, mówiło się na niego asparagus. zdarza się mężowi go przyciąć w czasie koszenia. Chyba bałbym się go podzielić.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Ja bym się nie bała, no może tylko tego, że korzenie już sięgnęły do Chin
Wyjechałam w tym roku wcześniej na wakacje, a po powrocie nie było mojego warzywnika. Nie było widać żadnych warzyw. Tam, gdzie je zostawiłam wyrósł bogato i bujnie -LEBIODNIK.
Mam zwyczaj siać pierwszy koper tak z ręki, nie w rządkach tylko nad cały warzywnik, dlatego mam ograniczone możliwości użycia gracki. Teraz również musiałam wszystkie chwasty i tonę nadmiarowej rukoli pielić palcami, łodyżka po łodyżce.
Przed i po:
Wysadziłam wczoraj ostatnie ziemniaki. Posiałam też dwa dni temu ogórek Monisia, cukinie Anissa i jedna dynie hokkaido, również trochę zielonej fasolki szparagowej tycznej, wszystko w doniczki papierowe. Jak cokolwiek się pojawi, od razu posadzę do gruntu.
Jeszcze nie wysiewałam ogórków tak późno, żeby nie czekać za długo kupiłam 10 rozsad Super Green. Jestem ciekawa tej odmiany.
Zrobiłam kilka aktualnych zdjęć.
Pomidory przywitały mnie kwiatami. A takie maluchy sadziłam, szybko się zebrały.
Kapusta sobie poradziła, choć w czasie mojej nieobecności ani razu nie padało.
Buraczki z rozsady i pory. Dopiero w tym tygodniu posiałam buraczki do gruntu. Dosiewałam też pietruszkę i marchew, bo bardzo słabo wzeszły, ale pietruszka sobie już chyba o tej porze nie poradzi
Czosnek nieźle w tym roku wygląda, mam nadzieję, że oprócz bujnego szczypioru będzie też pracował nad ząbkami
Cebuli mam pół warzywnika, dymki ozime żółte i czerwone, wiosenne we wszystkich kolorach i siankę Ailsa Craig i Spanish Yellow.
Bób i groszek na etapie kwiatów, w tym roku nie robiłam rozsady i jest z siewu do gruntu.
Sałata i szpinak, więcej tu sałatowych samosiejek, niż moich wysadzonych rządków. Zaczynam je przerywać, żeby się ślimaki za bardzo nie spodobało
Kupione ogórki. Moje dopiero kiełkują.
Jak się skończy ochłodzenie posadzę też paprykę. W tym roku mam Zorzę, bycze rogi, Jolantę i Zulu.
Wyjechałam w tym roku wcześniej na wakacje, a po powrocie nie było mojego warzywnika. Nie było widać żadnych warzyw. Tam, gdzie je zostawiłam wyrósł bogato i bujnie -LEBIODNIK.
Mam zwyczaj siać pierwszy koper tak z ręki, nie w rządkach tylko nad cały warzywnik, dlatego mam ograniczone możliwości użycia gracki. Teraz również musiałam wszystkie chwasty i tonę nadmiarowej rukoli pielić palcami, łodyżka po łodyżce.
Przed i po:
Wysadziłam wczoraj ostatnie ziemniaki. Posiałam też dwa dni temu ogórek Monisia, cukinie Anissa i jedna dynie hokkaido, również trochę zielonej fasolki szparagowej tycznej, wszystko w doniczki papierowe. Jak cokolwiek się pojawi, od razu posadzę do gruntu.
Jeszcze nie wysiewałam ogórków tak późno, żeby nie czekać za długo kupiłam 10 rozsad Super Green. Jestem ciekawa tej odmiany.
Zrobiłam kilka aktualnych zdjęć.
Pomidory przywitały mnie kwiatami. A takie maluchy sadziłam, szybko się zebrały.
Kapusta sobie poradziła, choć w czasie mojej nieobecności ani razu nie padało.
Buraczki z rozsady i pory. Dopiero w tym tygodniu posiałam buraczki do gruntu. Dosiewałam też pietruszkę i marchew, bo bardzo słabo wzeszły, ale pietruszka sobie już chyba o tej porze nie poradzi
Czosnek nieźle w tym roku wygląda, mam nadzieję, że oprócz bujnego szczypioru będzie też pracował nad ząbkami
Cebuli mam pół warzywnika, dymki ozime żółte i czerwone, wiosenne we wszystkich kolorach i siankę Ailsa Craig i Spanish Yellow.
