Cześć, kupiłem dzisiaj taką jodłę kalifornijską. Po wsadzeniu zobaczyłem, że ma ona chyba ścięty pęd główny i w tym miejscu ścięcia zrobiło się rozgałęzienie na dwa grube pędy. Czy one przejmują rolę pędu głównego i drzewko będzie rosło w górę?
Dziękuję za cenną i pocieszającą informację.
Interesują mnie jeszcze dwie rzeczy:
Czy taki nowy pęd główny z czasem wypionizuje się na tyle, że nie będzie widać jego przeszłości?
Czemu służy zabieg obcięcia pędu głównego, tak jak dokonano to w tym egzemplarzu i czy coś takiego powinno być ponawiane (jeśli tak, to w jakim celu)?
Po kilku latach nie będzie śladu, ze była cięta. W młodości jodła daje duże przyrosty i w szkółkach je przycinają, by nie były za wysokie i wyglądały na gęstsze. Nie trzeba usuwać czy przycinać przewodnika, z czasem jodła zagęszcza się mimo dużych przyrostów. Jodła potrafi wypuścić kilka przewodników, w wyniku uszkodzenia mechanicznego czy przez szkodniki, tylko wtedy usuwamy słabsze i pozostawiamy jeden. To bardzo wysokie drzewo i potrzebuje sporo miejsca, by było je dobrze widać.
Dzień dobry, jestem nowicjuszem na tym forum. Pragnę z tego miejsca się przywitać i prosić o doradzenie w sprawie ww drzewa. Zapewne dwadzieścia kilka lat temu drzewo zostało zasadzone przez moją mamę. Chyba za bardzo jeszcze nie zdawała sobie sprawy, co to za krzew. Dzisiaj przewyższa już budynek mieszkalny, mając zapewne ponad 10 metrów wysokości. Kilka lat wstecz drzewo to zostało już przycięte, co zaowocowało później utworzeniem się tzw "bocianiego gniazda" Brak wiedzy i wychodzące z tego błędy.
Moje pytanie jest takie, czy te drzewo będzie jeszcze rosnąć i jakie rozmiary może osiągnąć? Obecnie mam pozwolenie na usunięcie/wycięcie tego drzewa z Urzędu Miasta. Podczas kontroli urzędnika, pani w uzasadnieniu na piśmie wskazała bliskość instalacji gazowej. Jeśli jest to Daglezja, czy rzeczywiście jej system korzeniowy jest tak rozległy co by mógł uszkodzić tę instalacje? Mam zamiar troszkę dalej posadzić choinkę świerk, tak aby panować nad jej wzrostem.
Pozdrawiam
Jeśli to daglezja??, to drzewo dorasta do ogromnych rozmiarów. 30- 40 m to "normalna" wysokość jaką osiąga, bywa duużo więcej.
Jeśli to tak ogromne drzewo to należy liczyć się z tym,że jego korzenie nie mogą być płytko czy też będą tworzyć nieduża bryłe korzeniową. W warunkach przydomowych, moim zdaniem te drzewa mogą być zagrożeniem na istniejących wokół mediów.
Prosze jednak poczytać watki na forum ( są króciutkie ) i pozyskać więcej wiedzy. tutaj linki
Dziękuje za odpowiedzi. Dzisiaj przetarłem dłonią gałązkę, ma cytrusowy taki mandarynkowy zapach. Tak jak Roman wskazał byłaby to jodła. Myślę tak, iż igliwia układają się do góry. Obecnie pień na wysokości jednego metra ma średnicę około 45 cm. Od instalacji gazowej drzewo jest oddalone o około 1,5 metra. Pozwolenie na usunięcie drzewa mam na sześć miesięcy licząc od końca listopada zeszłego roku. Co robić? Drzewo jest ładne, pomimo radykalnego jego kiedyś skrócenia. Jakoś odrosło, daje fajny cień. Boje się jednak jego rozmiarów do których mogłoby urosnąć.
Co robić? To zależy czego chcemy. 1,5 metra to jakaś odległość jest. Uszkodzenie gazociągu, jeśli się zdarzy to może być jakaś odległość w czasie może krótka, może bardziej długa, albo i na tyle długa, że gazu nikt już używał nie będzie?, albo może i nigdy takie uszkodzenie nie nastąpi (któż to może wiedzieć? - tylko jakiś jasnowidz) np. gdy korzenie w pobliżu gazociągu będą rosły tylko wierzchem. Wymiary drzewa osiągane zostały już podane. Na wysokość jeśli drzewo będzie za wysokie, można ewentualnie kiedyś znowu je skrócić, albo wyciąć gdy uznamy że już na pewno jest za wysokie (no ale wtedy trzeba będzie załatwiać nowe zezwolenie na wycięcie). Jeśli jednak strach przed rośnięciem drzewa jest zbyt duży, to lepiej wyciąć już teraz, niż ciągle się przejmować (tylko pytanie czy jeszcze można? trwa okres lęgowy ptaków). Te 45 cm to chyba obwód, a nie średnica??
Podałem średnicę drzewa. Obwód na wysokości 1 metra to około 140 cm. Odnośnie ptaków, w uzasadnieniu było wskazane aby stwierdzić obecność ptactwa przed wycinką. Decyzję trzeba podjąć. Dziękuję za odpowiedzi.
Tutaj link do opracowania naukowego odnośnie wielkości systemu korzeniowego https://www.semanticscholar.org/paper/R ... uglas-fir-(Pseudotsuga-Mauer-Pal%C3%A1tov%C3%A1/02df1dee5d8e2a53030686857fd9ec8e5d39ecb8#extracted
Trzeba poczekać do wiosny, gdzieniegdzie są zielone gałązki. Jeżeli wznowi wzrost na części gałęzi, pojawią się pączki, to z czasem zregeneruje się. Późną wiosną będzie widać, które gałązki są martwe, trzeba je usunąć by światło docierało do żywych części. Ten gatunek jodły potrafi wypuszczać gałęzie z nawet grubego pnia, łatwo regeneruje przewodnik. Cierpliwości.