Borówka amerykańska - 14 cz.

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
karion
500p
500p
Posty: 792
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

U kolegi to samo co u siebie znajdę tak mi się wydaje z tego zdjęcia , ale to nie wygląda jak ten grzyb. Na stronie instytutu ogrodnictwa są 3 zdjecia i to moim zdaniem nie wygląda tak samo, ale ręki nie dałbym sobie uciąć. Może inny etap? Takie czerwone plamki też miałem rok temu na bluegolda na drugiej działce i owocowały normalnie.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 889
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Tych chorób grzybowych jest całkiem sporo jak w lesie też jest różnorodność. Zamieranie pędów i zgorzel jest często występującym patogenem i atakuje on najczęściej młode końcówki pędów, które zasychają. Pozasychane końcówki świadczą o występowaniu tego grzyba. Brunatno-czerwonawe eliptyczne przebarwienia to początkowe stadium choroby na pędach i tu potrzeba więcej czasu by wyrządzić szkody. Na młodym przyroście wystarczy pół roku by końcówka zamarła. Miałem okazję wycinać pędy porażone na amen ale to było w trakcie ,,szkolenia". Jak się ciąć mocno zaczęło to problem ten występuje rzadziej.
Mam borówki na których nie ma tych plamek i nigdy nie było. Wymienię z pamięci odmiany podatne: Putte, Lateblue, Brigitta, Kazpliszka, Goldtraube, Bluecrop, Polaris, Duke. Te 4 ostatnie owocują normalnie i rosną a cięcie załatwia problem. Mam tam gdzieś nagrane kiepskie filmy o tych chorobach jak kogoś interesuje to sobie poszuka.
I jeszcze jedno borówka Elizabeth ma pierwsze kwiaty? Tego jeszcze nie było. Jak dobrze pójdzie to pierwsze borówki w połowie czerwca?
Mam sąsiada, który niewiele robi z borówkami i ma tam chyba wszystko co tylko możliwe, grzyb na grzybie. Pokazuje mi to jak ważna jest pielęgnacja krzewów, przycinanie, czyszczenie i prześwietlanie. Ważne jest też sąsiedztwo np. drzew, koło śliwy i jabłoni nie warto sadzić. Lepszym sąsiadem będzie czereśnia i wiśnia. Również złym wyborem będzie sadzenie przy aronii i świdośliwie, to moje osobiste spostrzeżenie.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1301
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Zgorzel pędów miałem kilka lat temu na dwóch bluecropach. Po wycięciu zarażonych pędów borówki mają pędy zdrowe na 1,5metra.

Tabelka z opracowania INHORT Metodyka Integrowanej Ochrony Borówki Wysokiej (materiały dla doradców) z 2013r
Obrazek
Obrazek
karion
500p
500p
Posty: 792
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

