Rozmaryn (Rosmarinus)dyskusje ogólne

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
glisssta
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 15 lut 2007, o 12:30
Lokalizacja: śląskie

Zimujący rozmaryn.

Post »

Witam,
mam problem (?) z rozmarynem, który rośnie na działce. Na zimę przykryłam go chochołem z trawy i tak sobie zimuje od listopada. Mrozów strasznych nie było wprawdzie, ale ostatnio zajrzałam do niego i był cały... brązowy. Brunatny w sumie. Już płakałam, że zmarniał, ale kiedy go dotknęłam, okazało się, że listki są jedrne, nie widać zgniłych czy uschniętych, a po przełamaniu gałązki w środku jest jasna - żywa. Czy to więc normalne, ten kolor? I on zazielenieje na wiosnę?
Pozdrawiam,
atashi
"Jeśli słyszysz tętent, rozglądaj się za koniem, bo zebry są rzadkie":)
Serdecznie pozdrawiam,
Zu.
Awatar użytkownika
Grandiflora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 823
Od: 21 paź 2008, o 15:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Ztego co wiem,rozmaryn wytrzymuje do -10st.C
pozdrawiam , Lucyna
w ogrodzie , w domu
moje róże
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Raczej marne szanse by coś było z tego rozmarynu jak ma brązowe listki. Ja też pierwszy raz zostawiłam swój już kilkuletni rozmaryn w gruncie. Trochę się o niego boje. Kiedyś przechowywałam kilka doniczek w tunelu foliowym. Były zadołowane i dodatkowo okryte włóknina. Ciekawa rzecz, w jednej donicy były dwie sadzonki - jedna przetrwała a druga padła.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
glisssta
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 15 lut 2007, o 12:30
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ojoj... :cry: tylko nie to, w doniczce go miałam z pięć lat, tak się ładnie w tym gruncie przyjął... Mam nadzieję ciągle, dziękuje za odpowiedzi.
"Jeśli słyszysz tętent, rozglądaj się za koniem, bo zebry są rzadkie":)
Serdecznie pozdrawiam,
Zu.
halszka31
100p
100p
Posty: 105
Od: 18 cze 2008, o 20:54
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Ta śródziemnomorska roślina jest bardzo kapryśna zimą.Ma szanse jeśli dodatkowo otuli ją śnieg, a śniegu coraz mniej...Zimowanie w domu jest też ryzykowne - lubi chłód i skąpe podlewanie. Tyle teoria , w praktyce bywa różnie . Całe szczęście, że bez trudności można kupić młode rośliny- tyle tylko, że trzeba czekać dłużej na kwitnienie.
Awatar użytkownika
cynia
200p
200p
Posty: 327
Od: 26 lis 2008, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kieleckie/łódzkie

Post »

Jeszcze nigdy nie zakwitł mi rozmaryn , kupuje co roku nowa sadzonkę może dlatego.
Może musi być dojrzały by zakwitł.
Awatar użytkownika
ewab123
500p
500p
Posty: 947
Od: 19 sie 2007, o 17:35
Lokalizacja: Warmia

Post »

Mój też został w gruncie. Jest opatulony, ale ciekawe czy uda mu się przetrwać.
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Mój stoi na tarasie na płycie styropianu przytulony do dwóch lawend francuskich i z boków osłonięty też płytami styropianu. Nie zbrązowiał, ale trochę jest ciemniejszy niż w okresie wegetacji. Też się o niego martwię, bo kupiłam szczepiony z przeceny za 5zł, taki rachityczny, a jak go wykopywałam w początkach grudnia, był okazem zdrowia i urody. Szkoda byłoby stracić taką roślinę... Wiosną koniecznie musimy podsumować nasze metody zabezpieczania, które okazały się skuteczne, żeby na przyszły rok mieć wskazówki.
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Reposit-09
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1954
Od: 26 cze 2007, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

cynia pisze:Jeszcze nigdy nie zakwitł mi rozmaryn , kupuje co roku nowa sadzonkę może dlatego.
Może musi być dojrzały by zakwitł.
Mój zakwitł dopiero w zimnie, gdy go wyniosłam do piwnicy.
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2828
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Posiałam całą paczkę raz - wyszedł jeden - drugi raz na ligninie zwilżonej rozłożyłam nasionka - i czekam - ponoć trzeba je przez dwie doby wybudzać w temp. 40 stopni :)
Reposit-09
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1954
Od: 26 cze 2007, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

A mój ciągle kwitnie... Myślałam, że to ciepło pobudza do kwitnienia, ale najwyraźniej rozmaryn ma własne zdanie na ten temat :)
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2828
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Rośnie już w doniczce 6 sztuk, reszta jeszcze podkiełkowuje :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
glisssta
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 15 lut 2007, o 12:30
Lokalizacja: śląskie

Post »

Aniu,

świetny pomysł z tym posumowaniem! Otóż: mój rozmaryn umarł jak amen w pacierzu, więc chochoł z trawy NIE wystarczy. Co zabawne, jedyna gałązka, która po odsłonięciu była jeszcze zielona, to ta, która wysunęła się spod chochoła... Szkoda mi go strasznie, był przepiękny, wielki, wysoki... Eh, eh.

A jak Wam się udało?

Pozdrawiam,
z.
"Jeśli słyszysz tętent, rozglądaj się za koniem, bo zebry są rzadkie":)
Serdecznie pozdrawiam,
Zu.
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Mój zimował w kuchni, na najwyższej półce widzę,ze błąd, ale przeżył, teraz zamierzam go hartować na balkonie.
Waleria
halszka31
100p
100p
Posty: 105
Od: 18 cze 2008, o 20:54
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Nauczona smutnym doświadczeniem, przesadziłam swoje "pachnidło" do dużej donicy i na zimę zawsze wnoszę go do zimnego pomieszczenia. Odwdzięczył mi się pięknym kwitnieniem :lol: Z roślinami śródziemnomorskimi tak to już jest, że nasze zimy im nie służą. Jeśli czasem się uda, to jest to zwykły przypadek i wyjątek, który potwierdza regułę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”