Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Zapomniałam, że posadziłam w ogródku Bridal Crown. Po przekwitnięciu, te z donic posadzę obok, będzie większa kępka. Niestety, one nie należą do tych szybko rozrastających się odmian.
Kalina koreańska już się ładnie prezentuje. Niestety, tak wiało, że nie dość, że nie mogłam zrobić ostrego zdjęcia (co zdarza się dość często), ale też nie czułam jej słodkiego zapachu.
Poniższe odmiany tulipanów lepiej wyglądają w ogrodzie, niż na zdjęciach. Mało tulipana w tulipanie
Ciekawe, czy ta odmiana jest późniejsza, czy rozkwita wolniej, bo była sadzona w listopadzie?
Miałam w donicy mix strzępiastych tulipanów. Dlaczego nornica zostawiła tylko te, a pożarła piękne kremowe i białe? Złośliwy gryzoń .
Tych osobników nie kojarzę . Jesienny zakup, ale albo to pomyłka, albo zdjęcie w sklepie było przekłamane. Miały być różowe.
Zupełnie przypadkowo, zauważyłam, że pięciorniki żółte zaczynają kwitnąć. Samosiejki, które podhodowałam w doniczkach.
Z innej beczki...
Niedawno wysiałam nowe nasiona. Możliwe, że zbyt późno na arbuzy i melony, w dodatku jest chłodno, więc nie wiem, czy wykiełkują. Ot, eksperyment.
Kalafiory i sałaty potrzymałam dwa dni w domu, a kiedy zaczęły się wychylać kiełki, wyniosłam do tunelu, żeby miały jaśniej i chłodniej.
Teraz najgorsze jest to, że ciepło jest w nocy, a w dzień kilkanaście stopni. Pomidory wariują, ale jest zbyt zimno, żeby poszły do tunelu. Mam nadzieję, że mi zbytnio nie wybiegną. Jak tak dalej pójdzie, to Orange Banana zamieni się w pnącze .
W tunelu pojawiło się sporo takich owadów. Nie mam pojęcia, czy stanowią one zagrożenie dla pomidorów (ale mam podejrzenia w sprawie obgryzionego groszku ).
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Na owadach się nie znam, ale ten z tunelu nie wyglądają przyjaźnie, raczej podejrzanie.
Tulipanki bardzo ładne. Papuzi śliczny, rozwichrzony, w wesołym kolorze. Ostatni , pomyłkowy ma piękny kolor i jest pełny. Bardzo ładny. Kalina koreańska podobno ładnie pachnie wanilią.
Tulipanki bardzo ładne. Papuzi śliczny, rozwichrzony, w wesołym kolorze. Ostatni , pomyłkowy ma piękny kolor i jest pełny. Bardzo ładny. Kalina koreańska podobno ładnie pachnie wanilią.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Ale cudne tulipany Ale Ty masz fajną szklarnie , marzę o takiej , super
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jolu, poczytałam i wygląda mi (owad) na ogrodnicę niszczylistkę. Podejrzany numer jeden, jeżeli chodzi o przedwczesną konsumpcję zielonego groszku .
Bardzo lubię pełne tulipany, ponieważ dłużej są dekoracyjne, niż te klasyczne. Podobają mi się też liliokształtne. Papuzie są efektowne, długo zdobią, ale jakieś takie... mało tulipanowe. Najmniej mnie zachwycają i już nie dokupuję tego typu odmian.
Karolino, jestem zachłanna, więc marzę już o kolejnym tuneliku - na papryki.
Tulipany fajne, ale wciąż tak ich mało. Cieszyłam się dokupując cebulki jesienią, a tu fuzarioza i nornice sprawiły, że bilans wyszedł na zero. Jesienią poszukam dużych paczek w markecie. Kiedyś kupiłam po 30 sztuk - zwykłe fioletowe i malinowe, ale do tej pory są w ogrodzie mamy i nawet po podobnym przetrzebieniu zimowym ładnie się odrodziły.
