Niektórzy starsi ludzie opowiadają że dawniej gdy byli młodzi miodu było ogromne ilości, a teraz bywa tak że jest go bardzo mało lub nie ma prawie nic . Myślę że jest to również wpływ sadzenia w ogrodach samych żywotników, a wycinania starych jabłoni, drzew obficie kwitnących . Wycinania starych lip, lub przycinania ich do gołego pnia.

Dawniej każdy na wioskach przy domu miał drzewa owocowe, przy niektórych domostwach rosły ogromne lipy czy stare robinie, a teraz czasami ich próżno szukać. Dlatego może warto było wrócić do tradycji i w dogodnych warunkach sadzić aleje lipowe byśmy nie tylko my cieszyli się pięknymi kwiatami i zapachem ale by pszczoły miały co jeść.