Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19149
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Zaraz zaraz miesiąc temu podlałaś 1,5 litra wody i od tamtego czasu w ogóle???
I dziwisz się, że liście się pokładają, a część uschła? A co to jest kaktus???
To polecam jeszcze raz dokładnie poczytać wątek.
I dziwisz się, że liście się pokładają, a część uschła? A co to jest kaktus???
To polecam jeszcze raz dokładnie poczytać wątek.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Nigdzie nie napisałam że podlałam miesiąc temu tylko przesadziłam miesiąc temu.
Podlałam ostatni raz 2 tygodnie temu i wtedy pojawiła się pleśń na powierzchni ziemi. Fakt, nie napisałam w wątku kiedy dokładnie podlałam ale po co te nerwy w komentarzu?
Podlałam ostatni raz 2 tygodnie temu i wtedy pojawiła się pleśń na powierzchni ziemi. Fakt, nie napisałam w wątku kiedy dokładnie podlałam ale po co te nerwy w komentarzu?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19149
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Nikt tu się nie denerwuje... Zadałem tylko pytanie, bo miałem wątpliwości jeśli chodzi o Twoją wypowiedź.
Wracając do tematu, pleśń się pojawia zwykle na zbyt ciemnym stanowisku oraz o słabej cyrkulacji powietrza.
Areka powinna stać bezpośrednio przy oknie, o ile nie jest to południowa wystawa.
Druga sprawa, w wątku wiele razy pisałem że Areki trzeba rozdzielać podczas przesadzania na dwie mniejsze doniczki. Wielkość doniczki dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej, nie powinna być większa niż około 1,5 cm na średnicy.
Wracając do tematu, pleśń się pojawia zwykle na zbyt ciemnym stanowisku oraz o słabej cyrkulacji powietrza.
Areka powinna stać bezpośrednio przy oknie, o ile nie jest to południowa wystawa.
Druga sprawa, w wątku wiele razy pisałem że Areki trzeba rozdzielać podczas przesadzania na dwie mniejsze doniczki. Wielkość doniczki dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej, nie powinna być większa niż około 1,5 cm na średnicy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Dzień dobry,
jakiś miesiąc temu kupiłem sobie palmę arekę, w zasadzie był to mój pierwszy zielony podopieczny w domu, niestety kilka dni temu zauważyłem niepokojące zmiany:
https://imagizer.imageshack.com/img924/9743/xZ0r6K.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/9818/iqGnZc.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/8363/lrswKW.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/3963/gcdpog.jpg
Proszę o pomoc, to honorowa sprawa, żeby ją uratować. Dodam że są to zmiany na kilku łodygach, a nie wszystkich.
jakiś miesiąc temu kupiłem sobie palmę arekę, w zasadzie był to mój pierwszy zielony podopieczny w domu, niestety kilka dni temu zauważyłem niepokojące zmiany:
https://imagizer.imageshack.com/img924/9743/xZ0r6K.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/9818/iqGnZc.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/8363/lrswKW.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/3963/gcdpog.jpg
Proszę o pomoc, to honorowa sprawa, żeby ją uratować. Dodam że są to zmiany na kilku łodygach, a nie wszystkich.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19149
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
A może opiszesz dokładnie warunki uprawy i pielęgnacji, stanowisko, podlewanie, itd.
Zmiany na łodygach są naturalne. Reszta to efekt nieprawidłowej pielęgnacji. To trudne w uprawie palmy, zwłaszcza dla amatora. Praktycznie ciężko je utrzymać w warunkach domowych przez dłuższy czas.
Zmiany na łodygach są naturalne. Reszta to efekt nieprawidłowej pielęgnacji. To trudne w uprawie palmy, zwłaszcza dla amatora. Praktycznie ciężko je utrzymać w warunkach domowych przez dłuższy czas.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Palma stoi przy oknie południowym, półtora metra od okna. Zraszam ją co dwa dni, i podlewam mniej więcej co trzy dni i nawożę co dwa tygodnie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19149
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Czyli ewidentnie przelana. Areka nie jest rośliną bagienną. Pewnie jeszcze rośnie w produkcyjnym podłożu?
