![Obrazek](http://img4.imageshack.us/img4/1074/grzybnia.jpg)
Chcę ją delikatnie przysypać, podlewać - jak białe wyjdzie na wierzch to raz jeszcze podsypać i wynieść do piwnicy?
Czy w piwnicy też ją podlewać?
Dziękuję za odpowiedź, oczywiście zastosuję Pani porady, szkoda mi kupować nowej grzybni, ponieważ aktualnej nie mam zbytnio długo... Będę musiał jeszcze dokupić odpowiedniej gleby i dbać o uprawę, muszę zrobić wszystko co się da. Teraz tylko cierpliwość no a jeśli nie wyjdzie to będę zmuszony zrobić wszystko od nowa i być bardziej ostrożnym. Do odpowiedzi załączam zdjęcie wyglądu całości po tym upadku grzybni. Niektórych może to "zszokować" ale cóż, to mój i tylko mój błąddorkosa pisze:Ja bym się tak szybko nie poddawała. Spakuj grzybnię w jakiś karton lub skrzynkę, możliwie ciasno i potraktuj je tak jak na początku tzn. poczekaj aż grzybnia przerośnie i dopiero okryj ziemią. Na pewno to trochę potrwa, ale może się uda. Nie przejmuj się odrobiną gliny w mieszance, w końcu grzyby w lesie nie rosną na słomie, ale w ziemi. Tak do końca nie jestem pewna czy Ci się uda, ale myślę, że warto spróbowac, (jestem tylko amatorem).
Trzymam kciuki
Powodzenia Dorota