Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)

[Lyanna]

Andzia, wszystkiego dobrego Wam życzę .

[amba19]

Aniu, bardzo się cieszę
Fajnie, że się odezwałas bo już się trochę martwiłam - że tu taka cisza. życzę Wam szybkiego powrotu do domu.

[ewelkacha88]

Witaj Andzia. Trzymajcie się dzielnie i wszystkiego dobrego Wam życzę .

[Maska]

Aniu dobrze że napisałaś, bo my tu myślimy o Was. Synkowi zdrowia i teraz już pójdzie ku lepszemu, Tobie wytrzymałości

[plocczanka]

Bądź dobrej myśli, dzielna Mamusiu.
Teraz będzie już tylko coraz lepiej.
Delikatne buziaczki dla synka.

[barjed5251]

Trzymaj się Aniu ,jestem z Wami w tym trudnym czasie.

[TerDob]

Aniu trzymaj się
Serdeczne pozdrowienia i dużo zdrówka dla synka i dla Ciebie
Co dzień będzie coraz lepiej

[seba1999]

Andzia zapomniałem o Tobie Przepraszam

Trzymam kciuki Będzie dobrze

[andzia458]

Witam, witam
Melduję się na nowo forumowej społeczności Jesteśmy już w domku i próbuję jakoś odetchnąć. W pn w nocy znów jedziemy do Katowic na wizytę kontrolną- tym razem autem więc będzie sprawniej i wygodniej Dziękuję Wam Kochani za wszystkie słowa wsparcia, dodawanie otuchy, modlitwę i ciepłe myśli o nas. Ostatnie dni do łatwych nie należały ale to już za nami i teraz musi być już tylko lepiej. Powoli trzeba próbować wrócić do normalnego życia, choć lekko nie będzie, bo synek przez spory jeszcze czas będzie wymagał szczególnej opieki i do przedszkola już w tym roku szkolnym już nie wróci.
Jutro planuję w foliaku popracować bo mam ogrom zaległych prac, pielenia też przybyło. Żeby nie było za pięknie, mąż podczas mojej nieobecności uśmiercił mi dwie roślinki Ale ogólnie dał radę
Mam nadzieję, że jutro uda mi się również pospacerować po Waszych ogrodach, bo na pewno wiele się u Was dzieje.
Miłego wieczoru wszystkim życzę

[Maska]

Witaj Aniu !
Dobrze że wszystko już za Wami Teraz odpocznij przez weekend, a wypoczynek wśród roślin będzie najlepszym relaksem. Straty niewielkie więc te dwie rośliny wybacz M. W poniedziałek tylko na jeden dzień jedziecie? W dalszym ciągu życzę zdrowia dla synka

[andzia458]

Marysiu, no nie wiem, czy z tym wybaczaniem tak łatwo będzie bo tak się składa, że uśmiercił sadzonkę szczecia od Ciebie Posadziłam go na uboczu i zapomniał o jego istnieniu
W pn wyjeżdżamy w nocy, około pierwszej, bo musimy być przed ósmą na oddziale i myślę, że maksymalnie godzinkę, do półtorej się zejdzie i w podróż powrotną

[Ola2310]

Dobrze Anusia ze już wszystko za wami...
Byliście bardzo dzielni , zarówno ty jak i synuś...

[Maska]

Aniu wybacz mu szczecia kiedyś już wykopałam ale go zgubiłam ...usechł, za parę dni zaczęło padać parę dni i wiesz że on ożył więc podlewaj, a jak nie ożyje to jak się wszystko ustabilizuje wsadzę w kopertę i wyślę