Sosna - sadzenie,przesadzanie
Re: sosna
Trudno byloby ja przesadzic. Sosny maja korzenie palowe, ktore stabilizuja drzewo-u okazu dwumetrowego bedzie trudno wykopac dol tej glebokosci aby zachowac choc wiekszosc korzeni. Bryla korzeniowa bedzie bardzo duza-rowna srednicy korony.
Tej wielkosci drzewko trzeba by podniesc sprzetem, ktorego wynajecie kosztuje sporo.
Ogolnie wiec-nie warto.
Tej wielkosci drzewko trzeba by podniesc sprzetem, ktorego wynajecie kosztuje sporo.
Ogolnie wiec-nie warto.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Jak z powodzeniem wysadzać sosny?
Takie małe- dwu- trzyletnie. Ze świerkami na ogół nie ma problemu, ale sosna jest kapryśna i jak ziemia obleci z korzonków to żadnej gwarancji, że przeżyje nie ma. Ale sposoby pewnie macie. Ostatnio sprzedawca poradził by sadzić w słabej mieszance- ze znaczną domieszką piachu. Ostatnio sadząc obciąłem dodatkowo wszystkie boczne gałązki, by zmniejszyć zapotrzebowanie na wodę. Co jeszcze można zrobić?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Kiedy mogę przesadzić sosny samosiejki?
Postarać się, żeby sosenka została "unieruchomiona" tzn, zeby wiatry nie miały mozliwości nią "majtać" w te i we wte... i nie grzebiemy przy niej co chwila... bo wtedy młode korzonki sie urywają (pod ziemią tego nie widać) a potem dziwimy sie, że drzewko pada...
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Kiedy mogę przesadzić sosny samosiejki?
A jak w lesie to robią? Tam nikt nie bawi się w takie konstrukcje, sadzą dzieci, amtorzy, czasem maszyny- i lasy rosną!
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Pięć lat temu posadziłem przed domem piękną sosnę ogrodową. Drzewo wysosło, jest przepiękne, ale niestety powala je wiatr. Kilka razy za pomocą palików i sznura podwiązywałem, ale wiatr znów powalił. Myślę, że system korzeniowy jest zbyt powierzchniowy i nie daje rady utrzymać drzewka. Czy ktoś może mi coś poradzić? Jest jakaś szansa na jego uratowanie? Będę wdzięczny za każdą pomoc, podpowiedź.
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Sosna ogrodowa
najpierw powiedz co to jest ogrodowa sosna, bo ja nie wiem:)
Re: Sosna ogrodowa
Tak, wiem, Dzięki za wytknięcie mi mojego braku profesjonalizmu, nie pamiętam nazwy drzewka, wiem że to sosna i bardziej chodziło mi o pomoc, czy ją da się uratować, a to chyba nie jest uzależnione od gatunku sosny...
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Sosna ogrodowa
nie denerwuj się
to nie było wytknięcie błędu, nie musisz znać nazwy, ale powiedz jak ona wygląda:) jaką ma wysokość, jaki pokrój, powiedz ile ma igieł w jednym "pęczku" to już zawęzimy obszar.Ile ma lat? Tak się dopytuje bo nie słyszałam jeszcze zeby w ogrodzie wyrywało sosny
Czy to jakieś naprawdę wietrzne miejsce? Jak wygląda korona?
Jak przymocowywałeś ją do palików? 1 czy 3? jak przywiązałeś? na jaką głębokość wbiłeś paliki i dokąd one sięgały sośnie?
nie ma zdjęcia, muszę Cię pomęczyć o szczegóły
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
![Crying or Very sad :cry:](./images/smiles/icon_cry.gif)
Jak przymocowywałeś ją do palików? 1 czy 3? jak przywiązałeś? na jaką głębokość wbiłeś paliki i dokąd one sięgały sośnie?
nie ma zdjęcia, muszę Cię pomęczyć o szczegóły
Re: Sosna ogrodowa
![Smile :-)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Pozdrawiam
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 29 mar 2011, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sosna ogrodowa
A może masz grząskie podłoże w tym miejscu? Mi w zeszłym roku po majowych opadach też pochyliła się prawie do ziemi jedna sosna zwyczajna i jeden modrzew. Jak się zrobi grząsko, a później zawieje wiatr to może tak się zdarzyć. U mnie zanim się zorientowałem już zaczęły krzywo rosnąć, tak więc jak później wyprostowałem to zrobił się taki zygzak ;)
Radziłbym wbić solidny dobrze zaostrzony gruby palik/pal od strony wiatru (nawet na metr głęboko do ziemi) i w min. 3 miejscach podwiązać go do drzewa. A o korzenie się nie martw, nawet jeżeli troszkę byś je uszkodził to sośnie nic nie będzie.
Radziłbym wbić solidny dobrze zaostrzony gruby palik/pal od strony wiatru (nawet na metr głęboko do ziemi) i w min. 3 miejscach podwiązać go do drzewa. A o korzenie się nie martw, nawet jeżeli troszkę byś je uszkodził to sośnie nic nie będzie.
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Sosna ogrodowa
Ja bym sugerowała nawet 3 paliki, tak jak pisze Castanea, korzeniom nic nie będzie, a siły trochę się rozłożą:). A im głębiej tym lepiej. Ewentualnie odciągi ale to chyba mniej estetyczne. Przywiązujemy specjalną taśmą lub gumami do palikowania lub zwykłą taśmą parcianą którą można kupić w pasmanterii:)
Re: Sosna ogrodowa
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Re: Sosna ogrodowa
Dzięki serdeczne za poradę. Możliwe, że grunt jest tam trochę grząski, bo to taka dolina na trawce. Wyżej są rośliny które obficie podlewam. Może ta woda spływa niżej... Tak czy inaczej opalikowanie może uratuje mi to drzewo. Ale jak myślisz, jaką muszę zachować minimalną odległość od drzewa tego pala lib np trzech palików dookoła drzewa? Bo wydaje się, że im bliżej, tym lepiej, ale nie chciałbym pociachać wszystkich korzeni, jeśli one w ogóle jeszcze się nie urwały:-(
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Sosna ogrodowa
a jaka średnica pnia?
Re: Sosna ogrodowa
Wczoraj praca do wieczora, nie miałem kiedy wykonać zdjęcia... Pień ma w przekroju ok. 15 cm... Może te paliki jednak w jakiejś odległości od drzewa powbijać? Bo jak za blisko, to poprzecinam resztę korzeni... Co o tym sądzisz?Pani Szlązkiewicz pisze:a jaka średnica pnia?