Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko, bardzo Ci współczuję.
Mam nadzieję że jakoś się trzymasz
Mam nadzieję że jakoś się trzymasz
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Witajcie, Kochani!
Jestem już w miarę przytomna i wracam do równowagi psychicznej z nadzieją, że już nic złego się nie zdarzy.
Marysiu [Maska] - tak naprawdę, to dopiero dzisiaj po południu mogłam się odstresować. Prawie.
Mam nadzieję, że od jutra będzie już coraz lepiej.
Danusiu - pamiętam, jak wróciłam do pracy po rocznym urlopie. Dużo czasu zajęło mi przystosowanie się do nowej sytuacji.
Tobie życzę spokojnej reorganizacji dnia i szybkiego opanowania nowej sytuacji, byś mogła znaleźć czas także do prac ogrodowych.
Iwonko [00..] - na dzień dzisiejszy nie odnotowałam na działce żadnych strat, co oznacza brak mrozu.
Tereniu [tencia] - cztery stopnie poniżej zera! Toż to zima prawdziwa. W dodatku ze śniegiem!
Dziwna wiosna w tym roku.
Julio - taka zima!... Współczuję Twoim roślinkom. Tobie również, bo każdej straty żal.
To ja mam szczęście do pogody, jedynie wody z nieba brakuje.
Krysiu - u mnie nie zmarzła ani jedna roślinka, a to znaczy, że nie było mrozu.
Heliotropy mieszkają w foliaku na balkonie i mają się bardzo dobrze.
Dorotko 71 - trzymam się jakoś i mam nadzieję, że teraz już zapanuje spokój.
Cieszę się, że paczka doszła, ale smutno mi z powodu Melki.
Kasiu [kasik] - dziękuję. Jednak w tej sytuacji bardziej trzeba współczuć osieroconym dzieciaczkom.
Kasiu [Kasiula] - powoli wracam do równowagi wewnętrznej. Dziękuję.
Ewelinko - bardzo Ci dziękuję.
A ponieważ najlepiej odstresowuje ogródek, więc poszłam na działkę trochę popracować i to mi dobrze zrobiło.
Aguniu - bardzo dziękuję.
Już mi lepiej. Teraz muszę tylko myśleć pozytywnie, a ponieważ z natury jestem optymistką, wierzę w lepsze jutro.
Jestem już w miarę przytomna i wracam do równowagi psychicznej z nadzieją, że już nic złego się nie zdarzy.
Marysiu [Maska] - tak naprawdę, to dopiero dzisiaj po południu mogłam się odstresować. Prawie.
Mam nadzieję, że od jutra będzie już coraz lepiej.
Danusiu - pamiętam, jak wróciłam do pracy po rocznym urlopie. Dużo czasu zajęło mi przystosowanie się do nowej sytuacji.
Tobie życzę spokojnej reorganizacji dnia i szybkiego opanowania nowej sytuacji, byś mogła znaleźć czas także do prac ogrodowych.
Iwonko [00..] - na dzień dzisiejszy nie odnotowałam na działce żadnych strat, co oznacza brak mrozu.
Tereniu [tencia] - cztery stopnie poniżej zera! Toż to zima prawdziwa. W dodatku ze śniegiem!
Dziwna wiosna w tym roku.
Julio - taka zima!... Współczuję Twoim roślinkom. Tobie również, bo każdej straty żal.
To ja mam szczęście do pogody, jedynie wody z nieba brakuje.
Krysiu - u mnie nie zmarzła ani jedna roślinka, a to znaczy, że nie było mrozu.
Heliotropy mieszkają w foliaku na balkonie i mają się bardzo dobrze.
Dorotko 71 - trzymam się jakoś i mam nadzieję, że teraz już zapanuje spokój.
Cieszę się, że paczka doszła, ale smutno mi z powodu Melki.
Kasiu [kasik] - dziękuję. Jednak w tej sytuacji bardziej trzeba współczuć osieroconym dzieciaczkom.
