A widzisz, ja w zeszłym roku przegapiłam trochę wiosenne zakupy. Eee, przyznam się, że było trochę kłopotu z działką... Okradli Nas i takie tam. Nie miałam głowy do nasion. A ten burak to mnie zaintrygował, jeszcze takie nie widziałam !maika pisze:Asiu, z B. też mam nasionka
, jak nie było to nie było nasion a teraz wchodzi się do byle sklepu i pełno. Na tego buraka patrzyłam ale szukam takiego kolorowego co pełni funkcję dekoracyjną i zupę się gotuje
. O, a pietruchę przegapiłam.
Ale masz rację, teraz w kazdym sklepie, nasiona, byliny... Fajnie, czuć wiosnę
