Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

szkapina pisze:w końcu mogę załączyć zdjęcia mojej palmy Obrazek Obrazek Obrazek
jak się do niej zabrać żeby jej krzywdy nie zrobić?
Musisz najpierw poobcinać wszystkie te kikuty po liściach(ostrym nożem) tnąc pionowo blisko kłodziny(cięciem od góry w dół a nóż ustawiaj ostrzem od kłodziny lekko po ukosie) ale tak by nie uszkodzić tego włókna które otacza kłodzinę( na zdjęciu pod tekstem mniej więcej zaznaczyłem jak, postaraj się jak najbliżej), należało by ją przesadzić w nową donicę i ziemię zmierz orientacyjnie jaką może mieć średnicę ta donica w której teraz palma rośnie(grubość kłodziny + to co po bokach do brzegów doniczki) następnie poszukaj doniczki o takim kształcie jak ta na zdjęciu pod tekstem ale o średnicy co najmniej o 10-20 cm większej od tej w której teraz rośnie, z 20 litrów ziemi do palm, żwir lub keramzyt a potem będziemy opisywać co dalej. Palma ma wyjałowioną ziemię oraz za suche powietrze bo schną końcówki liści te też trzeba poprzycinać zostawiając z trzy milimetry tej suchej tkanki przy każdym listku i możesz ją zacząć spryskiwać codziennie rano letnią(temp. pokojowa) odstaną wodą.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
szymka
500p
500p
Posty: 600
Od: 21 lip 2007, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

I kupiłam to cudo, co prawda w innej kwiaciarni, mniejszą, ale jest już u mnie w domu :D Mimo wszystko zamieszczam fotki, ponieważ zasychają jej końcówki listków. Zanim je obetnę chciałam najpierw podesłać... Zaczełam od zraszania liści, nie podlewam, bo ma dość mokro.
Pytanie - mogę ją już przesadzić? Mam ziemię i doniczkę. Kolejna wątpliwość - jak długo po ewentualnym przesadzeniu mogę zacząć ją zasilać np. biohumusem tudzież innym preparatem do odżywiania palm? Nie chcę popełnić żądnego błędu...

I
Obrazek Obrazek
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

szymka pisze:I kupiłam to cudo, co prawda w innej kwiaciarni, mniejszą, ale jest już u mnie w domu :D Mimo wszystko zamieszczam fotki, ponieważ zasychają jej końcówki listków. Zanim je obetnę chciałam najpierw podesłać... Zaczełam od zraszania liści, nie podlewam, bo ma dość mokro.
Pytanie - mogę ją już przesadzić? Mam ziemię i doniczkę. Kolejna wątpliwość - jak długo po ewentualnym przesadzeniu mogę zacząć ją zasilać np. biohumusem tudzież innym preparatem do odżywiania palm? Nie chcę popełnić żądnego błędu...

I
Obrazek Obrazek
Obetnij te zasychające końcówki liści tak by zostawić trzy milimetry tej suchej tkanki na każdym listku, możesz ja przesadzić tylko w doniczkę nie większą niż 4 cm w średnicy od tej w której rosną obecnie, po przesadzeniu biohumusem możesz nawozić od pierwszego podlewania(to nawóz organiczny nim nie przenawozisz ani nie zniszczysz rośliny) co do nawozu mineralnego zacząłbym go dawać dopiero od wiosny bo i tak przecież nawozi się palmy do końca września najpóźniej potem powinny odpocząć przed kolejnym okresem wegetacji.Podczas przesadzania ułóż tak bryłę korzeniową by palemki rosły pośrodku doniczki obecnie rosną trochę z boku widać i pamiętaj że kłodzinki muszą być na tej samej wysokości przed i po przesadzeniu czyli jak przesadzasz to podsyp tyle ziemi od spodu by lekko obkruszajac ziemię z wierzchu bryły korzeniowej przed sadzeniem dosypać na wierzch max 1 cm nowej ziemi i by była ona na tej samej wysokości kłodzin co obecnie stara ziemia. :D :D :D
Awatar użytkownika
szymka
500p
500p
Posty: 600
Od: 21 lip 2007, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Ślicznie dziękuję za rady :D Zrobię dziś wszystko dokładnie według Twoich rad :D
Te zaschnięte końcówki to może być efekt braku spryskiwania w kwiaciarni?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

szymka pisze:Ślicznie dziękuję za rady :D Zrobię dziś wszystko dokładnie według Twoich rad :D
Te zaschnięte końcówki to może być efekt braku spryskiwania w kwiaciarni?
Między innymi, może też były zbyt obficie podlewane. :D :D :D
Awatar użytkownika
szymka
500p
500p
Posty: 600
Od: 21 lip 2007, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Oj tak, na pewno masz rację... ziemia w doniczce, w której ją kupiłam jest bardzo wilgotna. No nic, przed przesadzeniem pozwolę troszkę obeschnąć korzeniom. To dobry pomysł?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

