Deszczówka, instalacja,odprowadzenie,zbiorniki,łańcuchy itp. rozwiązania

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Piękne, ale kompletnie niepraktyczne przy dużych opadach. Kidy kropi, to jest ok, ale jak leje, to woda rozbryzguje się na wszystkie strony, wiatr majta łańcuchem i strumieniem wody, który nie trafia w przygotowane miejsce pod łańcuchem, tylko bryzga dookoła, na trawnik, ściany, okna, czy co tam jeszcze. Też chciałam mieć łańcuchy, ale to dobre rozwiązanie dla południowych krain z małą ilością opadów, a nie dla nas. Odradzam.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Dynka
500p
500p
Posty: 520
Od: 4 sty 2008, o 22:14
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Zgadzam się u sąiadów prawie rynny obrywa podczas ulewy, a woda leje się gdzie chce.
Nie zawsze to co jest lżejsze jest przyjemniejsze!
Mój ogród...
Moje donice
Awatar użytkownika
Mija
200p
200p
Posty: 290
Od: 12 maja 2008, o 09:19
Lokalizacja: Pomorze (płd)

Post »

O matko, ale mnie przeraziliście.
Myślałam, że z daszku o 30 m2 nie będzie takiej tragedii. Planowałam postawić dębową bęczkę do której spływałaby woda.... :? Ale teraz będę musiała to jeszcze raz przemyśleć...
Awatar użytkownika
Pawel91
200p
200p
Posty: 262
Od: 4 sty 2008, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post »

Ja mam łanćuszek przy rynnach ... ale w młynie wodnym stojącym przy oczku wodnym :D
Awatar użytkownika
Mija
200p
200p
Posty: 290
Od: 12 maja 2008, o 09:19
Lokalizacja: Pomorze (płd)

Post »

To mnie pocieszyłeś ...... :lol:
Monika
Awatar użytkownika
Dynka
500p
500p
Posty: 520
Od: 4 sty 2008, o 22:14
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

A moi sąiedzi to daszek mają 300m2 ............................... :roll:
Nie zawsze to co jest lżejsze jest przyjemniejsze!
Mój ogród...
Moje donice
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

No tak, 30 m kw to chyba nie tak dużo, żeby urwało łańcuchy :D

Ale majtać nimi na pewno będzie :P
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Mija
200p
200p
Posty: 290
Od: 12 maja 2008, o 09:19
Lokalizacja: Pomorze (płd)

Post »

A gdybym ten łańcuch przytwierdziła do podłoża ....? :roll:
Monika
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Post »

Widziałam takie rozwiązanie na Słowacji w Smokowcu, tam łańcuch opierał się na chodniku ,wyglądało to bardzo ciekawie i sama zastanawiałam się czy nie zrobić czegoś takiego u siebie ale mąż mi skutecznie odradził.Nie wiem jak to się zachowuje w czasie dużych opadów.
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Mija pisze:A gdybym ten łańcuch przytwierdziła do podłoża ....? :roll:
Łańcuch powinien być przytwierdzony do podłoża ze względów bezpieczeństwa.Ale ja też odradzam łańcuchy-kompletnie niepraktyczne! Są takie rynienki o mniejszych średnicach.Można przecież ją skrócić tak, by wylot był nad beczką
minias
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 21 maja 2008, o 20:38

Post »

Widziałem u naszych sąsiadów zachodnich mase takich łańcuchów wiszących z rynien... podobały mi się bardzo, a u nich tak jak wspomniałem była cała masa więc chyba nie ma tragedi.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Mija
200p
200p
Posty: 290
Od: 12 maja 2008, o 09:19
Lokalizacja: Pomorze (płd)

Post »

Chyba zaryzykuję.... a póki co szukam dębowej beczki :wink:

Podzielę się moimi doświadczeniami w poście o moim ogródku, jak już będzie wszystko zamontowane.

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za pomoc w podjęciu decyzji.
Monika
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4393
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Odprowadzanie wody opadowej z rynny

Post »

Konstrukcja klasyczna- rynna dachowa, rynna spustowa... I co dalej? Fajnie, jeśli naturalne ukształtowanie terenu odprowadza wodę dalej o fundamantów.
Ale jeśli jest płasko, wszystko wsiąka i może potęgować wilgoć. Można się podłączyć do kanalizacji, jakiegoś rowu(komunalka albo drogowcy się przyczepią), łapać do beczki.
A może macie pomysły albo inne praktyczne rozwiązania: co zrobić z nadmiarem deszczówki?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4393
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Myślałem kupić taką rurę fi 210 PCV do kanalizacji, nawiercić ją na całej długości i zakopać pod trawnikiem, może nawet w piachu. Podłączyć do rynny. Zmieści się w niej ze 200l wody, która szybko powinna wsiąkać. Mam szanse?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

To co myślisz zrobić nazywa się drenażem rozsączającym. :D
Mam właśnie takie rozwiązanie u siebie.
Deszczówka z dwóch dachów (domu i garażu) jest odprowadzana do zbiornika betonowego (celowo zrobiony żeby gromadzić deszczówkę) a cały jej nadmiar ze zbiornika jest rozprowadzany pod trawnikiem za pomocą rur drenarskich. Nie musisz nawiercać otworów, są gotowe rury.
Rury są ułożone w rowach (ok. 70cm głębokości), na dnie jest podsypka żwirowa, na to rura, i znowu żwir. Żwir przykryty jest folią (żeby nie dostawała się tam ziemia), na folię warstwa ziemi, i posiana trawa.
Sprawdza się już od 8 lat. Nigdy się nie zdarzyło, nawet przy największych opadach, żeby nie odebrało wody.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”