Bób i groszek na etapie kwiatów, w tym roku nie robiłam rozsady i jest z siewu do gruntu.
Sałata i szpinak, więcej tu sałatowych samosiejek, niż moich wysadzonych rządków. Zaczynam je przerywać, żeby się ślimaki za bardzo nie spodobało
Kupione ogórki. Moje dopiero kiełkują.
Jak się skończy ochłodzenie posadzę też paprykę. W tym roku mam Zorzę, bycze rogi, Jolantę i Zulu.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1147
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Dzień dobry Spaceruję Aguss85 po Twoim warzywniaczku .
Dużo mam do czytania ,ale bardzo mnie
zaciekawiły Twoje uprawy .
Pozdrawiam cieplutko i idę spacerować
Dużo mam do czytania ,ale bardzo mnie
zaciekawiły Twoje uprawy .
Pozdrawiam cieplutko i idę spacerować
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2766
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Prawdziwy bujny warzywnik i to już o tej porze niesamowite. Piekny bób i kapusta.... U ciebe nie ma przymrozków?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8653
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś
Spoko ,u nas też lebioda rośnie ,ale zostawiam bo pyszna w roli szpinaku.
Nasiona są bardzo żywotne ,chyba 10 lat nawet.
Piękne warzywka
Buraczki ,kapustka
Ja też dopiero nie dawno posiałam ogórki /wiedziałam ,że będzie zimno/
Widzę ,że i u Was sucho.
Niestety kurka moja coś słabowita ,coś tam grzebie .
Spoko ,u nas też lebioda rośnie ,ale zostawiam bo pyszna w roli szpinaku.
Nasiona są bardzo żywotne ,chyba 10 lat nawet.
Piękne warzywka
Buraczki ,kapustka
Ja też dopiero nie dawno posiałam ogórki /wiedziałam ,że będzie zimno/
Widzę ,że i u Was sucho.
Niestety kurka moja coś słabowita ,coś tam grzebie .
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agusia wolę jednak szpinak szpinak. Ani pnący, ani nowozelandzki, ani pokrzywa, ani loboda mi tak nie smakują, więc już nie kombinuję. Z młodych lebiod cieszy się moje stadko. Zdrówka dla kurci.
Iga dzięki bardzo były i dalej są ochłodzenia, ale przymrozków nie było.
Bobka miło mi bardzo
Zostawię tu dobie nowsze zdjęcia, wciąż nie nadążam z plewieniem, ale nie poddaję się i działam, podlewam, dosadzam , dosiewam. To nie jest rok, by można odpuścić sobie uprawy
Cukinie:
Ogorki:
Pory:
Seler:
Kapusta:
Buraczki(z rozsady, dziś znów będę dosiewać)
Bób:
Fasolka tyczna (też dziś dosiewam, ale karłową) :
Marchew, cebula, koper, pietruszka:
Groszek:
Czosnek:
A to moja skrzynka tarasowa wszystko wzeszło. Ciekawe, czy rzodkiewka coś uformuje o tej porze.
Iga dzięki bardzo były i dalej są ochłodzenia, ale przymrozków nie było.
Bobka miło mi bardzo
Zostawię tu dobie nowsze zdjęcia, wciąż nie nadążam z plewieniem, ale nie poddaję się i działam, podlewam, dosadzam , dosiewam. To nie jest rok, by można odpuścić sobie uprawy
Cukinie:
Ogorki:
Pory:
Seler:
Kapusta:
Buraczki(z rozsady, dziś znów będę dosiewać)
Bób:
Fasolka tyczna (też dziś dosiewam, ale karłową) :
Marchew, cebula, koper, pietruszka:
Groszek:
Czosnek:
A to moja skrzynka tarasowa wszystko wzeszło. Ciekawe, czy rzodkiewka coś uformuje o tej porze.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 200p
- Posty: 285
- Od: 3 kwie 2017, o 05:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Witaj, ogorki Monisia masz pierwszy raz czy już możesz coś o nich powiedzieć? Odporność , plennosc smak?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6549
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Widzę Agnieszka, ze zdrowo jesteś zakręcona na warzywa , tak jak ja. Nawet skrzynka tarasowa pełna warzyw, zamiast kwiatów .
A plewienie nie ucieknie, nawet lepiej się wyrywa większe chwasty
Asia
A plewienie nie ucieknie, nawet lepiej się wyrywa większe chwasty
Asia
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8653
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś
Podgrzewany warzywnik normalnie
Jak fasolkę na siatce zobaczyłam to wróciłam jeszcze raz ,żeby się upewnić...
