Nie wiedziałam, że Lincoln tak wysoki... U mnie dopiero pierwszy rok, miał góra 50 cm. Może później tak wystrzeli (jak dobrze, że mam go w środku rabatki) Zapach cudowny...
Jowito nasunęło mi się jeszcze kilka uwag. Piszesz, że pąki tej róży (4) są prawie czarne. Mój Lincoln nie miał aż tak bardzo ciemnych pąków. Poza tym - nie znałam zbyt dobrze Eroticy ale teraz zajrzałam na hmf i faktycznie, jest podobna do Lincolna. I jeszcze te smugi - u mnie nie miały koloru białego, były lekko zielone. Najlepiej gdyby znalazł i wypowiedział się ktoś, kto posiada obie te róże. Może to Erotica? Napisz jeszcze, czy barwa róży na Twoich zdjęciach jest autentyczna bo czasami aparat trochę przekłamuje...
Dla mie Lincoln ,(jest u mnie na foto ) drugą zime będzie u mnie . Krzew mój nie za gęsty ,młode przyrosty czerwone ,zapach pierwsza klasa ,zdrowa .Młode przyrosty lubią sie obłamać ,chyba że ktoś u mnie łamnie i się nie przyznaje
Opis Jowity odpowiada wyglądowi 'Mister Lincolna':
- czerwień wpadająca w purpurę (niekiedy jest wyraźnie purpurowy) - u 'Erotici" czerwień ma odcień wpadający w pomarańcz,
- bardzo mocny zapach "damasceński" - u 'Erotici' też mocny, ale bardziej korzenny,
- silny wzrost - 'Erotica' też potrafi "wystrzelić", ale nie tak,
- białe przebarwienia - u 'Mr. Lincolna' standard, u 'Erotici' wyjątek.
Kolejna różnica (czego może Jowita jeszcze nie zauważyła) to to, że 'Mr. Lincoln' lubi czasami podmarznąć, a u 'Erotici' to wyjątek.