Miedzian
Witam.
To się niejasno wyraziłem-sposób dawkowania preparatu jest jednym z elementów rejestracji danego śor w PIORiN-ie.I jeżeli producent rejestruje środek X na pomidora w szklarni to raczej z dawką w procentowym stężeniu,jeżeli jednak ten sam preparat jest dla pomidora w polu to podaje dawkę w kg,l/ha .Tak jest generalnie ,ale są odstępstwa.
Hej.
To się niejasno wyraziłem-sposób dawkowania preparatu jest jednym z elementów rejestracji danego śor w PIORiN-ie.I jeżeli producent rejestruje środek X na pomidora w szklarni to raczej z dawką w procentowym stężeniu,jeżeli jednak ten sam preparat jest dla pomidora w polu to podaje dawkę w kg,l/ha .Tak jest generalnie ,ale są odstępstwa.
Hej.
Kurczę. Ale wywołałem dyskusję
Choć widzę że i gienia 1130 ma obiekcje w tym zakresie. Rozumiem że sa pewne normy tak jak podał Krzysztof ale chyba nic nie stoi na przeszkodzie aby dystrybutor czy konfekcjoner małych opakowań na rynek krajowy załączał małą kartę podając sposób uzycia tak jak w przykładzie gieni1230.
Sądzę, że wiele Koleżanek i Kolegów działkowiczów (działkowców ?) nie miałoby nic przeciw temu.
Ale dziękuję za informacje w tym zakresie.
Piotr Paweł

Choć widzę że i gienia 1130 ma obiekcje w tym zakresie. Rozumiem że sa pewne normy tak jak podał Krzysztof ale chyba nic nie stoi na przeszkodzie aby dystrybutor czy konfekcjoner małych opakowań na rynek krajowy załączał małą kartę podając sposób uzycia tak jak w przykładzie gieni1230.
Sądzę, że wiele Koleżanek i Kolegów działkowiczów (działkowców ?) nie miałoby nic przeciw temu.
Ale dziękuję za informacje w tym zakresie.

