Nawożenie róż
Re: Nawożenie
Mam pytanie , 4 lata temu jak sadziłam róze kopałam bbbb. głębokie doły ( 1,5m x 1m głębokie ) w te doły dawałam dużo obornika ( wtedy korzenie były małe i na pewno nie sięgały tak głęboko ) Czy teraz po 4 latach te korzenie tam dotarły i czy jeszcze : "skorzystają " z tego obornika czy powinnam je nawieżć ?
duduś
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1298
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nawożenie
duduś, powinnaś je nawieźć.
Jest opinia (z którą się zgadzam) że nawóz organiczny wkopany głębiej niż na 20-25cm jest bezprodukytywny. Głęboko w ziemi nie są aktywne mikroorganizmy które go rozkładają. Lepiej obornik przemieszać z warstwą gleby którą przysypujemy krzewy (nie bezpośrednio na korzenie) i wtedy rośliny skorzystają z wpłukiwanych substancji, a obornik będzie się rozkładał.
Jest opinia (z którą się zgadzam) że nawóz organiczny wkopany głębiej niż na 20-25cm jest bezprodukytywny. Głęboko w ziemi nie są aktywne mikroorganizmy które go rozkładają. Lepiej obornik przemieszać z warstwą gleby którą przysypujemy krzewy (nie bezpośrednio na korzenie) i wtedy rośliny skorzystają z wpłukiwanych substancji, a obornik będzie się rozkładał.
Pozdrawiam. Sławka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1298
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nawożenie
Człowiek uczy się na błędach, niestety często własnych.
Ja kiedyś wiosną, w początkach mojej różanki okopałam róże świeżym obornikiem
. Efekt był okropny- rok prawie bez kwiatów, a jeśli były to pojedyncze i małe. To była lekcja na całe życie
.
Ja kiedyś wiosną, w początkach mojej różanki okopałam róże świeżym obornikiem


Pozdrawiam. Sławka
Re: Nawożenie
Kupilam nawoz do pomidorow w plynie i teraz czytam, ze posiada on inne parametry: 5-5-7.hanka55 pisze:Najkorzystniejszy będzie opryskiwacz i nawożenie dolistne.amba19 pisze:Podnoszę ten bardzo interesujący temat.
Oczywiście mam również pytanie:
Jakie nawozy mineralne (jakich firm- jeśli to nie jest zakazane?) stosujecie do zasilania swoich róż.
Na wiosnę chciałam kupić nawóz na cały sezon i będę bardzo wdzięczna za Wasze opinie.
Warunki glebowe w jakich rosną moje róże można określić jednym słowem - PIACH.
To, co najważniejsze dla róż, trafi szybko tam, gdzie jest potrzebne, a nie przesiąknie w piach.
Najkorzystniejszy dla róż skład, ma nawóz do pomidorów.
I jest dużo tańszy, niż " ekskluzywne" mieszanki dla róż.
A skład - ten sam.![]()
Pomidor np.10;10;35 +mikroelem.
Róża 10:11:15 +mikroelem.
Czy nadaje sie zatem do podlewania roz i ewentualnego zasilania cebulek?
będę wdzieczna za odpowiedz

Pozdrawiam Patrycja- Ania
Zgoda na brak polskiej czcionki
Zgoda na brak polskiej czcionki
Re: Nawożenie
Witam chciałam zapytać czy azofoskę można stosować do wszystkich roślin , tzn.czy należy stos. do wszystkich np. jałowców ( kolumnowych i płóżących ), do rododendronów kalmii itp
duduś
Re: Nawożenie
Witam jestem tu i w dziedzinie róż nowa więc proszę o wyrozumiałość i pomoc
Mam 8 różyczek z zeszłego roku, podsypałam je teraz osmocote czy poza tym powinnam je nawozić czymś jeszcze? i czy można je jakoś chronić przed kwieciakiem i szara plamistościa? maja juz rozwiniete listki wiec wiem ze nie moge ich spryskac miedzianem
Prosze o pomoc:)

