Nowe wyzwania

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1451
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Nowe wyzwania

Post »

Karo
Mam mocne postanowienie nie kupować już więcej liliowców i cieszyć się tymi , które mam :) ale wiesz jak to jest... nie ma się co zarzekać ;:170

Hostę, tą piwrwszą zarażoną już kiedyś wstawiałam do wątku hostowego i to właśnie tam dziewczyny mnie upewniły, że to wirus. Te któr jeszcze rosną a są podejrzane miały dziwne listki na wiosnę i to pojedyncze. Nie zrobiłam zdjęć. Nie byłam pewna czy to nie od przymrozku a potem je jeszcze przypaliło słońce, więc skończyło się na tym, że wyrwałam z kęp te brzydkie liście a kolejne są już ładne. Będę je jeszcze obserwować za rok. Miejmy nadzieję, że te chore już wyrzuciłam i więcej nie będzie.

Pytałaś gdzie je kupowałam. Moje hosty są z polskich szkółek, z allegro, więc nie wiem jakie mają pochodzenie i z wymian ze znajomymi i z forumowiczami :)
Wiem na pewno, że jedna, którą kupiłam u Marka Podstolca była chora. Ale miałam od niego też kilka innych a czy tamte były zdrowe to juz nie wiem. Ta jedna, była inna , śliczna, bardzo mi się podobała dlatego ją pamiętam. Niestety już jej nie mam :(

W związku z tym na razie hosty sobie odpuściłam. Nic koło nich nie robię, nie dosadzam, nie dzielę. Rosną sobie a ja je mam na oku :wink: Co będzie dalej czas pokaże .

-- 24 lip 2021, o 06:28 --

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1451
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Nowe wyzwania

Post »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11952
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nowe wyzwania

Post »

Ewuś cały czas podglądam, coraz ciekawiej ogród wygląda.
Kolekcja liliowców niesamowita, piekne okazy, nr 53 cudny. ;:oj
Rojniki za jakiś czas zagęszczą się i będzie pięknie. ;:215 Irysy masz wyżej, więc i tak będzie kolorowo wiosną. Lilia przy rojnikach udaje drzewko. :wink:
Przykro, że hosty zawirusowane straciłaś. ;:174 Też miałam jedną podejrzaną i szybko wykopałam, a potem żałowałam, bo mogłam przechować jakiś czas w donicy i obserwować.
Pozdrawiam ciepło. ;:196
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1451
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Nowe wyzwania

Post »

Cześć Soniu, liliowce w realu są jeszcze ładniejsze niż na zdjęciach. Nie każdy kolor udaje się wiernie uchwycić. Te bordowe mają taką głęboką satynową czrwień że nijak na zdjęciach to nie wychodzi :( Miło mi że do mnie zaglądasz :)


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1451
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Nowe wyzwania

Post »

A to już ostatnie, najpóźniej kwitnące

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17292
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Nowe wyzwania

Post »

;:63 ;:63 ;:63
Podziwiam całą przepiękną kolekcję liliowców. ;:180
Wszystkie mi się podobają. Ale dziś wyróżnie nr 74, 87 i 70 :)
A 38 to chyba Cara Mia ?
Sporo ci się uzbierało. Ja jakoś swoich jeszcze nie liczyłam :)
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1451
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Nowe wyzwania

Post »

Aniu, ja swoich też jeszcze się nie doliczyłam ;:224 Tyle mam w miarę uporządkowanych i oznaczonych a gdzieś tam po innych kątach pewnie jeszcze ze 20 by się znalazło :;230 Ale to już zostawiam na przyszły rok :D

38 to faktycnie Carra mia, a czy aby nie od Ciebie? ;:196
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1451
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Nowe wyzwania

Post »

Liliowce powolutku kończą kwitnienie. Susza u mnie straszliwa. Obiecane deszcze nie nadeszły. Teraz niby chłodniej troszkę ale wiatr wysusza chyba lepiej niż słońce :( Najszczęśliwsze są chyba funkie, rosną sobie w obniżeniu terenu, w cieniu i jak na razie najlepiej się trzymają.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17292
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Nowe wyzwania

Post »

Tak popatrzeć to pięknie hosty wyglądają.
Szkoda,że masz wirusa.I kilka straciłeś.
Trzymam kciuki, aby więcej już nie chorowały,
Liliowce piękne.
A być może, i Cara Mia moze byś ode mnie :)
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1451
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Nowe wyzwania

Post »

Aniu, bo ja te ładne fotografuję ;:224 a te brzydkie pokazałam w wątku hostowym, czy to aby nie wirus znowu się ujawnia...

