Karczownik,kret, nornica czy... - 2cz.(2007.06.28 - do 2011.11.06)
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Zawsze myślałam,że o tej porze , to krety powinny spać( Calineczki się naczytałam) a one ryją u mnie codziennie, nawet pod śniegiem!
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
u mnie jest podobnie , w dziurkach ziemnych gdzie spodziewałem się że będą się paść nornice i kret wywalił wszystko do góry , ponieważ były przykryte donicami wyszły z tego wielkie ziemne babki
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Mój mąż jest już tak zdesperowany,że zawarł znajomość z panią ze sklepu rybnego i wiadrami zwozi zalewę śledziową z beczek.Nic nie pomaga - pułapki, odstraszacze... a pies czując kreta tak rozkopał pół działki,że straty mam większe ,niż pożytki
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Śmiem twierdzić, że krety są pod ochroną i nie można ich zabijać jednak patrząc w kontekście ile krzywdy wyrządzają w ogrodzie nie ma innego wyjścia jak pozbyć się go raz na zawsze. Karbid......używałem go wiele razy i nie zawsze był skuteczny bo kret i tak zawsze robił się sprytniejszy ode mnie. Najlepszym sposobem dla mnie jest trutka na szczury, którą załatwił tata. Nazwy nawet nie pamiętam ale z tego co wiem to jest to środek, którego używają panowie od deratyzacji. Mnie pomaga, wystarczy do każdego kretowiska zaaplikować małą dawkę i zalać dużą ilością wody i mam spokój z kretami na całe lato.
Nie wiesz jak pielęgnować oraz utrzymać swój ogród? ---> Zobacz sam
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Żeby to tak z panią z monopolowego...Pola42 pisze:Mój mąż jest już tak zdesperowany,że zawarł znajomość z panią ze sklepu rybnego i wiadrami zwozi zalewę śledziową z beczek.Nic nie pomaga - pułapki, odstraszacze... a pies czując kreta tak rozkopał pół działki,że straty mam większe ,niż pożytki
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Chciałaby dusza do raju!
A propos pani z rybnego... Po zastanowieniu stwierdzam,że może źródło desperacji mojego M nie tkwi w krecie?
A propos pani z rybnego... Po zastanowieniu stwierdzam,że może źródło desperacji mojego M nie tkwi w krecie?
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
a od kiedy trutkę na szczury zalewa się wodą ?? --- no chyba że mówimy o szczurach wodnych....Jakub pisze:Najlepszym sposobem dla mnie jest trutka na szczury, którą załatwił tata. Nazwy nawet nie pamiętam ale z tego co wiem to jest to środek, którego używają panowie od deratyzacji. Mnie pomaga, wystarczy do każdego kretowiska zaaplikować małą dawkę i zalać dużą ilością wody i mam spokój z kretami na całe lato.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 526
- Od: 10 kwie 2010, o 08:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Płyny z monopolowego działają doskonale. Trzeba stosować często, korytarze wtedy nie denerwują, a po przekroczeniu pewnej dawki stają się wręcz niezauważalne. Nawet oglądane z bardzo bliska .
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
... szczególnie dla szczurów lądowych, które źle znoszą kołysanie pod stopami. I może to jest jedyna skuteczna metoda?
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
markonix pisze:a od kiedy trutkę na szczury zalewa się wodą ?? --- no chyba że mówimy o szczurach wodnych....Jakub pisze:Najlepszym sposobem dla mnie jest trutka na szczury, którą załatwił tata. Nazwy nawet nie pamiętam ale z tego co wiem to jest to środek, którego używają panowie od deratyzacji. Mnie pomaga, wystarczy do każdego kretowiska zaaplikować małą dawkę i zalać dużą ilością wody i mam spokój z kretami na całe lato.
Nie pamiętam nazwy właśnie tej trutki ale to nie jest zwykła trutka tylko ona działa na zasadzie karbidu, którego trzeba zalać wodą tylko, że mocniejsza niż karbid. Musi być szczelnie zamknięta bo jest bardzo groźna dla ludzi no i skuteczna na szczury, krety i inne gnidy ale miło widzieć, że ktoś się dobrze bawi czytając moje posty
Nie wiesz jak pielęgnować oraz utrzymać swój ogród? ---> Zobacz sam
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Nic się nie martw , jak będzie smutno to wątek umrze ....
odnośnie tego środka to pewnie chodziło Ci o Polytanol , ale on nie służy do ubijania szczurów..
odnośnie tego środka to pewnie chodziło Ci o Polytanol , ale on nie służy do ubijania szczurów..
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Możliwe ale nie dam sobie ręki uciąć, że to jest to wiem jedno na pewno.....skutecznie działa i to mi wystarczy:)
Nie wiesz jak pielęgnować oraz utrzymać swój ogród? ---> Zobacz sam
- karool
- 200p
- Posty: 371
- Od: 31 mar 2007, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Rzeczywiście Ci panowie od deratyzacji dysponują jakimś mocnym środkiem ale traktują ten środek jak tajemnicę conajmniej wagi państwowej.Ani użyczyć nie chcą ani nazwy podać.Mój kolega jakimś cudem zdobył to coś i krety drugi sezon omijają go bokiem.
pozdrawiam
Alicja
Alicja