Kasiu [Kasiula] - powoli wracam do równowagi wewnętrznej. Dziękuję.
Ewelinko - bardzo Ci dziękuję.
A ponieważ najlepiej odstresowuje ogródek, więc poszłam na działkę trochę popracować i to mi dobrze zrobiło.
Aguniu - bardzo dziękuję.
Już mi lepiej. Teraz muszę tylko myśleć pozytywnie, a ponieważ z natury jestem optymistką, wierzę w lepsze jutro.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko cudownie,ze mogłaś odstresować na działce
Też w trudnych momentach życia uciekam w zielone.
Śliczne odmiany tulipanów, niektórych nigdy nie widziałam
Też w trudnych momentach życia uciekam w zielone.
Śliczne odmiany tulipanów, niektórych nigdy nie widziałam
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko cudowne tulipany, koją oczy po ponurym dniu.
A w tematach życiowym to przytulam Cię mocno
A w tematach życiowym to przytulam Cię mocno
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7673
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
LUCYNKO mam podobnie, każdy stress lubię odpracować...ruszam wtedy do każdej pracy jak torpeda odreagowuję się w takiej roli najlepiej.
U mnie nadal zimnica w kominku palę i po ogrodach waszych
U mnie nadal zimnica w kominku palę i po ogrodach waszych
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11869
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko taka kolej rzeczy, tylko trudno się pogodzić ze stratą bliskich osób. Działka jednak pomaga, a praca i otaczające kolory działają kojąco. Zazdroszczę tego nadmiaru nawozu. Tulipany strzępiaste śliczne, a czerwono-żółty taki słoneczny. Miałam takie, ale mojej ulubionej cioci, tak się podobały, że oddałam. Twoje wysiewy w szklarence, a ja swoje wystawiłam na zewnątrz, ale dziś przykryłam włókniną, bo niskie temperatury zapowiedzieli.
- IzabelaS
- 500p
- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko, każda z nas ma tulipany, większość powtarza się na zdjęciach, ale patrząc na Twoje poczułam wzmożone bicie serca. A jak ma się pyszna główka?
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko będzie coraz lepiej , a kwiatki Tobie w tym pomogą
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko , masz cudowny łan konwalii czy je czymś karmisz?
Na drugim zdjęciu z dnia 28. 04. to jest pierwiosnek? ma takie listki wydłużone czy tak zdjęcie zrobione.
Na drugim zdjęciu z dnia 28. 04. to jest pierwiosnek? ma takie listki wydłużone czy tak zdjęcie zrobione.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42277
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko przyszłam się tylko zameldować , bo ręce mi nie chcą chodzić ...no pisać, jakoś bolą może zmiana będzie Ponoć długi weekend ma być deszczowy. Dobrej nocy i niech Ci się kwiaty śnią
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Biegam po ogrodach w celu odrobienia zaległości po dwóch dniach nieobecności na FO, a i tak dzisiaj nie zdążę zajrzeć do wszystkich.
Jutro też jest dzień i noc, to jakoś sobie poradzę.
Julio - szczerze mówiąc, odmiany mało mnie interesują. Ja po prostu kocham tulipany i zawsze jesienią sadzę ich dużo. Niestety, mam ciężką ziemię gliniastą i zawsze część zgnije. W tym roku też wykopałam kilkanaście pustych doniczek. To znaczy bez liści i kwiatów, ale za to ze zgniłymi cebulami.
Kasiu [klarag] - dziękuję.
U mnie dzień był ładny z dużą ilością słońca, a tulipany to moje ulubione kwiaty wiosenne.
Krysiu - też pospacerowałam, ale z powodu zaległości mam dużo czytania i dlatego część zostawiam sobie na jutro.
Ciepło to i u mnie nie jest, ale nie mam, niestety, kominka. Żywy ogień bardzo lubię, jednak mogę go sobie najwyżej na działce rozpalić.
Soniu - wiem: czas goi rany. To prawda.