Toż moja w szklarni jest mniejsza.
Buraczki w szklarni siane są na 3 - 4 cm.
Super pomidorki Moje też mają kwiatki.
Ale wyjątkowo brzydkie liście.
Podgrzewany warzywnik normalnie
Jak fasolkę na siatce zobaczyłam to wróciłam jeszcze raz ,żeby się upewnić...
Toż moja w szklarni jest mniejsza.
Buraczki w szklarni siane są na 3 - 4 cm.
Super pomidorki Moje też mają kwiatki.
Ale wyjątkowo brzydkie liście.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aliwar, mam Monisie od lat. Odporne, pyszne, w koszeniu twarde i zwarte. Super ogórek. Ma jedną wadę, bardzo jest kolczasty, taki zielony jeż
Asia i mnie warzywnik to serce ogrodu, lubię też mój sąd i rabatki, ale jak mam mało czasu to zawsze najpierw zajmuje się warzywnikiem.
Aguś, nikt z pomidora nie robi sobie sałatki z liści, to chyba przez te chłody listki są średnio piękne w tym roku, ważne żeby były owoce
Moje dynie na takim zaimprowizowanym kopczyku
Pory po zimowaniu dzieła się na takie szczypiorki, już są dość duże, żeby do wloszczyzny je dodać.
Samosiejki sałaty, omijamy je przy koszeniu trawnika
Asia i mnie warzywnik to serce ogrodu, lubię też mój sąd i rabatki, ale jak mam mało czasu to zawsze najpierw zajmuje się warzywnikiem.
Aguś, nikt z pomidora nie robi sobie sałatki z liści, to chyba przez te chłody listki są średnio piękne w tym roku, ważne żeby były owoce
Moje dynie na takim zaimprowizowanym kopczyku
Pory po zimowaniu dzieła się na takie szczypiorki, już są dość duże, żeby do wloszczyzny je dodać.
Samosiejki sałaty, omijamy je przy koszeniu trawnika
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Ostatnio ładnie popadało i trochę mniej ładnie przeszło kilka ulew. Ulewy niestety wypłukały mi posiane niedawno buraczki, ale ogólnie ogródek się cieszy i ogrodniczka również, bo może czas na podlewanie przeznaczyć na porządki
Chwilowo mam przestój w zbiorach, znoszę wciąż do domu sałatę, koperek, szczypiorek i czereśnie, a z nowych upraw doszedł tylko zielony groszek. Tu z tym "znoszeniem" różnie bywa, bo i ja i córka lubimy jeść go przy okazji na grządce i potem nie ma co nosić
Ogórki, pomidory , cukinie, fasolka, wszystko wymaga jeszcze czasu, ciepła i odrobiny troski. Za kilka tygodni się odwdzięczy.
Chwilowo mam przestój w zbiorach, znoszę wciąż do domu sałatę, koperek, szczypiorek i czereśnie, a z nowych upraw doszedł tylko zielony groszek. Tu z tym "znoszeniem" różnie bywa, bo i ja i córka lubimy jeść go przy okazji na grządce i potem nie ma co nosić
Ogórki, pomidory , cukinie, fasolka, wszystko wymaga jeszcze czasu, ciepła i odrobiny troski. Za kilka tygodni się odwdzięczy.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 200p
- Posty: 285
- Od: 3 kwie 2017, o 05:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Kwitnący koper w gruncie wow , a te buraczki jakie duże już u Ciebie. Pomidory posadzilas rzadziej niż zwykle ? Dużo miejsca wydaje się między nimi ale to pewnie kwestia czasu…
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aliwar fakt, pomidorki mam rzadziej po pierwsze, nie mam już kawalka szklarni na papryki, ogórki, sałaty i inne. Same pomidory. Po drugie, wysiałam ich trochę za mało i po prostu posadzilam to co było. Może to dobrze, rok temu rozwinęła mi się w połowie sezonu brunatna, więc większy przewiew się przyda.
Taki upał niesamowity się zrobił, że trzeba było ratować się chłodnikiem. Może w końcu ogórki będą dojrzewać i papryki jakoś się ogarną
Na wyrwanej cebuli ozimej znalazłam śmietkę. Zaczynam się bać zbiorów.
Taki upał niesamowity się zrobił, że trzeba było ratować się chłodnikiem. Może w końcu ogórki będą dojrzewać i papryki jakoś się ogarną
Na wyrwanej cebuli ozimej znalazłam śmietkę. Zaczynam się bać zbiorów.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka