Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9939
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
Piękne , zadbane ogródki . U mnie ciągła walka z chwastami , szczególnie teraz po deszczach .
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2393
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
Piecha - och - jak czyściutko,jak wymuskane.. oraju
Kasiu ja tylko jestem w stanioe wolać uch...uch.. wow..wow.. wow
Dziewczyny wy to chyba nie śpicie po nocach tylko muskacie i muskacie i muskacie te swoje warzywniki
Kasiu ja tylko jestem w stanioe wolać uch...uch.. wow..wow.. wow
Dziewczyny wy to chyba nie śpicie po nocach tylko muskacie i muskacie i muskacie te swoje warzywniki
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
Karo - Jacek jestem
A za pochwałę dziękuję czy nawet dziękujemy u mnie żona oraz dzieci również działają twardo z naszymi uprawami
A za pochwałę dziękuję czy nawet dziękujemy u mnie żona oraz dzieci również działają twardo z naszymi uprawami
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2393
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
Ja również dziękuję za pochwały, ja działam sama, mąż czasem podlewanie nastawi.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1830
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
Ja również dziękuję za komplementy Bardzo mi miło
Mój warzywnik razem z sadem, to niewiele ponad pół morgi (3 tys. metrów kw.). Morga, to była miara zadanej pracy parobkowi na 1 dniówkę (koszenie, zbiór lub orka koniem...). Kiedyś z takiego areału mogła wyżyć mała rodzina i byli w stanie wszystkie prace ręcznie wykonać - bez konia. Jeszcze pamiętam, jak dziadek z ciotką kosą kosili zboże, a babcia z mamą ręcznie wiązały snopki. Całe pole trzeba było obkosić, żeby snopowiązałka miała możliwość wjechania... Teraz ludzie w tłuszcz obrastają, za fitnesy i siłownie kupę kasy płacą, a umiejętności samodzielnego wykonania prostych, zdawałoby się, prac utracili...
Faktycznie, w ciągu 1 dnia jestem w stanie oblecieć motyką cały warzywnik (mniej, niż ćwierć morgi), jak jest taka konieczność i jeszcze robię inne rzeczy. Teraz mamy ułatwienia - pompy, linie kroplujące, glebogryzarki, kosiarki, a nawet traktorki
Nie kupuję alkoholu, ani papierosów, na wakacje w ciepłe kraje nie jeżdżę, bo nie lubię. Mogę więc sobie kupować zabawki ułatwiające uprawianie mojego hobby, z którego korzysta cała rodzina Mam z tego ogromną radochę, że nie muszę kupować marketowych warzyw, które nawet gleby czasem nie widziały
Mój warzywnik razem z sadem, to niewiele ponad pół morgi (3 tys. metrów kw.). Morga, to była miara zadanej pracy parobkowi na 1 dniówkę (koszenie, zbiór lub orka koniem...). Kiedyś z takiego areału mogła wyżyć mała rodzina i byli w stanie wszystkie prace ręcznie wykonać - bez konia. Jeszcze pamiętam, jak dziadek z ciotką kosą kosili zboże, a babcia z mamą ręcznie wiązały snopki. Całe pole trzeba było obkosić, żeby snopowiązałka miała możliwość wjechania... Teraz ludzie w tłuszcz obrastają, za fitnesy i siłownie kupę kasy płacą, a umiejętności samodzielnego wykonania prostych, zdawałoby się, prac utracili...
Faktycznie, w ciągu 1 dnia jestem w stanie oblecieć motyką cały warzywnik (mniej, niż ćwierć morgi), jak jest taka konieczność i jeszcze robię inne rzeczy. Teraz mamy ułatwienia - pompy, linie kroplujące, glebogryzarki, kosiarki, a nawet traktorki
Nie kupuję alkoholu, ani papierosów, na wakacje w ciepłe kraje nie jeżdżę, bo nie lubię. Mogę więc sobie kupować zabawki ułatwiające uprawianie mojego hobby, z którego korzysta cała rodzina Mam z tego ogromną radochę, że nie muszę kupować marketowych warzyw, które nawet gleby czasem nie widziały
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6426
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
Ja dzisiaj , po deszczach plewiłam na czworakach pomidory. Około 80 szt
Tak że fitnes zaliczony , za free
Tak że fitnes zaliczony , za free