Dzięki - rozumiem. Ale chyba odbiliśmy trochę od tematu wątku...
Wklej jeszcze jakiś wierszyk, bo cierpliwość moderatorów może się
wyczerpać...he,he... Coś miłego na dobranoc - ok ?
ariel pisze:Amlos - Fascynacja książką "Wyznania gejszy" a avatar to Gong Li odtwórczyni roli Hatsumomo w filmie "Wyznania gejszy".
nemo - czy my się przypadkiem nie znamy? 8)
Osobiście - nie. ;)
A w temacie:
Jeżeli już tak przepełnimy się poezją miłosną, to zaczniemy poezją erotyczną i to od największych polskich "tuzów" tego gatunku:
Aleksander Fredro, Antoni Orłowski, Tadeusz Boy-Żeleński, Stanisław Trębecki.
* * *
Wciąż jesteś przy mnie. Wszelki dźwięk
i ruch tak zwykły, jak schylenie
czoła ku rękom, trzepot powiek
i cichy uśmiech zamyślenia -
to jesteś ty. Milczenie ust,
puls serca i pieszczota dłoni
nie chwycą ciebie, ani słowo,
które w przemożny rośnie rytm
i jakby falą i ciemnością
ogarnia mnie... Więc smutek, gorycz,
tęsknota - czyż naprawdę jestem
struną, na której ból mijania
w dźwięk się przewija? Tylko jedna
ty, kiedy schylasz się nade mną
uważnie patrząc w moje oczy,
uciszasz drżenie i mój ból,
i chociaż ciebie nie ogarnę
słowem i gestem, jest mi dobrze
i mówię ci po prostu: jesteś...
mechaniczne zegary jak na alarm
wybiły tę samą godzinę już czas spojrzeć
prosto w słońce i przestać bać się ciemności
wszystkie nocne lampki pogasły razem
z latarniami a ja rozparłem się w fotelu przyjdzie czy nie przyjdzie to nie jest
pytanie na dzisiejszą noc a zresztą
lubię samotne wieczory gdy tylko ja i kubek
grzanego wina rozmawiamy o przeszłości