Hibiscusy - galeria cz.2

[Anetta]

O rajuśku mi jednak szkoda by było takiego pięknego tak obchlastać ale na pewno się mocno rozkrzewi dzięki temu

[treissi]

Mnie też za pierwszym razem było szkoda, ale jak zobaczyłam jak się potem pięknie rozrósł, to przy kolejnym formowaniu obciachałm prawie na łyso

[Agunia]

A tniecie czasem całkiem na łyso bo mam z jednym dylemat czy mogę go tak obciąć że nie zostanie żaden liść ?

[hanusia]

Witaj ale masz cuda Ja mam jednego czerwonego. Też go przycinam żeby ładnie się rozrósł

[ewasz29]

Ja hibiskusa nie cięłam tylko raz - i wtedy w ogóle nie zakwitł . Wyrósł tylko olbrzymi krzaczor ,ale kwiatków zero . Zresztą gdyby ich nie ciąć to by mi dachem wyszły .

[marzena 63]

A tniecie czasem całkiem na łyso bo mam z jednym dylemat czy mogę go tak obciąć że nie zostanie żaden liść ?

Aguniu
ja raz ścięłam na łyso hibka (tego o klonowych listkach) ,bo myślałam,że ma jakąś chorobę.Zostawiłam same łyse badylki.Po tym cięciu utworzył sie gęsty krzaczor.Teraz mama nie dała mi go tak ściąć ,bo stwierdziła,że wtedy za szybko rośnie.I to jest prawda-im bardziej przycięty ,tym szybciej rozrasta się.

[miluck]

O fajnie,że napisałyście o cięciu hibciów ,myślałam,że tnie się na wiosnę.
Ale jak tak ,to zaraz swojego też podetnę.
Traci listki ,więc nic nie mam do stracenia , a może potem odżyje

[Anetta]

Jak ja bym chciała żeby mój chociaż jeden mi "wyszedł dachem". Szczepki wolno rosną a te kupione w zeszłym roku dopiero dochodzą do siebie. Fajnie że chociaz u Was mogę oglądać kwitnące :P

[Agunia]

Ja musiałam jednego pociąć na łyso bo mu czubki zaczęły zasychać a liści miał już tylko za dwa zobaczę co z tego będzie ( niestety to ten wyglądający jak słońce ;:103 ;:103 ).
A dziś zakwitł mi po raz pierwszy biało różowy z ostatniej dostawy od Marzenki zdjęcie w moim wątku .

[treissi]

Ja też swojego hibka przycinałam na łyso. I w tym roku chyba też tak zrobię, bo liści ma i tak niewiele...

[marzena 63]

Hibki nr 7 i 12 z mojej galerii dzisiaj z samego rana pakazały kwiatki.
7.
12.

[AGA Z]

Ja swojego, klatkowca też podcięłam. Zostały badylki, ale mam nadzieję, że nie obrazi się i zakwitnie.

[Agunia]

Ty to Marzenko mnie zawsze potrafisz obudzić Piękne, ten pierwszy szczególnie Oby jak najwięcej ci kwitło bo to niechybny znak że wiosna.

[marzena 63]

Agnieszko-na pewno zakwitnie na wiosnę
Aguniu
ten na drugim zdjęciu to taki sam jak twój z netto.Ten kwiatek jest bardzo intesywnie różowy,ale następny już widzę ,że będzie bardzo jasny.
A to zdjęcia po wstępnym zapyleniu.Liczę na nasionka Naładowałam tyle pyłku ,że niech tylko spróbują być puste

[treissi]

Marzenko rewelacja! Cuda! Trzymam kciuki za pozytywne zapylanie