szymka pisze:Oj tak, na pewno masz rację... ziemia w doniczce, w której ją kupiłam jest bardzo wilgotna. No nic, przed przesadzeniem pozwolę troszkę obeschnąć korzeniom. To dobry pomysł?
Bardzo dobry możesz osuszyć bryłę korzeniową papierowymi ręcznikami potem pozwolić jej z dwie godziny obeschnąć i dopiero wsadzić w nową ziemie i z cztery, sześć dni nie podlewaj. :D :D :D
Awatar użytkownika
szymka
500p
500p
Posty: 600
Od: 21 lip 2007, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Ten pomysł z osuszeniem bryły korzeniowej to efekt bardzo dokładnego wczytywania się w Twoje rady, udzielane kiedyś na forum innym użytkownikom :D :D :D Opłacało się wertować forum...
Teraz jestem na etapie lucky bamboo, dziś idę do kwiaciarni kupić ukorzenioną gałązkę jako prezent dla mamy. Czytałam już troszeczkę na ten temat :D Też na tym forum. Wiem już, że to Dracena Sandera, moja mamuśka lubi draceny, więc pewnie się jej spodoba. Będzie mogła od razu ją zasadzić?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

szymka pisze:Ten pomysł z osuszeniem bryły korzeniowej to efekt bardzo dokładnego wczytywania się w Twoje rady, udzielane kiedyś na forum innym użytkownikom :D :D :D Opłacało się wertować forum...
Teraz jestem na etapie lucky bamboo, dziś idę do kwiaciarni kupić ukorzenioną gałązkę jako prezent dla mamy. Czytałam już troszeczkę na ten temat :D Też na tym forum. Wiem już, że to Dracena Sandera, moja mamuśka lubi draceny, więc pewnie się jej spodoba. Będzie mogła od razu ją zasadzić?
Będzie ale po co w kwiaciarniach można kupić specjalną pożywkę do uprawy hydroponicznej, myślę że lepiej będzie się prezentował lucky bamboo w wysokim wazonie w pożywce, na początek może być w samej wodzie z biohumusem ale z czasem powinnaś dokupić pożywkę.
Awatar użytkownika
szymka
500p
500p
Posty: 600
Od: 21 lip 2007, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Rozejrzę się dzisiaj za jakąś pożywką. Chociaż ja to się już boję wchodzić do kwiaciarni, nie umiem się opanować, tyle tam fajnych roślinek... :D :D :D
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

szymka pisze:Rozejrzę się dzisiaj za jakąś pożywką. Chociaż ja to się już boję wchodzić do kwiaciarni, nie umiem się opanować, tyle tam fajnych roślinek... :D :D :D
Wierz mi ja też ale bywam tam częstawo i przeważnie zawsze coś do domu przynoszę jeszcze trochę i sam nie wiem gdzie się z tymi roślinami pomieszczę. :D :D :D
Awatar użytkownika
szymka
500p
500p
Posty: 600
Od: 21 lip 2007, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Ja szcześliwie mieszkam w domku jednorodzinnym, na brak miejsca więc nie mogę narzekać. Rodzince kwiaty nie przeszkaszają, przeciwnie, pomagają w opiece, podlewają, zraszają... warunki sprzyjają :D :D :D :D Tak sobie myślę, że wkrutce zrobię dokumentację roślin, które mamy w domu i zamieszczę na forum... tak, tak zrobię :D
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Czekamy wszyscy z niecierpliwością. :D :D :D
Awatar użytkownika
szymka
500p
500p
Posty: 600
Od: 21 lip 2007, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Areka przesadzona. Ma nową doniczkę, ziemię, oby jej było dobrze... nie stawiam jej w oknie, zajmie miejscówkę w zachodnim lub północnym pokoju. Przemo nie wiem co mnie podkusiło, ale podczas przesadzania nasypałąm na spód doniczki warstwę keramiku. Znalazłam te kuleczki gdzieś w domu. Teraz myślę i zastanawiam sie, czy przypadkiem to nie będzie problem dla mojej palemki?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

["szymka"]Areka przesadzona. Ma nową doniczkę, ziemię, oby jej było dobrze... nie stawiam jej w oknie, zajmie miejscówkę w zachodnim lub północnym pokoju.


Raczej lepsze będzie okno północne lub południowe w ocienionym miejscu tzn nie w pełnym słońcu.
Przemo nie wiem co mnie podkusiło, ale podczas przesadzania nasypałąm na spód doniczki warstwę keramiku. Znalazłam te kuleczki gdzieś w domu. Teraz myślę i zastanawiam sie, czy przypadkiem to nie będzie problem dla mojej palemki?
Chyba keramzytu, na pewno nie zaszkodzi to dobrze bo palmy będą miały dobry drenaż i możliwość odprowadzenia nadmiaru wody, korzonki nie będą stały w wodzie w przypadku gdy za dużo podlejesz. Czekam na zdjęcie jak obecnie wyglądają palemki po przesadzeniu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”