.........................................................................
Wciąż brakuje mi czasu na ogród i warzywa. Wczoraj wykopałam (u mamy) cztery taczki mleczy z rabat, a to dopiero połowa.
Dyniowate mi ładnie wykiełkowały (arbuz Rosario, melon Bosman, cukinia Polka, cukinia Atena, kabaczek Złoty Cepelin, dynia Australian Butter, ogórek Gracius, ogórek De Bourbone), więc przesadziłam je do doniczek. Tylko na dynię Buttercup jeszcze czekam - nasiona napęczniały, wyglądają na żywe.
Czy ktoś wie, skąd na róży takie dziwne liście? Wybaczcie jakość zdjęcia, ale robione wieczorem, podczas deszczu.
Tulipany wyszły całkiem interesująco, wystrojone w krople deszczu.
Zanim zabrałam się do przesadzenia szparagów, to już pierwsze pędy wyrosły do wymiarów konsumpcyjnych - w chwaście, więc wybielone . Trzeba przyznać, że podagrycznik wie, co dobre - chciałabym mieć u siebie taką ziemię.
Bardzo lubię pełne tulipany, ponieważ dłużej są dekoracyjne, niż te klasyczne. Podobają mi się też liliokształtne. Papuzie są efektowne, długo zdobią, ale jakieś takie... mało tulipanowe. Najmniej mnie zachwycają i już nie dokupuję tego typu odmian.
Karolino, jestem zachłanna, więc marzę już o kolejnym tuneliku - na papryki.
Tulipany fajne, ale wciąż tak ich mało. Cieszyłam się dokupując cebulki jesienią, a tu fuzarioza i nornice sprawiły, że bilans wyszedł na zero. Jesienią poszukam dużych paczek w markecie. Kiedyś kupiłam po 30 sztuk - zwykłe fioletowe i malinowe, ale do tej pory są w ogrodzie mamy i nawet po podobnym przetrzebieniu zimowym ładnie się odrodziły.
.........................................................................
Wciąż brakuje mi czasu na ogród i warzywa. Wczoraj wykopałam (u mamy) cztery taczki mleczy z rabat, a to dopiero połowa.
Dyniowate mi ładnie wykiełkowały (arbuz Rosario, melon Bosman, cukinia Polka, cukinia Atena, kabaczek Złoty Cepelin, dynia Australian Butter, ogórek Gracius, ogórek De Bourbone), więc przesadziłam je do doniczek. Tylko na dynię Buttercup jeszcze czekam - nasiona napęczniały, wyglądają na żywe.
Czy ktoś wie, skąd na róży takie dziwne liście? Wybaczcie jakość zdjęcia, ale robione wieczorem, podczas deszczu.
Tulipany wyszły całkiem interesująco, wystrojone w krople deszczu.
Zanim zabrałam się do przesadzenia szparagów, to już pierwsze pędy wyrosły do wymiarów konsumpcyjnych - w chwaście, więc wybielone . Trzeba przyznać, że podagrycznik wie, co dobre - chciałabym mieć u siebie taką ziemię.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
No nie,nie dość,że już ma orlika to jeszcze białe epimedium
Tulipany dzisiaj deserowe
Tulipany dzisiaj deserowe
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11872
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu tunel wspaniały i już tyle dobra w nim się hartuje. Ziemia jak puch, przygotowana na warzywa. Szparagi wyhodowałaś dorodne, nieważne że w chwastach. Imponujące wysiewy, zazdroszczę, że masz tyle miejsca. Tulipanów mamy kilka podobnych. Kępka brzoskwiniowych wyjątkowo ładna. Lawenda pewnie już zielona, moja świetnie się odnowiła z takich suchych badylków. Pozdrawiam.
