Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.1

[Fallenangelv]

Poczekaj na wpisy Pomologa on zna chyba wszystkie jabłonie.
Co do wielkości jabłek to u mnie całkiem duże.

[Alice]

Poczekaj na wpisy Pomologa on zna chyba wszystkie jabłonie.
Co do wielkości jabłek to u mnie całkiem duże.

Dziękuję za pomoc

[ania1590]

Witam. Czy nikt nie słyszał o odmianie WITOS. Przecież jest przepyszna, wczesna, zdrowa, obficie owocuje i ma same zalety.Pozdrawiam ania

[Suppa]

Witam.
Zamierzam uzupełnić swoją kolekcję jabłoni o jakąś późno dojrzewającą konsumpcyjną odmianę lub dwie, która dałaby się przechować przynajmniej jakiś czas w piwniczce. Posiadam obecnie Papierówkę, James Grieve, Lobo, Sampion, prawdopodobnie Jonagold, u sąsiada jest też Antonówka (to odnośnie kwestii zapylaczy )
Myślałem o Melrose, także o Idared - co o nich sądzicie? A może jest coś bardziej odpowiedniego?

Mam jeszcze takie pytanie o podkładkę, wiem że najpopularniejsza jest M 26, lecz ponoć wymaga ona podpór (niestety nie znam podkładek swoich jabłoni, prawdopodobnie to właśnie takie bo drzewka 6 letnie mają 1,8m - 2,7m wysokości). Jaka jest podkładka nie wymagająca podpór?

[cx]

Witam.
To nie jest tak ,że M26 wymaga podpór,to zależy od sposobu prowadzenia drzew ,od odmiany-czy silnie rosnąca czy nie,od gleby-czy dobra czy lekka.My mamy około pół hektara jabłoni na M26 bez podpór.Bardzo ważne jest aby korona miała kształt przynajmniej stożka a najlepiej wrzeciona=od drugiego,trzeciego piętra tylko krótkie słabe gałązki-wtedy podczas silnych wiatrów połączonych z deszczem nadmiar owoców na grubych gałęziach u góry nie wywróci nam drzewa.Melrose w warunkach domowych to Ci się średnio przechowa. Idared na pewno dobrze ,ale się nie wypowiadam-nie jadam,natomiast mogłaby być Pinova,no ewentualnie Ligol.Jednak obie odmiany(dla dłuższego przechowania-zakładam że masz po temu warunki)wymagają minimum dwóch oprysków jesienią.Może coś ze staroci Pom doradzi.A zapomniałem o Topazie dla działkowca same zalety,tylko jabłko dla osób które nie muszą sobie bardzo życia dosładzać owocami lekko kwaskowe-dla mnie super.
Pozdrawiam.

[PiotrekBe]

Myślałem o Melrose, także o Idared - co o nich sądzicie? A może jest coś bardziej odpowiedniego?

A ja bym Ci proponował koksę pomarańczową na podkładce M-26. Jest to bardzo smaczna odmiana, łatwo dostępna i nadaje się do przechowywania. Wśród jabłoni które posiadasz są już odpowiednie zapylacze dla koksy pomarańczowej.

[Suppa]

Po namyśle i naradzie rodzinnej zdecydowałem się na Idared i Topaz.
Idared ponoć nie zachwyca smakiem ale wychodzi na to iż jest najlepszy do przechowania, a Topaz wszyscy zachwalają, chyba jeszcze go nie jadłem ale opis jest zachęcający, lubię kwaskowe jabłka.

Moje jabłonie też rosną bez podpór, gleba raczej średnia tylko przy obfitych plonach podpieram newralgiczne miejsca. Początkowo prowadziłem je na szeroką koronę, obecnie je zawężam gdyż było kilka złamań, a nawet jedna się wywróciła podczas burzy (ale pień na szczęście nie pękł i ma się dobrze )
Dziękuję za rady.

