Róże w donicach

Zablokowany
_Magdusia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 16 mar 2012, o 10:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: róża w donicy - balkon

Post »

a keramzyt (inny drenaż?) ma być czy lepiej nie? :)
jeśli tak, to jak dużo na dnie?
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4716
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże w donicach

Post »

:wit Ja mam dwie róże na pniu w donicy i zimowałam pierwszy sezon
w nieogrzewanym garażu , górę donicy obsypałam ile się dało korą
a pieniek i koronę agrowłókniną , przezimowały dobrze :D
w sobotę cyknę foty ;:138
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Róże w donicach

Post »

Georginia pisze:Megalia,Nursem, takie mszyce to żaden problem.Można zdjąć je palcami.A swoją drogą jak to już pchają się do życia .Róże ledwie budzą się a na nie szkodniki już czekają. ;:oj

Julcia, to bardzo ważna informacja.W moim pomieszczeniu ,zimą jest temp.minusowa.Czyli jeżeli postawię doniczki na styropianie i je zabezpieczę to na pewno przetrwają.Mam piwnicę w której jest zimą + 7 ale niestety to ciemne pomieszczenie bez okna.Dzięki.
Ja już 5 rok pienne przechowuję w pomieszczeniu gospodarczym - w tym roku było tam - 7 st - nic im nie zaszkodziło !!!
wcześniej miałam kilka piennych w donicach ale bardzo mi wiatr przewracał donice i teraz robię inaczej - na lato wysadzam je do gruntu a na zimę nawet po 2 szt wsadzam do dużych wiaderek budowlanych i do pomieszczenia gospodarczego - świetnie przetrzymują :D
Pozdrowionka :)))
Awatar użytkownika
varia
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 21 mar 2012, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sligo, Irlandia
Kontakt:

Re: Róże w donicach

Post »

Szukałam info o różach w donicach i ktoś mnie pokierował tutaj, NA SZCZEŚCIE :D . Mieszkam w Irlandii, więc klimat łagodny. Z zimowaniem róż chyba nie będzie problemu, w ogrodach rosną (obserwowałam bacznie) i kwitną (w tym roku niektóre prawie cały rok ;), bo ciepła zima była). Róż nigdy nie hodowałam, jestem różanym laikiem ;), zakupiłam jedną pnącą - ta już rośnie w ogrodzie, i dwie - z tłumaczenia - ogrodowe klasyczne: Alec's Red i Blessing. Wysokość do 1,2 m, więc dość wysoka. Czy to są takie klasyczne róże, jakie hodowały nasze babcie i ścinały czasem do bukietów? Ale nie o tym chciałam ;).Chciałam o donicach, bo w donicach chcę je hodować. Kupiłam kwadratowe donice o wysokości ok. 45 cm, czy to wystarczy? Widziałam piękności (róże, hortensje i donice :D) Jule, cudne po prostu!
Od czasu stworzenia Internetu ruch obrotowy Ziemi jest przede wszystkim napędzany przez zbiorowe obracanie się nauczycieli polskiego w grobach
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: róża w donicy - balkon

Post »

Drenaż nie zaszkodzi.
Dajesz tak, żeby przykryło całą powierzchnię dna doniczki.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
varia
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 21 mar 2012, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sligo, Irlandia
Kontakt:

Re: Róże w donicach

Post »

Zastanawiam się w takim razie, czy w drewnianej szopce w dość łagodnym klimacie będę mogła je trzymać :?: temp w zimie max do -10, w szopie pewnie taka sama, hmmm...
Od czasu stworzenia Internetu ruch obrotowy Ziemi jest przede wszystkim napędzany przez zbiorowe obracanie się nauczycieli polskiego w grobach
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6067
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże w donicach

Post »

Varia,w zasadzie wszędzie piszą że donica powinna mieć ok 50 cm wysokości więc te które kupiłaś na pewno będą dobre.Myślę że jak donice zabezpieczysz /chodzi o ochronę korzeni / i miejsce szczepienia to w Twoim klimacie powinna w tej szopce przezimować .A swoją droga to zazdroszczę Ci klimatu gdzie zimą jest tylko - 10 .Przy takiej temperaturze w zimie u nas wszystkie róże mają się bardzo dobrze.
Aga ja słyszałam że tak niektórzy robią, ale takie wykopywanie i wiosną powtórne sadzenie czy nie szkodzi różom.