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2567
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu zdjęcia kwiatów w deszczu śliczne .Mam wrażenie ,że u ciebie wszystko szybciej się rozwija niż u mnie.Szparagi nawet masz ,ja jeszcze nie miałam okazji ich spróbować a kilkanaście lat temu
mój mąż jeździł właśnie na ich zbiór do Niemiec .Do tej pory jakoś się nie zebrałam żeby je kupić i spróbować .
mój mąż jeździł właśnie na ich zbiór do Niemiec .Do tej pory jakoś się nie zebrałam żeby je kupić i spróbować .
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Mati, orlików jest coraz więcej, również niespodzianki kwitnące po raz pierwszy.
Białe epimedium to prezent, więc pilnuję podlewania. Nawet nie wczytywałam się w jego preferencje siedliskowe - mam jedną półcienistą rabatę, jeżeli chce żyć, musi się dostosować.
Soniu, lawenda rzeczywiście już się zregenerowała, chociaż na zdjęciu jeszcze nie wyglądała dobrze. Tulipany kupuję często w marketach, a tam nie ma wielkiego wyboru, zresztą jedyne, których szukam, to Angelique (z 8, ostatnich w sklepie, zakwitły 2), pozostałe wybieramy po zdjęciu.
Przepraszam, Beatko, ale bateria mi pada. Jutro dokończę.
Białe epimedium to prezent, więc pilnuję podlewania. Nawet nie wczytywałam się w jego preferencje siedliskowe - mam jedną półcienistą rabatę, jeżeli chce żyć, musi się dostosować.
Soniu, lawenda rzeczywiście już się zregenerowała, chociaż na zdjęciu jeszcze nie wyglądała dobrze. Tulipany kupuję często w marketach, a tam nie ma wielkiego wyboru, zresztą jedyne, których szukam, to Angelique (z 8, ostatnich w sklepie, zakwitły 2), pozostałe wybieramy po zdjęciu.
Przepraszam, Beatko, ale bateria mi pada. Jutro dokończę.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11734
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu teraz czas tulipanów,zatrzymujemy te piękne chwile w kadrze
Widzę ,że masz rożne odmiany i kolory.Różowych,papuzich nie mam u siebie, a już wpadły mi w oko.
Tunel pierwsza klasa
Miłej niedzieli...
Widzę ,że masz rożne odmiany i kolory.Różowych,papuzich nie mam u siebie, a już wpadły mi w oko.
Tunel pierwsza klasa
Miłej niedzieli...
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Beatko, w tym sezonie to całkiem możliwe, że mam szybsze kwitnienia, ale to zasługa przelotnego deszczu co drugi dzień, przy dosyć wysokiej temperaturze. Nawet nowo posadzone róże rosną bez podlewania. Kwiaty w deszczu śliczne, szkoda, że moje zdjęcia nie oddają ich urody, ale w tym temacie liczę na widoki u Ciebie .
Nie uważam, żeby szparagi były jakimś cudem kulinarnym. Owszem, zapiekane z czosnkiem i wędzonym boczkiem były pyszne, ale jako przystawka, bo najeść się nimi trudno. Liczę na to, że skoro jemy młodziutkie pędy, to trochę jak kiełki - zastrzyk witaminowy na wiosnę.
Aniu, teraz już końcówka tulipanowych kwitnień, tylko umiarkowane temperatury przedłużają spektakl ostatnich dni. Dosadziłam jesienią późne liliokształtne, więc pocieszą chwilę dłużej.
Tunel już zagospodarowany, teraz czekam na następny .
Pokazały się pączki na pierwszej róży - historyczny Rotkappchen 1887 .
Pierwsze różane pączki na różowym Rotkappchen 1887.
Ostatnie nasadzenia nowszej generacji Kapturków (czerwone) nareszcie wypuściły pąki liściowe. Mam nadzieję, że zatrą niekorzystne pierwsze wrażenie.
Widziałam dopiero dwie mszyce na róży, może dlatego, że czuwa dzielny strażnik.