Trzeba wyciągnąć z doniczki, sprawdzić stan korzeni, rozsadzić na dwie mniejsze grupy - do dwóch mniejszych doniczek. . W przypadku zgniłych części korzeni, trzeba je powycinać i posypać resztę sproszkowanym węglem. Podłoże powinno być mieszanką ziemi do palm i żwirku w proporcji około 3:1.
Na koniec zrobić oprysk preparatem grzybobójczym.
Podlewasz tak, żeby podłoże było umiarkowanie wilgotne, ale nie zalane.
Po przesadzeniu nie nawozisz przez okres miesiąca.
Spryskiwanie liści nic nie daje, a tym bardziej co 2 dni. Przy tych palmach tylko nawilżacz powietrza, który będzie włączony przez większość doby. Wilgotność powietrza powinna być na w miarę stałym poziomie powyżej około 60%.
Jak pisałem wielokrotnie, te palmy nadają się do uprawy w oranżerii, nie w mieszkaniu.
Trzeba wyciągnąć z doniczki, sprawdzić stan korzeni, rozsadzić na dwie mniejsze grupy - do dwóch mniejszych doniczek. . W przypadku zgniłych części korzeni, trzeba je powycinać i posypać resztę sproszkowanym węglem. Podłoże powinno być mieszanką ziemi do palm i żwirku w proporcji około 3:1.
Na koniec zrobić oprysk preparatem grzybobójczym.
Podlewasz tak, żeby podłoże było umiarkowanie wilgotne, ale nie zalane.
Po przesadzeniu nie nawozisz przez okres miesiąca.
Spryskiwanie liści nic nie daje, a tym bardziej co 2 dni. Przy tych palmach tylko nawilżacz powietrza, który będzie włączony przez większość doby. Wilgotność powietrza powinna być na w miarę stałym poziomie powyżej około 60%.
Jak pisałem wielokrotnie, te palmy nadają się do uprawy w oranżerii, nie w mieszkaniu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19149
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Zdjęcia nieaktywne, ale wszystkie odpowiedzi znajdziesz w obu częściach tego wątku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19149
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Takie liście nie leżą po stronie choroby grzybowej, tylko wskutek nieprawdłowych warunków uprawy.
Areki, o czym wiele razy pisałem, potrzebują stałej podwyższonej wilgotności powietrza, minimum około 60% (wskazany nawilżacz powietrza), umiarkowanie wilgotnego podłoża - nie wolno dopuszczać ani do zbytniego przesychania podłoża, ani do jego zalewania oraz regularnego nawożenia mineralnym nawozem. Pomijam stanowisko przy oknie.
Areki, o czym wiele razy pisałem, potrzebują stałej podwyższonej wilgotności powietrza, minimum około 60% (wskazany nawilżacz powietrza), umiarkowanie wilgotnego podłoża - nie wolno dopuszczać ani do zbytniego przesychania podłoża, ani do jego zalewania oraz regularnego nawożenia mineralnym nawozem. Pomijam stanowisko przy oknie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie
Witam, potrzebuję pomocy. Cztery dni temu kupiłam pod wpływem chwili swoją pierwszą palmę. Myślałam o tym od dawna, ale los chciał, że to w sobotę stanęła na mojej drodze i nie mogłam się oprzeć jej pięknu. Niewiele myśląc wpakowałam drzewko do wózka, mimo że znajdowałam się prawie 100km od domu. Dzień był upalny, ale nie wiem czy może to mieć znaczenie (w aucie klima). Dowiozłam do domu, następnego dnia podlałam i niestety kolejnego zauważyłam, że zaczynają opadać końcówki liści. Poczytałam, że lubią wilgoć więc bojąc się, że może jej za sucho dolałam nieco wody. Niestety końcówki liści nadal opadają. Minęły już cztery dni i jest coraz gorzej
Od wczoraj zraszam liście wodą, ale nic to nie daje. Nie wiem już o co chodzi, zaczęłam zastanawiać się czy nie przelałam, wydaje mi się, że nie ale sama już nie wiem
czytałam trochę od początku wątek, że takie duże drzewka po zakupie ludzie rozsadzają na kilka osobnych, niby jest tu dużo informacji, ale zupełnie się w tym gubię. W domu mam tylko kaktusy i kilka zamkniętych słoików z "lasem" bo dotychczas wszystko mi umierało. Nie mogę jednak pozwolić by coś stało się tej palmie, już się z nią zaprzyjaźniłam
Błagam pomóżcie, co powinnam zrobić, jak o nią zadbać?
