MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach CZ.II

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1427
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

A ktoś z forum miałby może sprzedać kokony Murarki?
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Jesienią przestudiowałam obie części wątku ale wszystkiego nie da się zapamiętać choć notatki tez robiłam.
Interesuje mnie jak daleko od " swego domku " murarki latają za pyłkiem?
Czy wiązki pociętych trzcin można wkładać do pudełek po 2 litrowych sokach ( odpowiednio przyciętych ) takich, które w środku wyłożone są chyba folia ?
Pomyślałam, że to wygodne i do tego łatwo takie pakiety układać w większej skrzynce.
U wielu z Was widziałam trzcinę w plastykowych butelkach więc może i te pudełka by sie nadawały ?
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Pokarmu szukają jak najbliżej gniazd, w promieniu do kilkuset metrów :wink:
Myślę że takie pudełka mogą być, ważne tylko żeby rurki były dobrze umocowane i nie zamakały.
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Dziękuję Maćku - tak też myślałam, że można w tych pudełkach ale wolałam sie upewnić.
Za ogrodzeniem działki mam 100-metrowy pas do rzeki ( zaniedbany) i tam planuję wprowadzić rożne odmiany wierzb z myślą o pszczołach bo one najwcześniej kwitną stąd pytanie o odległość ich oblotów.
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1427
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Witam
Jeśli murarki w czasie hodowli zaczną się rozmnażać i w końcu zabraknie dla wszystkich otworów to mogą uciec wszystkie?
Awatar użytkownika
wasmi
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 8 kwie 2012, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok/Wrocławia
Kontakt:

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Witam. Ogrodnik88 jakieś herezje głosisz. Murarka ogrodowa jest typem pszczoły samotnicy i bez względu na to czy będzie sama tj. oczywiście 1 para czy jak w naszych warunkach "hodowlanych" ileś tam dziesiątek sztuk, nie ma to znaczenia dla jej bytowania. W momencie braku warunków siedliskowych nadmiar pszczół odleci w poszukiwaniu nowych miejsc niemniej jednak te które będą miały możliwość zasiedlenia czegokolwiek pozostaną. Jeszcze kilka lat wstecz nie było tendencji pomagania i jakoś przez setki a nawet tysiące lat dawały sobie radę. :D

Pozdrawiam Mirek
Niewiedza jest błogosławieństwem. Wiedząc wszystko nie byłoby nic do odkrycia.
Awatar użytkownika
mirek55522
100p
100p
Posty: 128
Od: 29 mar 2012, o 04:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.
Kontakt:

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

wasmi pisze:Witam. Ogrodnik88 jakieś herezje głosisz. Murarka ogrodowa jest typem pszczoły samotnicy i bez względu na to czy będzie sama tj. oczywiście 1 para czy jak w naszych warunkach "hodowlanych" ileś tam dziesiątek sztuk, nie ma to znaczenia dla jej bytowania. W momencie braku warunków siedliskowych nadmiar pszczół odleci w poszukiwaniu nowych miejsc niemniej jednak te które będą miały możliwość zasiedlenia czegokolwiek pozostaną. Jeszcze kilka lat wstecz nie było tendencji pomagania i jakoś przez setki a nawet tysiące lat dawały sobie radę. :D

Pozdrawiam Mirek
I to jest ta mała różnica pomiędzy pszczołą miodną a murarką .Brak problemu z rójką .
Poza tym kiedyś myślałem że w szklarniach i pod foliami fruwają pszczoły miodne w celu zapylenia.
Okazało się że to murarki i trzmiele. Istnieje coś takiego jak wierność pożytku u pszczoły miodnej. Chodzi o to że jak któraś znajdzie coś dobrego to naplotkuje w ulu i wszystkie tam polecą. ;:136
Murarka jest samotnicą i rozlatuje się na wszystkie strony bez grupowej koncentracji na jednym pożytku. To samo dotyczy zbytniego zagęszczenia i braku miejsc na złożenie jajeczek. Po prostu część odleci i poszuka sobie nowego lokum ale pojedynczo , bez rójki .
Nie ma takiej okoliczności życiowej która zwalniała by człowieka od myślenia.
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1427
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

To super,bo miałem co do tego wątpliwości :)
Mam taki stary kawałek pnia,gruby na 50-70cm i 1-1.5m,dzisiaj zacząłem wiercić w nim dziury o średnicy 10mm i głębokości 10-13cm.
To czy otwory są skierowane na południe,wchód itd ma znaczenie?
Awatar użytkownika
wasmi
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 8 kwie 2012, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok/Wrocławia
Kontakt:

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Pomyśl nad rozpołowieniem tego pnia, wtedy otrzymasz dwa ładne kawalki ktore możesz nawiercić np. wg. Obrazek przez co uzyskasz większą różnorodność owadów.
Co do kierunku to nie ma znaczenia(własne doświadczenia,szkoda że brak fotek) czy otwory są skierowane na południe,wschód czy zachód,chociaż preferowana jest wystawa poludniowa. Ogrodnik88 jeśli Ci nie uda się rozpołowienie to ponawiercaj pień z kazdej strony tylko zadbaj o dobre zadaszenie żeby otwory nie ulegaly zamoczeniu Opcjonalnie możesz powiesić pień poziomo oczywiście również z jakimś dzaszkiem.

Miłej pracy, Mirek
Niewiedza jest błogosławieństwem. Wiedząc wszystko nie byłoby nic do odkrycia.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2518
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

A co myślisz o nawiercaniu pod kątem ? wtedy woda nie wpadnie do otworków.
Awatar użytkownika
wasmi
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 8 kwie 2012, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok/Wrocławia
Kontakt:

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Witam, na rysunku jest to tak pokazane i oczywiście spełni chyba swoje zadanie, niemniej jednak woda to woda i nawet powierzchniowe zalewanie prowadzi do podsiąkania, a w szczególności otworów już zasklepionych gliną więc się "upieram" przy zadaszeniu:D .

Mirek
Niewiedza jest błogosławieństwem. Wiedząc wszystko nie byłoby nic do odkrycia.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2518
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Fakt, nie pokazują mi się fotki w Mozilli. Na wiosnę pomyślę o czymś takim :wink:
Awatar użytkownika
sparks25
500p
500p
Posty: 696
Od: 14 lut 2010, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Jest jeden minus takich domków z bali drewnianych .Rurki trzciniwe idzie rozerwac i wyjac kokony eliminujac wszystkie posozyty które dostały sie do rurek i zagrazaja kokonom w przyszłym sezonie.
A z roku na rok będzie ich coraz wiecej.
Ja na poczatku hodowli po pierwszym roku miałem dosc duzo pasozytów muszki która zagniezdza sie w rurkach murarek po 3 latach hodowli pozbyłem sie ich prawie do zera. Po otwarciu w tym roku 2000 rurek znalazłem tylko 20 szt tych szkodników.
Nie którzy z was piszą że beda sadzic roznego rodzaju pozywki dla murarek typu krokusy , rosliny miododejne , wierzby.Nie rozumiem po co? To jest owad dziki wiec sobie poradzi sam a wy robicie sobie sami dodatkowy kłopot. Jak wiadomo krokusy i wierzyb kwitna juz pod koniec lutego i w marcu tak samo krokusy , a murarki wtedy jeszcze nie lataja, co do roslin miododajnych będę one kwitły czerwiec a wtedy murarki juz sa u progu reprodukcji i końca swój zywot. No ale przydadza sie one pszczołą miododajnym :)
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”