Tulipany Mata Hari posadziłam przed balkonem, żeby podziwiać ich zmianę barw. W tle widać turzyce, które nieźle wyglądały po zimie, ale teraz są coraz brzydsze, z dnia na dzień. spośród traw i turzyc przeżył mi jedynie miskant Rootsilber i kostrzewa sina. Najbardziej mi szkoda Zebrinusów. Zniechęcające.
Magnolia Genie zrobiła mi miłą niespodziankę - pokazała pączek kwiatowy . Malutki, ale już widać ten cudny, ciemny kolorek!
W tunelu już rosną pomidory. Przy krótszych ścianach zostawiłam miejsca na arbuzy i melony (o ile nie okaże się, że pomidory nie lubią ich towarzystwa). W skrzynce stoją pomidory koktajlowe do donic, a w doniczkach odmiany do uprawy w gruncie (Kmicic, Lima, San Marzano). Zahartują się w tunelu, a wysadzę po połowie maja. Do gruntu posadziłam 4 Żółte Gruszki - eksperymentalnie, bo miałam nadprodukcję sadzonek (siałam je przed kupieniem nasion ciekawszych odmian).
Nie uważam, żeby szparagi były jakimś cudem kulinarnym. Owszem, zapiekane z czosnkiem i wędzonym boczkiem były pyszne, ale jako przystawka, bo najeść się nimi trudno. Liczę na to, że skoro jemy młodziutkie pędy, to trochę jak kiełki - zastrzyk witaminowy na wiosnę.
Aniu, teraz już końcówka tulipanowych kwitnień, tylko umiarkowane temperatury przedłużają spektakl ostatnich dni. Dosadziłam jesienią późne liliokształtne, więc pocieszą chwilę dłużej.
Tunel już zagospodarowany, teraz czekam na następny .
Pokazały się pączki na pierwszej róży - historyczny Rotkappchen 1887 .
Pierwsze różane pączki na różowym Rotkappchen 1887.
Ostatnie nasadzenia nowszej generacji Kapturków (czerwone) nareszcie wypuściły pąki liściowe. Mam nadzieję, że zatrą niekorzystne pierwsze wrażenie.
Widziałam dopiero dwie mszyce na róży, może dlatego, że czuwa dzielny strażnik.
Tulipany Mata Hari posadziłam przed balkonem, żeby podziwiać ich zmianę barw. W tle widać turzyce, które nieźle wyglądały po zimie, ale teraz są coraz brzydsze, z dnia na dzień. spośród traw i turzyc przeżył mi jedynie miskant Rootsilber i kostrzewa sina. Najbardziej mi szkoda Zebrinusów. Zniechęcające.
Magnolia Genie zrobiła mi miłą niespodziankę - pokazała pączek kwiatowy . Malutki, ale już widać ten cudny, ciemny kolorek!
W tunelu już rosną pomidory. Przy krótszych ścianach zostawiłam miejsca na arbuzy i melony (o ile nie okaże się, że pomidory nie lubią ich towarzystwa). W skrzynce stoją pomidory koktajlowe do donic, a w doniczkach odmiany do uprawy w gruncie (Kmicic, Lima, San Marzano). Zahartują się w tunelu, a wysadzę po połowie maja. Do gruntu posadziłam 4 Żółte Gruszki - eksperymentalnie, bo miałam nadprodukcję sadzonek (siałam je przed kupieniem nasion ciekawszych odmian).
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11872
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu jeszcze jeden tunel. Pomidory już mają komfort. Traw szkoda, u mnie też kilka się nie zieleni. Turzyce włosiste wypadły mi wszystkie. Teraz już róże będziemy namiętnie podglądać.
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
U mnie Zebrinus też chyba padł.
Zima im nie służyła.Ale próbuję jeszcze raz
A ty ile tego warzywnego masz,szalejesz
Zima im nie służyła.Ale próbuję jeszcze raz
A ty ile tego warzywnego masz,szalejesz
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu ale kolorowo u Ciebie tyle kwiatów, no i ten tunel, wystarczyłby mi na 40 pomidorów, a u Ciebie ile się zmieściło ? Widać że duży