Bardzo kojąco działa natura, zwłaszcza, jeśli można sobie popracować na świeżym powietrzu.
Także świadomość obecności przyjaciół na FO daje bardzo dużo dobra.
Izuniu - jesteś bardzo miła. Jednak widziałam dużo ładniejszych tulipanów w innych ogrodach.
Pyszna główka ma się świetnie. Mam nadzieję, że wszystkie sadzonki, bo ktoś mi podwędził część.
Iwonko [00..] - i tak właśnie będzie. Dziękuję.
Misiu - konwalie dokarmiam tylko dwa razy w sezonie - wiosną i późnym latem - kompocikiem gołębim.
Roślina, o którą pytasz, to oczywiście pierwiosnek. On faktycznie ma wydłużone listki.
Wstawię inne jego zdjęcie.
Marysiu [Maska] - kuruj rączki i odpoczywaj, bo się napracowałaś.
Marzy mi się deszcz, ale czy u mnie też spadnie? Wątpię.
Moje niebo. Tylko przez chwil kilka.
A później....
No i zaszło hen za góry.
Dobrej nocy, Kochani.
Jutro też jest dzień i noc, to jakoś sobie poradzę.
Julio - szczerze mówiąc, odmiany mało mnie interesują. Ja po prostu kocham tulipany i zawsze jesienią sadzę ich dużo. Niestety, mam ciężką ziemię gliniastą i zawsze część zgnije. W tym roku też wykopałam kilkanaście pustych doniczek. To znaczy bez liści i kwiatów, ale za to ze zgniłymi cebulami.
Kasiu [klarag] - dziękuję.
U mnie dzień był ładny z dużą ilością słońca, a tulipany to moje ulubione kwiaty wiosenne.
Krysiu - też pospacerowałam, ale z powodu zaległości mam dużo czytania i dlatego część zostawiam sobie na jutro.
Ciepło to i u mnie nie jest, ale nie mam, niestety, kominka. Żywy ogień bardzo lubię, jednak mogę go sobie najwyżej na działce rozpalić.
Soniu - wiem: czas goi rany. To prawda.
Bardzo kojąco działa natura, zwłaszcza, jeśli można sobie popracować na świeżym powietrzu.
Także świadomość obecności przyjaciół na FO daje bardzo dużo dobra.
Izuniu - jesteś bardzo miła. Jednak widziałam dużo ładniejszych tulipanów w innych ogrodach.
Pyszna główka ma się świetnie. Mam nadzieję, że wszystkie sadzonki, bo ktoś mi podwędził część.
Iwonko [00..] - i tak właśnie będzie. Dziękuję.
Misiu - konwalie dokarmiam tylko dwa razy w sezonie - wiosną i późnym latem - kompocikiem gołębim.
Roślina, o którą pytasz, to oczywiście pierwiosnek. On faktycznie ma wydłużone listki.
Wstawię inne jego zdjęcie.
Marysiu [Maska] - kuruj rączki i odpoczywaj, bo się napracowałaś.
Marzy mi się deszcz, ale czy u mnie też spadnie? Wątpię.
Moje niebo. Tylko przez chwil kilka.
A później....
No i zaszło hen za góry.
Dobrej nocy, Kochani.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko też nie znam odmian swoich roślinek, staram się mieć to co mi się podoba
Gorzej ,gdy ktoś zapyta co mam bo nazwać w zasadzie potrafię ale konkretnej odmiany podać już nie.
Z tym bieganiem po wątkach daj sobie spokój, no po prostu się nie da Ja nie daję rady zawsze kogoś ominę bo czasu wiecznie za mało a tak bardzo bym chciała
Gorzej ,gdy ktoś zapyta co mam bo nazwać w zasadzie potrafię ale konkretnej odmiany podać już nie.
Z tym bieganiem po wątkach daj sobie spokój, no po prostu się nie da Ja nie daję rady zawsze kogoś ominę bo czasu wiecznie za mało a tak bardzo bym chciała
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
A dziś na pewno pięknie wstało i cieszy