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/383/0222b1b933ca6c96m.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/383/3a9f0add9cdb6724m.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/383/8a2ea186ecd23d49m.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/383/1fb3c8d41e97e4d2m.jpg)
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/383/0222b1b933ca6c96m.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/383/3a9f0add9cdb6724m.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/383/8a2ea186ecd23d49m.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/383/1fb3c8d41e97e4d2m.jpg)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19149
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Po pierwsze, to nie jest chamedora tylko Areka.
Po drugie, akurat wybrałaś jedną z najtrudniejszych w uprawie palm i w zasadzie nie nadającą się do uprawy w mieszkaniu. To są palmy dedykowane do oranżerii, ogrzewanych szklarni.
Wymagają stałej podwyższonej wilgotności powietrza powyżej około 60%. Nawilżacz powietrza, który będzie włączony przez większość doby to podstawa, a i tak 2 - 3 lata tyle się uda się maksymalnie utrzymać w mieszkaniu. Jak Ci się trafi silniejszy egzemplarz, egzemplarze bo masz tutaj pojedyncze palmy, nieco dłużej.
Poczytaj wątek, a najlepiej obie jego części i dowiesz się wszystkiego o jej uprawie, stanowisko, właściwe podłoże, etc.
Na pewno trzeba ją przesadzić i rozsadzić na przynajmniej 3 mniejsze doniczki, bo są za gęsto posadzone. Stanowisko tylko przy oknie, żadne ciemne kąty z dala od niego się nie nadają.
Na przyszłość proponuję wpierw kupić jakiś poradnik z roślinami i wg niego wybieraj rośliny wg warunków, które możesz im zapewnić, a nie odwrotnie bo szkoda tylko roślin.
Po drugie, akurat wybrałaś jedną z najtrudniejszych w uprawie palm i w zasadzie nie nadającą się do uprawy w mieszkaniu. To są palmy dedykowane do oranżerii, ogrzewanych szklarni.
Wymagają stałej podwyższonej wilgotności powietrza powyżej około 60%. Nawilżacz powietrza, który będzie włączony przez większość doby to podstawa, a i tak 2 - 3 lata tyle się uda się maksymalnie utrzymać w mieszkaniu. Jak Ci się trafi silniejszy egzemplarz, egzemplarze bo masz tutaj pojedyncze palmy, nieco dłużej.
Poczytaj wątek, a najlepiej obie jego części i dowiesz się wszystkiego o jej uprawie, stanowisko, właściwe podłoże, etc.
Na pewno trzeba ją przesadzić i rozsadzić na przynajmniej 3 mniejsze doniczki, bo są za gęsto posadzone. Stanowisko tylko przy oknie, żadne ciemne kąty z dala od niego się nie nadają.
Na przyszłość proponuję wpierw kupić jakiś poradnik z roślinami i wg niego wybieraj rośliny wg warunków, które możesz im zapewnić, a nie odwrotnie bo szkoda tylko roślin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Czytam właśnie wątek i jestem w szoku. Przekonana byłam, że jest to chamedora, poza tym dałam się zwieźć etykietce 'easy care' przypiętej do drzewka. Mój błąd, dziękuję za właściwe nakierowanie, będę walczyć mimo wszystko ![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Dzień dobry,
Odziedziczyłam takie cudo w opłakanym stanie. Chciałam ja wyrzucić, ale zauważyłam, że wypuściła dwa nowe liście/pędy. Czy jest dla niej jeszcze nadzieja? Będę bardzo wdzięczna za wszystkie porady.
https://imageshack.com/i/pn6ETuWNj
https://imageshack.com/i/poYg2Cqjj
Odziedziczyłam takie cudo w opłakanym stanie. Chciałam ja wyrzucić, ale zauważyłam, że wypuściła dwa nowe liście/pędy. Czy jest dla niej jeszcze nadzieja? Będę bardzo wdzięczna za wszystkie porady.
https://imageshack.com/i/pn6ETuWNj
https://imageshack.com/i/poYg2Cqjj