Piotr Paweł
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7968
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Maciej, przeczytałam całą ulotkę o PREVICUR Energy i nie znalazłam (albo nie dopatrzyłam) w jakiej temp. można go stosować. Jest umieszczona informacja tylko o przechowywaniu ; od 0 -30 stopni.
Paweł, ten problem dotyczy chyba większości dzialkowców, no bo jak mam opryskac niewielką 1 gruszę i 2 małe jabłonki p-ko parchowi, to mi wystarczy 1/2 litra cieczy. Opryskiwacz robi mgiełkę, dokładnie pokryje liście i jeszcze mi tej cieczy troszkę zostaje.
Paweł, ten problem dotyczy chyba większości dzialkowców, no bo jak mam opryskac niewielką 1 gruszę i 2 małe jabłonki p-ko parchowi, to mi wystarczy 1/2 litra cieczy. Opryskiwacz robi mgiełkę, dokładnie pokryje liście i jeszcze mi tej cieczy troszkę zostaje.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Witajcie !
Teoretycznie, przeliczenie z ha/ 1000 L wody jest proste.
Tyle tylko, że wszyscy chcemy stosować właściwą dawkę i w przypadku oprysku 1 - 2 drzew robi się problem.
Już pisałem kiedyś , że nie jest to takie proste liczenie. Bo czy dla 1 drzewka przyjąć pow, 12 czy 24 m2. Przy hektarach wielkości się uśredniają. My w naszych ogródkach takich uśrednień stosować nie powinniśmy.
Rożnica 100%.
Nadze urządzenia do oprysków są , jakie są. Wykonanie oprysku to następny problem.
Przy zachowaniu największej staranności, możemy popełniać masę błędów. W jednym miejscu dużo , w innym za mało preparatu.
Rożnica 200%.
Może fachowcy wypowiedzą się w tym temacie biorąc pod uwagę moje i pewnie innych ogrodników amatorów wątpliwości.
Należałoby rozważyć, czy my "działkowi "jesteśmy dyskryminowani przez organy państwa i sprzedających ŚOR.
Pozdrawiam i proszę o szeroką dyskusje.
Może prześlemy to jako wniosek " Zwyczajnych Polaków " Panu ministrowi rolnictwa.
Przynajmniej będzie miał zajęcie i na dodatek eko.
Pozdrawiam.
Teoretycznie, przeliczenie z ha/ 1000 L wody jest proste.
Tyle tylko, że wszyscy chcemy stosować właściwą dawkę i w przypadku oprysku 1 - 2 drzew robi się problem.
Już pisałem kiedyś , że nie jest to takie proste liczenie. Bo czy dla 1 drzewka przyjąć pow, 12 czy 24 m2. Przy hektarach wielkości się uśredniają. My w naszych ogródkach takich uśrednień stosować nie powinniśmy.
Rożnica 100%.
Nadze urządzenia do oprysków są , jakie są. Wykonanie oprysku to następny problem.
Przy zachowaniu największej staranności, możemy popełniać masę błędów. W jednym miejscu dużo , w innym za mało preparatu.
Rożnica 200%.
Może fachowcy wypowiedzą się w tym temacie biorąc pod uwagę moje i pewnie innych ogrodników amatorów wątpliwości.
Należałoby rozważyć, czy my "działkowi "jesteśmy dyskryminowani przez organy państwa i sprzedających ŚOR.
Pozdrawiam i proszę o szeroką dyskusje.
Może prześlemy to jako wniosek " Zwyczajnych Polaków " Panu ministrowi rolnictwa.
Przynajmniej będzie miał zajęcie i na dodatek eko.
Pozdrawiam.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5152
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Mnie natomiast uczono, że powinno się ze względu na szacunek dla czytającego dbać o ortografię i interpunkcję. Inaczej z najwartościowszej wypowiedzi robi się bełkothenio111 pisze:[...]
Jestem tu bardzo krutko ale wiem jedno jeśli się odpowiada na jakies zapytanie z przed paru dni to powinno się nappisac czego ta odpowiedz się tyczy,tak mnie uczono na ruznych foorach inaczej mozna zrobic z fajnego tematu fajne bagno a zamiast czytania robi się zgadywanka.Dostalem maila ze jest odpowiedz na moje zapytanie,wiec czytam a tu ktos odpowiada na cos co ktos pytal kiedys tam,iles postow wczesniej .Internet powinien pomagac a nie komplikowac,radze uzywac funkci cytuj lub pisac do konkretnej osoby inaczej pomoc zamienia się w utrudnianie.
Pozdrawiam i przepraszam ze pisze to co uwazam za sluszne

W pogrubieniach pominąłem braki polskich liter i znaków przestankowych
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Ooops, Bishop, twój post zauważyłam dopiero PO napisaniu uwagi w poście Henia. Wybacz, że powtórzyłam niemal to samo, co napisałeś powyżej, ale to tylko utwierdza mnie w staraniu się o "czystość" forum, nawet jeśli środki, którymi się posługuję są nieco, hm, bezkompromisowe 

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5152
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Nie spotkałem się z miedzianem w płynie. Jaką ma pełną nazwę, ze wszystkimi symbolami? I jaki skład?Tess pisze:hmm...kupiłam miedzian w płynie, a z tego co tu czytam wszyscy mają w proszku....
czy kupiłam nie to co trzeba?
coś mam z oczami? poprzedni post zginął?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Taaak... w każdym razie bardzo dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam serdecznie
PS. może zaskoczyło Cię nieco moje pytanie - ale ostatnio nie miałem styczności ze środkami konfekcjonowanymi w małych opakowaniach i byłem ciekaw jak bardzo ich cena jest wyższa od "standardu"... przyznam jednak, że nie sądziłem że różnica jest tak duża

Pozdrawiam serdecznie

PS. może zaskoczyło Cię nieco moje pytanie - ale ostatnio nie miałem styczności ze środkami konfekcjonowanymi w małych opakowaniach i byłem ciekaw jak bardzo ich cena jest wyższa od "standardu"... przyznam jednak, że nie sądziłem że różnica jest tak duża