PITer890 pisze: 30 mar 2024, o 22:20 W porządku, widzę, że opinie wcale nie są jednoznaczne.
Ciachnij tego pęda to nie będzie wątpliwości, jeśli odstaje zdrowotnością od pozostałych. Zapewniając im dobre warunki borówki dobrze reagują na sekator. U mnie cokolwiek to jest czy ten grzyb czy przymrozki to te pędy stopniowo mają coraz mniej liści,przyrostów i owoców. Regularnie usuwam jeśli już jest tego dużo.
chris18404
200p
200p
Posty: 246
Od: 3 maja 2013, o 10:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Ile sypiecie pod krzak nawozu ? Mam florovit
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 889
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Ja mam mikrogranulat i sypie około 30 g na metr kw. Jadę całe pasy (rzędy ) na całą powierzchnię. Widziałem już gościa co sypał sporą garść pod samą szyjkę korzeniową. Do doniczek sypie od 5 do kilkunastu gram w zależności od wielkości doniczki i rośliny. Na mniejsze krzewy proporcjonalnie mniej. W sumie na duży krzew 3 razy po 30 g co daje razem 90 g.
karion
500p
500p
Posty: 792
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Borówki dziś wyglądają tak jak w tamtym roku pod koniec kwietnia. Liście już wszystkie mają. Widzę ,że wszystko znacznie szybciej wystartowało. Kamczackie już ponad połowa kwiatów zapylona i są małe owoce. Dzisiaj borówki dostały pierwszą dawkę 21g siarczanu amonu z konewki na 5 szt czyli ok 4,20g na szt. Poszła też kolejna garść obornika granulowanego na góre. Poprzednio 2 garści w marcu na poczatku. Kolejna i ostatnia dawka siarczanu amonu gdzieś w maju ,ale dam jeszcze mniej. Dzisiaj zmierzyłem pH papierkiem w studni kręgowej i wychodzi 5-5,5ph , więc dostanie każda w czerwcu wiadro jak będzie susza. W krainie mam 7,2ph, połowa dopuszczalnej dawki Ca , wodociąg 250m dalej z filtracja membranowa i nie chloruja wody. Dostałem pełna analizę z wynikami. Widać trochę kranówki nie zaszkodziła . Brigitta i Duke sadzona w zeszłym roku w lipcu jako 3 latki obsypane wręcz pąkami. Będą małe przyrosty. Jak wtrafie się z czasem to spróbuję już wszystkich odmian jakie mam.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 889
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Wszystko zależy od odmiany i miejsca gdzie rośnie. Pierwsze borówki u mnie zaczęły kwitnąć pod koniec marca. Ogólnie to te wczesne kwitną szybciej za wyjątkiem Duke i Spartana, które u mnie jeszcze nie kwitną. Wiele moich borówek jeszcze nie kwitnie i nie ma jeszcze rozwiniętych pędów z liśćmi. Np. późna Aurora ledwo zaczyna fazę czerwonego pąka. Moja najlepsza borówka(wersja Bonusa) to samo faza czerwonego pąka a pąki liściowe rozwinięte może na 1-2 cm. Mam tych odmian trochę i widać różnice. Mam kilka borówek rosnących w ciepłym miejscu, osłoniętym przy południowej ścianie i tu zawsze jest z 2 tyg. do przodu jak w tunelu? W takim miejscu Duke, Elizabeth, Bluecrop są już w początkowej fazie pełni kwitnienia ale np. Nelson dopiero zaczyna kilkunastoma kwiatkami.
Awatar użytkownika
Robertkicia25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1547
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Mam cztery krzaczki borówki dwie Duke i dwie których nazwy nie znam . Wczoraj dokonałem drastycznego cięcia .
Jogi myślisz , że odbiją ?
A może tą z pieńkiem odrazu wywalić :roll:


Duke

Obrazek

NN ma pieniek ;:222
Obrazek
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6897
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Oo , a dlaczego tak je obciąłeś? Właściwie wyciąłeś…. ;:oj
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 889
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Ciąłem tak już nie raz ale na przełomie lutego i marca. W tym roku 3 szt. tak przyciąłem i już widać wybicia z pąków śpiących. Powinny odbić pomimo późnego terminu. Borówka rośnie tak do końca czerwca ale taka przycięta będzie rosła dalej aż do września. Zalecane nawożenie posypowe albo rozpuszczalnym i nawóz jesienny. Bluecropy odbiły na ponad metr po 4 silniejsze pędy. Słabsze pędy należy powycinać w roku następnym.
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1986
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Zapytam troszeczkę nie na temat. Czy grudkę węgla drzewnego do grilla mogę utrzeć na miazgę do zastosowania jako ukorzeniacz do zdrewniałych. Chodzi mi o to czy nie jest on czymś nasączany.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Piecha21
100p
100p
Posty: 193
Od: 3 cze 2019, o 09:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Witam.
Czy ktoś próbował zakwasić glebę siarką mieloną ? Borówki były sadzone w zeszłym roku i tej specjalnej ziemi pod borówkę nie poszło za dużo i myślę że będę musiał zakwasić w tym roku. Badać dopiero będę ale pytam już na zapas :wink:
Awatar użytkownika
Robertkicia25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1547
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Pelasia pisze: 7 kwie 2024, o 11:25 Oo , a dlaczego tak je obciąłeś? Właściwie wyciąłeś…. ;:oj
Asiu mało nie brakowało to bym je ze złości wyrwał i wywalił ;:oj ;:306
Ogólnie zrobiło się łyso , to po między , jak na razie rosną dwie malutkie jagody .

Żartuję szkoda było skrócić przy sadzeniu , końcówki gałązkę wyglądały jak miotła chrustowa i miały tylko po kilka pączków kwiatowych .

Jogi zależało mi na twojej odpowiedzi . Dzięki , że dałeś znać .
W sumie to za mało oglądam ostatnio twój kanał na Youtube muszę nadrobić zaległości ;:333
Kochani bierzcie przykład od Jogiego . ;:138
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 876
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Robert pocieszę się że ja też tak niektóre krótko przyciąłem w tym roku jeśli dobrze pamiętam to gdzieś w lutym i ładnie, choć nierównomiernie - odbijają. Od pojawienia się uśpionych pąków minęło sporo czasu aby wystrzeliły liśćmi ale teraz już widzę rosną nawet sprawnie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”