Mam 8 różyczek z zeszłego roku, podsypałam je teraz osmocote czy poza tym powinnam je nawozić czymś jeszcze? i czy można je jakoś chronić przed kwieciakiem i szara plamistościa? maja juz rozwiniete listki wiec wiem ze nie moge ich spryskac miedzianem
Prosze o pomoc:)
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1432
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Nawożenie
Kupiłem dzisiaj nawóz Substral Osmocotę do róż,przy jego sypaniu powinienem przykryć go glebą czy po prostu posypać go z wierzchu i to wystarczy?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1298
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nawożenie
amaja, róże w pierwszym roku po posadzeniu najlepiej jest nawozić bardzo mało, szczególnie nawozami azotowymi. Powinny się dobrze ukorzenić a nie wyrastać w duży krzak, na to będzie czas w następnych latach.
Jeśli chodzi o szkodniki i choroby to są różne szkoły. Można opryskiwać profilaktycznie co 2-3 tygodnie (środki przeciw grzybom najlepiej zmieniać) a można obserwować i reagować kiedy się coś zaczyna dziać. Osobiście jestem zwolenniczką tej drugiej metody, a jeśli działam profilaktycznie to tylko krzewach które chorowały w poprzednim sezonie.
Ogrodnik88 zawsze lepiej jest nawóz wymieszać z glebą. Jeśli nie pada to dobrze podlać.
Jeśli chodzi o szkodniki i choroby to są różne szkoły. Można opryskiwać profilaktycznie co 2-3 tygodnie (środki przeciw grzybom najlepiej zmieniać) a można obserwować i reagować kiedy się coś zaczyna dziać. Osobiście jestem zwolenniczką tej drugiej metody, a jeśli działam profilaktycznie to tylko krzewach które chorowały w poprzednim sezonie.
Ogrodnik88 zawsze lepiej jest nawóz wymieszać z glebą. Jeśli nie pada to dobrze podlać.
Pozdrawiam. Sławka
- Beata-sc
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 9 sie 2013, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Nawożenie
amaja, pamiętaj, że opryski robimy przy pochmurnej pogodzie
. Sławka ma rację, co do nawożenia młodych krzaczków róż - niektórzy mówią, że w pierwszym roku po posadzeniu rezygnujemy z nawożenia. OSMOCOTE DZIAŁA PRZEZ 6 MIESIĘCY! - tak więc uważaj, aby nie zrobić krzywdy tym swoich roślinom kolejnym nawożeniem. Wiem, jak korci, aby coś tam podsypać - sama mam 10 krzaczków posadzonych jesienią. Teraz zaczynają swoje życie na mojej ziemi.
Mam wrażenie, że wtedy dobrze przygotowałam stanowisko - dół 60x60x60, obornik zmieszany z ziemią, podłoże do róż I kopczyki na zimę. Teraz ich kolej
Mam nadzieję, że będą zdrowe - 2xNew Dawn oraz 2x Sympathie przy pergolach oraz 2xRosa de resht, 2x Chopin, Myriam I Evelyne dheliat. W tej chwili to jeszcze maluchy - jak będą jakieś kwiateczki, podzielę się zdjęciami.
Ogrodnik88 - zawsze mieszaj nawóz z ziemią, aby grzejące słonko w połączeniu z nawozem nie spaliło jakiejś części rośliny. Poza tym on ma się rozpuścić
. Pozdrawiam, Beata



Ogrodnik88 - zawsze mieszaj nawóz z ziemią, aby grzejące słonko w połączeniu z nawozem nie spaliło jakiejś części rośliny. Poza tym on ma się rozpuścić