Ach, ja te liliowce tak lubię że jeszcze raz je wstawię. Wycinałam łodygi po kwiatach i jeszcze kilka było kwitnących to zrobiłam bukiecik :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To było pożegnanie z kwiatami lata. Teraz inne klimaty.

Jeżówka, gipsówka i hortensja pięknie się uzupełniają. Rośnnie jeszcze koło nich budleja ale po surowej zimie zmarzła i mizerna jest tego roku. Chociaż i tak się cieszę , że przeżyła :)
Obrazek

Moja róża Westerland
Obrazek

Ulubiony maczek. Co prawda jednoroczny ale sieje się bez opamiętania i cudnie kwitnie. Występuje też w wersji różowej ale niestety różowego nie mam :(
Obrazek

Obrazek

Hortensje. Niestety nie moje. Rosły w parku w bardzo dużych ilościach. Wielkie, piękne i mam nadzieję, że też się takich doczekam :)
Obrazek

W moim ogrodzie są dużo mniejsze ale dzielnie rosną i kwitną mimo suszy.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1451
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Nowe wyzwania

Post »

Dzisiaj jest dobry dzień. Rośliny wreszcie dostały trochę wody. PADAŁO!!! Do tej pory padało wszędzie, tylko nie u mnie ;:223 Ziemia była już taka przesuszona, że jak wykopałam dołek i nalałam wody woda wcale nie chciała wsiąkać. Siadałam na leżaku z książką i czekałam, aż coś się zmieni. Czasem 15 min, czasem pół godziny ;:145 Ale wreszcie jest lepiej :tan
Mam kilka roślin do przesadzenia ale nic nie mogłam robić w takich warunkach. Liliowce też czekają na przesadzanie i dzielenie.
Kolejna lekcja od przyrody. Nauka cierpliwości ;:224

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17292
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Nowe wyzwania

Post »

No kotek mnie rozbroił.słodziak, ;:167
Śliczne hortensje.
A liliowce cudne.
I bukiecik ci wyszedł cudny ;:63 ;:63
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 639
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Nowe wyzwania

Post »

Śliczny kotek i rozchodniki śliczne, i zieleń jeszcze śliczniejsza.
Obejrzałam zdjęcia z aranżacji pierwszego ogrodu - cudne miejsce, nowi właściciele na pewno będą w nim szczęśliwi.
A kolejna oaza, wielka i olbrzymim potencjałem. Ogrodniczka czarodziejka na pewno nie da się zmarnować takiemu magicznemu miejscu!
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
[color=#4040F Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1451
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Nowe wyzwania

Post »

Aniu, popadało uczciwie przez kilka godzin ale tylko raz. Znowu sucho i ciepło. Znowu latam z konewkami głównie do liliowców. A kocinka prześliczna i kochana ale urwis i psotnik ;:224

Fiku miku Dorotko, dużo radości dało mi urządzanie pierwszego ogrodu, tym bardziej, że byłam strasznie zielona. A tym bardziej byłam zadowolona z efektów, które udało się osiągnąć. Też miałam nadzieję, że nowi właścicele będą zadowoleni. Dlatego pobrałam tylko małe sadzonki do nowego ogrodu, żeby nie zostawić przerzedzonych roślin. Ale każdego cieszy co innego. Większość rabat z kwiatami została usunięta, żeby zrobić miejsce warzywom. Tam gdzie był kącik z hamakami (moje ulubione miejsce) drzewa zostały wycięte, forsycje usunięte i rośnie fasolka ;:223 Ogromne kępy liliowców też wyleciały. Trudno. Nawet o tym nie rozmyślam. W końcu każdy aranżuje swoje 4 kąty po swojemu. Jedynie żałuję, że więcej roślin nie uratowałam.

Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, trzeba cieszyć się tym co mam teraz :)

Upojona wielkimi opadami ruszyłam do sadzenia.
Obrazek

nowe miejsce ma zarosnąć macierzanką ( na ścieżce i zasłonić cegły, które utrzymują spadek) z boku będą goździki- duże białe i małe różowe, oba pięknie pachnące i oczywiście trawy- rozplenica, perłówka i niebieska kostrzewa w dwu rozmiarach. Powyżej hortensja i perukowiec.
Obrazek

A ponieważ woda po deszczu szybko wyparowała, za to powróciło wściekłe gorąco i słońce postanowiłam ratować moją ciężką pracę. Podlałam rośliny i zrobiłam im zacienienie z materiałów wyszperanych po kątach. Nie wyglądało to pięknie ale zadanie spełniało.

Obrazek

Obrazek

No i co się okazało?? Zrobiłam super plac zabaw dla mojej słodkiej kocinki ;:223 Jak tylko zobaczyła tą moją misterną konstrukcję, zaczęła takie wściekłe harce jakby szaleju się najadła. Wszelkie próby wydobycia jej z firanki doprowadzały tylko do szybszego biegania i chowania się z zwoje ;:306
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po upolowaniu kota, wzięłam szkodnika w inne miejsce. Piękne, wyrośnięte i miłe dla oka.
Obrazek

Ale kocinka się jeszcze nie wyżyła. Zrobiła sobie gniazdko w trawie. Pięknie ją udeptała. Nawet kilka wyjść awaryjnych z gniada zrobiła ;:215
Obrazek

Obrazek

no i jak już zaczęła szaleć w trawach, to przestać nie mogła. Chciała być grzeczna ale jakaś nieznana siła pchała małe łapki w coraz to nowe kępy. Teraz trawy wyglądają tak:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

W końcu zmęczony słodziak zasnął, regenerował łapki a zmęczona pani zaległa w hamaku zregenerować zszargane nerwy ;:180
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 639
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Nowe wyzwania

Post »

Julifleur, piękny Kwiatku Ewo, wybacz kolejnym właścicielom ogrodu zmiany - lepiej, żeby sadzili fasolkę niż samą trawę siali i kamienie wysypywali. Ja też robię okropną krzywdę ogrodowi po poprzednich właścicielach. Aż się boję, że czasem przez płot zaglądają i za głowę się łapią. Ale co poradzę, że z ich wielkiej aronii korzystały wyłącznie ptaki, różna pnąca była kolczasta i za przeproszeniem s... przekwitłymi płatkami na taras, a pod płotem posadzili w jednym rzędzie tuje brabant, ligustr i coś jeszcze żywopłotowego i mało co przycinali - wszystko wyleciało, szczególnie że rosło od południowej strony, idealnej na warzywniak i kwiaty. Mahonię pomylili z ostrokrzewem, więc za ich radą niepotrzebnie wycięłam, a ani kot ani pies nie zatrułyby się nią, a cudnie na żółto kwitła wiosną i pachniała obłędnie - na szczęście są odrosty - pielęgnuję. Wokół tarasu rosły stare bukszpany, wywaliłam, wolę żeby się... fasolka i ogórki latem pięły po barierkach, które zbudowaliśmy po remoncie. Rósł w kącie jakiś krzak zimozielony - fajnie, ale wolałabym go w przedogródku - ciach. No tak to już jest, że każdy po swojemu robi, kto wie, może za lat kilka zajrzysz na stare śmieci i się zadziwisz i pocmokasz, że jednak fajna zmiana. Mam nadzieję, że u mnie tak właśnie będzie. Że te konsekwentne dewastacje to tylko etap przejściowy i będzie pięknie... tylko inaczej.

A Twój kocik psosik - kisnę. Trawki mu się zachciało, rozbrajające ;:306 Ja jutro robię sałatkę z zielonych pomidorów, bo mi mój kocio Karol dupą postrącał z krzaków ;:202
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
[color=#4040F Pelargonioza Fiku Miku cz.1
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”