Trawa pampasowa cz. 2

[karminka]

Kupiłam nasiona różowej pampasówki, podobno ma być mrozoodporna, ale z tego co przeczytałam na FO muszę okrywać na zimę.
Na kwiaty też trzeba czekać dłużej niż 2 lata. Sama nie wiem czy wysiewać.

[przemekg]

Najprawdopodobniej zakwitnie w 3 roku uprawy, ale
pierwszy sezon musi spędzić w donicy a zimę w pomieszczeniu,
posadzona w drugim roku do gruntu, przy starannym okryciu na zimę powiedzmy optymistycznie ze ma 20% szansy na przetrwanie i wydanie pierwszego kwiatostanu.

[mewa]

Miałam w zsypie trzy pampasowki - jedną zwykła ,drugą z żółtym obrzeżem ,a trzecią z białym.
Były wykopane po przymrozku i niestety uszkodzona bryła korzeniowa . Miałam je zostawić na pastwę losu w ziemi ale zobaczyłam na zielonej że nie zdążył rozwinąć się kwiatostan - to mnie zmobilizowało do wykopania .
Na dzień dzisiejszy mogę stwierdzić że jedna z obrzeżem wypadła - albo zoatała przelana albo inną krzywdę jej zrobiłam . Mam nadzieję ,że zielona przetrzyma bo na niej mi najbardziej ze względy na jesienny kwiat. trzymajcie kciuki bo jak przetrzyma to na pewno będę cieszyć się kwiatem .
Pytanie do znawców .
Czy na miejscu słonecznym szybciej zakwita?- prowadził ktoś takie obserwacje?

[przemekg]

Słoneczne miejsce jest jak najbardziej wskazane. Jednak na przyspieszenie kwitnienia nie ma większego wpływu.

[czysta]

Cześć wszystkim
Chciałam się pochwalić swoją roślinką, która obecnie zimuje w piwnicy, w sezonie będzie miała 2 lata. No i jeszcze zdjęcie, które muszę dodać, z podróży poślubnej
Pani kazała siedzieć do zdjęcia to siedzi maluszek

[PESTKA@]

Mam pytanie...Czy można już wynieść donicę z trawą pampasowa na ogród?Chyba wielkich mrozów już nie bedzie ,a to co może być nie powinno zaszkodzić.Proszę o sugestie

[albercik]

Miałem w zeszłym roku trochę siewek pampasówki, których nie zmieściłem do piwnicy. Wykopałem dół na głębokość szpadla, wsadziłem tam doniczki, obsypałem ziemią na równo z doniczką, na to wysypałem trochę liści i przykryłem takimi badylami jak na zdjęciu.

Dzisiaj do nich zaglądałem i wyglają tak :

Wyłamałem jedno źdźbło i wygląda na zielone i twarde...


Wziąłem jedną do domu i sprawdzę czy coś puści.

[mewa]

A moje chyba padły- słoma się zrobiła obcięłam wszystko i w przyszłym tygodniu na balkon wystawię

[PESTKA@]

Czyli można już wystawiać?

[mewa]

Nie wiem czy mozna niech się Przemek i Albercik wypowiedzą - ja wystawię bo i tak chyba padła a potrzebuje miejsce

[albercik]

Ja z tego co pamiętam wystawiałem nie wcześniej jak pod koniec marca - początek kwietnia.

[przemekg]

Nie sądzę aby jeszcze zimowe przymrozki nie wywarły negatywnego wpływu na rośliny rozhartowane, wydelikacone po kilku miesiącach pobytu w piwnicy uprawiam od kilku lat i nigdy jeszcze tak wcześnie nie wystawiałem. Zwłaszcza, że roślina w pojemniku ma również bryłę korzeniową narażoną na działanie przymrozków.

[czysta]

Hejo. Swoją wystawiam na dwór jak już jest z 10 stopni w dzień a na noc chowam, czyli jakoś pod koniec marca.

[PESTKA@]

Ślicznie dziękuję za odpowiedż.Poczekam do końca marca

[albercik]

Jednak przeżyły