Moje parapety.

[GrazynaW]

Tak wyglądają liście "żółtka".Zdjęcie źle zrobione,zrobię z innej strony,żeby było widać go w całości i ocenić jego wielkość.Zgubił chyba tylko 2 liście.Nie mieści się w doniczce,ale nie mam go kiedy przesadzoć,bo ciągle kwitnie.

[Joane]

Ale olbrzym to wspaniale że tak długo kwitnie.
Dendrobium też mi się podoba. taki orginalny kolorek.

[justus27]

Faktycznie nieźle rozrośnięty falek. Widocznie mu dobrze w ciasnej doniczce, skoro non stop kwitnie ;)

[GrazynaW]

Tak wygląda w całości.Wypuszcza już boczne rozgałęzienia.Pod liśćmi jest przywiązany szeroką tasiemką do bambusa,bo pewnie by sie w połowie złamał.

[trzynastka]

Żółtek przeuroczy ale ogromny !

[AnnaL]

Ależ on ogromny i jaki dostojny.

[Joane]

Ale olbrzym a ile ma rozgałęzień. Jak wszystkie zakwitną to będzie cudnie wyglądać.

[Alusia61]

Grażynko wspaniałe te twoje roślinki
Dendrobium mam identyczne. Lubie jego żywy kolor.
Catleyki wspaniałe.
Tylko pogratulować osiągnięć

[GrazynaW]

Bardzo Wam dziękuje za odwiedzinki

[justus27]

Piękny ten żółtek...Dopiero w całej okazałości się pokazał, jak Dałaś jego całą fotkę

[Tulipan998]

Witaj Grażynko
Cudne kwitnienia u Ciebie , żółty phalaenopsis bardzo okazały , ma dużo pięknych liści , ale najbardziej podoba mi sie wręcz szalenia ta cattleya :

Cudna jest..

Pozdrawiam

[GrazynaW]

Tulipanku,dla Ciebie w innym ujęciu:
To naprawdę niekłopotliwa cattleya a bardzo wdzięczna w kwitnieniu.Kwitnie do 3 tyg.

[justus27]

Katlejka z półcieniami od słonka...chyba dziś z tym obrazem usnę...piękne zdjęcia

[orange30]

Grażynko te Twoje katleje spędzają mi sen z oczu Gdzie się zaopatrujesz w te piękności? Pewnie trzeba wybrać się na wycieczkę w Twoje okolice w poszukiwaniu skarbów

[GrazynaW]

Dendrobium phalenopsis.Muszę odpowiedzieć na zadane mi wcześniej pytanie.Nie rośnie w szkle tylko w podstawce plastikowej po ....kotletach.Musiałam go przesadzić,wypuszczał nową pseudobulwę w dół.Dwie bulwy.Wysypałam zawartość i nie miałam do czego włożyć na dzień przed
urlopem i użylam co pod ręką.Rozrósł się.Kupiony za ....3 zł.w OBI.Bo był bez doniczki,bez korzeni,leżał między innymi storczykami.Jedna duża pseudobulwa,jedna mała.Pani podlewająca z węża azalie na stonowisku obok powiedziała,że mogę kupić,tylko doniczkę byłoby dobrze gdybym znalazła.Jakąkolwiek.Bo bez doniczki mi nie sprzedadzą.Znalazłam parę stanowisk dalej(tam chyba przesadzają na życzenie,bo kilka doniczek było).Pozbierałam korę (zawsze leży między storczykami)wstawilam biedaka do doniczki,obsypałam korą byle jak,byle sie panienka nie rozmyśliła.W domu długo dochodził do siebie.Ale powypuszczał kilka pseudobulw.Kwitł za każdym razem obficie,nie wiem,dlaczego ostatnie jego kwitnienie jest takie skromne.Na najstarszej pseudobulwie wypuszcza keika!!Jest maleńki,ale już go widzę.I to cała historia niekłopotliwego dendrobium.