"Jeśli wierzysz w zwycięstwo, zwycięstwo uwierzy w Ciebie..." P.C.
Re: Nawożenie
Ja stosuję doglebowo:
Wiosną, przy pierwszych liściach, przez dwa tygodnie (zgodnie z opisem producenta): wzrost roślin - FloraGRO, na zasilenie w fitochelatyny - FloraMicro.
W czasie zwykłego wzrostu (faza WEGE) mieszanki na 20L:
nawóz Peters Professional Grow-MIX 21-7-21 (15g)
wapnia azotan (15g)
magnezu siarczan (11g)
nawóz wapnowo-magnezowy (13g)
tuż przed kwitnieniem (jak są zawiązki) na 20L mieszam dla fazy FLO:
nawóz Peters Professional COMBI SOL 6-18-36 (15g)
wapnia azotan (15g)
magnezu siarczan (11g)
nawóz wapnowo-magnezowy (13g)
Opryski zapobiegawczo (grzyby) i zgodnie z potrzebami (mszyce).
Wiosną, przy pierwszych liściach, przez dwa tygodnie (zgodnie z opisem producenta): wzrost roślin - FloraGRO, na zasilenie w fitochelatyny - FloraMicro.
W czasie zwykłego wzrostu (faza WEGE) mieszanki na 20L:
nawóz Peters Professional Grow-MIX 21-7-21 (15g)
wapnia azotan (15g)
magnezu siarczan (11g)
nawóz wapnowo-magnezowy (13g)
tuż przed kwitnieniem (jak są zawiązki) na 20L mieszam dla fazy FLO:
nawóz Peters Professional COMBI SOL 6-18-36 (15g)
wapnia azotan (15g)
magnezu siarczan (11g)
nawóz wapnowo-magnezowy (13g)
Opryski zapobiegawczo (grzyby) i zgodnie z potrzebami (mszyce).
- olga-s1
- 100p
- Posty: 139
- Od: 5 lis 2013, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Nawożenie
Proszę o pomoc znajomy poradził mi żeby podsypać róże nawozem jesiennym siarczanem potasu, Przeczytałam wszystkie posty w tym wątku i stwierdziłam że raczej nie stosujecie tego nawozu .może ktoś jednak mi coś poradzi będę bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam Olga
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1298
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nawożenie
Ja stosuję i uważam że z dobrym skutkiem. Potas pomaga odprowadzić wodę z tkanek czyli roślina bezpiecznej zimuje
.
Powinno się podsypać w ostatniej dekadzie sierpnia czyli właśnie teraz.
Podobno lepsza jest Kalimagnezja albo Patentkali ale trudno je kupić

Powinno się podsypać w ostatniej dekadzie sierpnia czyli właśnie teraz.
Podobno lepsza jest Kalimagnezja albo Patentkali ale trudno je kupić

Pozdrawiam. Sławka
Re: Nawożenie
Patentkali i Kalimagnezja to; mieszaniny siarczanu potasu z siarczanem magnezu.Nic nie stoi na przeszkodzie, by składniki wymieszać samodzielnie,lub zastosować osobno.
Pozdrawiam klakier.
Pozdrawiam klakier.
- olga-s1
- 100p
- Posty: 139
- Od: 5 lis 2013, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Nawożenie
Sawka , dziękuję za odpowiedź . Trochę za późno wyczytałam że siarczan potasu powinien być w formie krystalicznego granulatu ( jak cukier) bo inny nie chce się rozpuszczać w glebie , mój to biały granulat. Podsypałam dwa dni temu i widzę że chyba jednak się rozpuszcza, ale nie wiedziałam ile sypać dałam po 1.5 łyżeczki na większe krzaki i i po 1 na mniejsze. Napisz proszę ile ty dawkujesz, bo być może dałam za mało i czy rozpuszczasz w wodzie czy podsypujesz suchy granulat.
Mam jeszcze pytanie czy stosuje ktoś dla róż nawóz przeznaczony do pomidorów a jeżeli tak to jaki i ile.

Mam jeszcze pytanie czy stosuje ktoś dla róż nawóz przeznaczony do pomidorów a jeżeli tak to jaki i ile.
Pozdrawiam Olga