[efeniks]

A ja mam swoje typy:
szampion, najdaret oraz close
tylko mam mały problem. Są w ofercie na podkładce m26 lub p14, czyli?
Jaką podkładke wybrać, jaka jest różnica?
"close"-co sądzicie o tej odmianie?

[pomolog]

...tylko mam mały problem. Są w ofercie na podkładce m26 lub p14, czyli?
Jaką podkładke wybrać, jaka jest różnica?

Odpowiedź na to pytanie znajdziesz w tych tematach (pisaliśmy o tym nie dalej jak przedwczoraj ):
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p1148258
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p1166653

..."close"-co sądzicie o tej odmianie?

Obok 'Geneva Early' najwcześniejsza odmiana jabłoni, będąca w uprawie (szczególnie dość popularna u nas na Dolnym Śląsku). I to jej podstawowa zaleta. Owoce dość smaczne (może dlatego że pierwsze ) - niestety odmiana stosunkowo wrażliwa na parch jabłoni. Mimo to, dość popularna w uprawie amatorskiej.
Pozdrawiam serdecznie

[efeniks]

Dzięki za wyczerpujące info

[cx]

Witam.
Jeśli przyjmujesz sugestię to radzę Genevę miast Close.Jabłko ciut późniejsze ale jednak trwalsze od close.I chyba plenniejsze.

[pomolog]

Ja jednak bym się zastanowił... Plenniejsze na pewno, ładniejsze i trwalsze też, pewnie większość uzna je i za smaczniejsze - ale ten mączniak
Pozdrawiam serdecznie

[efeniks]

Dzięki Krzyś66
"...nigdy nie zawadzi jak głupi mądremu doradzi"
-to takie powiedzonko mojego dziadka.
Zawsze jestem otwarty na propozycjie.
Close raczej znam, sąsiad miał w sadzie. Dojrzewa podobnie do papierówki, jest kruche i słodkie- no chyba ,że to jakaś inna stara odmiana której nie znam.
Mam jeszcze pytanko co do odmian jonagoret a jonagold czy one różnią się czymś szczególnym czy to prawie to samo?

[pomolog]

Skoro jesteś otwarty na wszelkie propozycje - to może na początek prawidłowe nazewnictwo odmian. Wiem, że dla większości osób to sprawa trzeciorzędna, a dodatkowo "tfurczość" sprzedawców z placu handlowego, warzywniaków czy nawet punktów sprzedaży materiału itd. nie pomaga - ale warto znać właściwe nazwy choćby dlatego, że często w nich "ukryte" są pewne wiadomosci i przydatne informacje... i tak nie Najdaret tylko 'Najdared'... Jonagoret to 'Jonagored'... ta "końcówka" wskazuje, że owoce są intensywnie, czerwono wybarwione (red - czerwony). Jeszcze częściej w nazwie zawarte jest pochodzenie odmiany - tak jak w przypadku wspomnianej odmiany 'Jonagold' ('Jonathan' x 'Golden Delicious'). Jeżeli chodzi o różnice pomiędzy Jonagoldem a Jonagoredem - jest ich w zasadzie sporo... 'Jonagored' jest pierwszym, barwnym mutantem Jonagolda, znalezionym w Belgii. Bardzo szybko zyskał popularność i został wprowadzony do uprawy w Europie. Zasadnicze różnice to kolor, wielkość, charakter i intensywność rumieńca. W skrócie jest on bardzo ciemny, karminowoczerwony, paskowany, pokrywa zdecydowanie większą powierzchnię skórki. Dodatkowa różnica to termin zbioru... owoce Jonagoreda zbieramy kilka dni do tygodnia przed Jonagoldem.
Pozdrawiam serdecznie

[efeniks]

Na wszelkie? -To może mała przesada hehe, hehe
Ale dobrze że zwróciłeś na to uwagę. Przyznaje, że nigdy nie zastanawiałem się nad sposobem tworzenia nazw odmian ale to na pewno kiedyś się przyda.