-- Śr, 21 mar 2012, 21:28 --

Dzidzia,czekamy na fotki poglądowe. :lol:
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: Róże w donicach

Post »

Super temat,mialam roze na balkonie,ale niestety "dokonaly zywota".Na balkonie stoja 2 puste szczuple,wysokie donice i szepcza "my chemy roze",wiec po rocznej przerwie kupilam.W necie szukalam patio i trafilam na "Saint Exupery".Kolor pasuje ,nazwa ,rewelacja-Maly Ksiaze-roze. Pozniej doczytalam,ze to jest Waltz Time,nie jest patio,malo odporna na choroby.Wyzwanie przyjmuje.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Róże w donicach

Post »

Georginia pisze: Aga ja słyszałam że tak niektórzy robią, ale takie wykopywanie i wiosną powtórne sadzenie czy nie szkodzi różom.
Z moich obserwacji wręcz odwrotnie - ja co roku obornik na dno dołka , do tego substrat warzywny bądź kwiatowy i pienne rosną aż za bardzo - w zeszłym roku korona np Ingrid Bergmann była wielkości normalnego krzaczka
Tak mi je łatwiej zabezpieczyć przed złamaniem , bo można wbić palik głęboko w ziemię a w donicy co chwila wywrotka :lol:
wiadomo w przypadku prawdziwych donic a nie plastikowych stylizowanych na prawdziwe gliniane :wink: byłoby inaczej ale kto potem na zimę przytaszczyłby je do pomieszczenia

A jeśli ktoś chce trzymać cały czas w donice to też jest to możliwe , warto podlewać np Magiczną Siłą :)
Pozdrowionka :)))
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Róże w donicach

Post »

Moja pienna tez byla w gruncie i zostala wykopana z bryla ziemi na zime do duzej donicy i siup do gospodarczego. Ale w tym roku juz jej wkopywac chyba nie będę, bo miejsca niet :wink:
Awatar użytkownika
anwi
200p
200p
Posty: 336
Od: 21 lut 2008, o 11:00
Lokalizacja: Ardeny

Re: Róże w donicach

Post »

Varia, u mnie w zimie temperatura spada czasem do ok. -15 st., jest więc nieco chłodniej niż u ciebie. Swoje róże w donicach (odpowiednio dużych) zabezpieczam (jak już pisałam ? folią bąbelkową, donice stoją na drewnianych podstawkach z kółkami, dodatkowo owijam workiem jutowym, zielonym, żeby ładniej było) i zostawiam na zewnątrz. Nic im się nie dzieje. W tym roku posadziłam następne :wink:
pozdrawiam
Aneta
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6067
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże w donicach

Post »

Olu,Leonardo to piękna i żywotna róża mam 2 krzaczki w gruncie ale myślałam jeszcze o takiej na pniu.Wkleję zdjęcia,to nam rozweseli wątek.

Leonardo da Vinci.
http://img862.imageshack.us/img862/3005/img6432n.jpg

Aga,z tego wniosek że róże to bardzo odporne rośliny.Myślę że żaden inny krzew by tego nie wytrzymał.Chociaż przyznam się szczerze że w 2010 r przesadzałam pewną krzewuszkę trzy razy tak średnio raz w miesiącu i wiosną 2011 dopiero znalazłam dla niej miejsce.Nie wiem co pomyślała biedaczka,ale chyba odetchnęła z ulgą i jeszcze postanowiła pięknie zakwitnąć.Więc z roślinami to nigdy nic nie wiadomo.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Róże w donicach

Post »

Bo zdrowe roze sa bardzo odpornymi krzaczyskami z wielka checia do zycia. W czerwcu siostra sciela na krotko ponad 10 roz, bo chciala sie ich pozbyc - to postanowilam je wziasc - wykopywal siostrzeniec a ze roze byly juz kilkuletnie, to wykopac ich nie mogl i szpadlem cial korzenie jak popadlo. Wkopalam u siebie, roze wypuscily nowe pedy i zdarzyly jeszcze zakwitnac 8-)
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w donicach

Post »

To musiałybyście zobaczyć jak wygląda Eden na pniu - normalnie marzenie. Niestety u nas go nie szczepią, a w niemieckich szkółkach kosztuje zbyt dużo.
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Róże w donicach

Post »

Eden na pniu :wink: Ja wlasnie postaram sie zaszczepic Edena na tym pniu na ktorym mam teraz ta chorowitke ... nie wiem czy mi sie uda ale juz wymyslilam, ze mam szkolke rozana nie tak daleko i podjade do nich popytac - moze mi zaszczepia 8-)
Zablokowany

Wróć do „Róże”