A oto szkic do przyszłej, kolejnej części ogrodu:
Uploaded with
ImageShack.us
Tak to by miało wyglądać. Co mogę dodać, ziemię mam lekko kwaśną, 30 cm humusu a niżej sam piasek, 1,60 - 1,70 m w głąb ziemi zaczynają się wody gruntowe. Jest to strona południowa, póki co w lato jest "patelnia". Chcę stworzyć coś w charakterze ogrodu naturalnego, leśnego, bez trawnika. Pragnę wprowadzić rośliny zadarnające, w tej chwili mogę mieć do dyspozycji: barwinek, bluszcz płożący, paproć (piórupusznik strusi), jałowiec płożący (nie znam nazwy, bo sam dostałem sadzonki z rozłogów, jest zielony i szybko się rozrasta, rośnie do 30 cm wyskości), irga płożąca (kolor zielony, również rozrasta sie poprzez rozłogi, szybko zadarnia, zrzuca liście na zimę). Jałowiec płożący planuję wprowadzić w miejsce między roślinami 9 i 11. Za drzewem nr 9 planowany jest w przyszłości skalniak,ale to dopiero za rok. Ścieżka ma być z kamienia polnego, ewentualnie myślałem o zwykłych szarych płytach betonowych i wkoło ich żwirek.
I pod nr 5 rośnie świerk, ale nie znam jego nazwy (prezent), a oto jego zdjęcie. Również widać na zdjęciu karpę, od tego miejsca dalej w lewo będzie wrzosowisko. W miejscu deski, wbitej w ziemię, będzie sosna czarna ( nr6).
Uploaded with
ImageShack.us