Papryczka chili-jak pielęgnować cz.2

[Rumianka]

Płyn Ludwik jest biodegradowalny, więc chyba roślinie nie zaszkodzi . Można też spróbować spryskać lekko rozcieńczoną Colą. Ja palcami rozgniatałam większe mszyce , a resztę pryskałam co kilka dni Colą ,taką z marketu B. Ale Cola to też chemia tylko doustna

[aria]

Po Coli liście się lepią, stosowałam wcześniej, aż posłuchałam sąsiadki i teraz wszystkim polecam, wypróbujcie.

[kaLo]

Sudzio są naturalne preparaty na mszyce np agricolle. Więcej pisano o tym tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=8&t=4965
Są też tańsze zamienniki innych firm. Ja stosowałam taki na kabaczki, gdy kwitły a mszyce zaatakowały 2 krzaki.

Taniej wychodzi "Afik" a działa tak jak Agricolle-piorunująco-gdy wysycha odcina robalom tlen. Jedyny mankament to zwłoki przyklejone do liści ,ale to można zmyć.

Ustalić miejsce wylęgu mszyc.Inaczej będzie to syzyfowa praca.Ekologia albo chemia-wybór należy do zainteresowanej tym problemem strony.

To już ustalone,teraz to wylęgają się nie tylko na papryczkach ale i na innych roślinach.Wystarczy jedna zabłąkana i cała dynastia gotowa.Trzeba popryskać wszystkie rośliny profilaktycznie.Jak popryskasz jajeczka to się nie wylęgną.

[aria]

Hm, mszyce są żyworodne i partenogenetyczne w warunkach domowych, chociaż do ich zwalczania niewiele to wnosi.

Roztwór płynu do naczyń rozpuszcza ich ochronną powłokę, bo rozpuszcza tłuszcz, i szybciutko po prostu wysychają. W kąpieli płyn wniknie wszędzie między listki i być może nawet jeden zabieg wystarczy, chociaż lepiej powtórzyć.

[kaLo]

Faktycznie,z tymi jajeczkami pojechałem po bandzie,przecież to panienki!

[and777]

U mnie w tym roku bardzo dużo mszyc było na wierzbach, aż oblepione pędy były i pełno pszczół i os bo spadź pojawiła się. A tutaj taki prosty sposób na walkę z nimi podajecie, w przyszłym roku jak pojawią się to zaraz zastosuję.
Mam kolekcję 14 rodzajów wierzb i prawie na wszystkich mszyce były, ominęły tylko Smitha, Dzięgielowską i Smoczą a pozostałe czarne pędy mają i trawa pod nimi też ciemna od spadzi.

[kaLo]

To było spowodowane suchą i ciepłą pogodą ,przynajmniej u mnie.Lipy przy drodze były tak zaatakowane że kapało z drzew a asfalt był mokry jak po deszczu.Buty kleiły się do chodnika.Nie wiem czy całkowicie wygrasz walkę z mszycami bo żeby był efekt to każda powinna być "posmarowana" a wierzby mają drobne listki.Selektywny preparat na mszyce nowej generacji to Teppeki 50 WG,PO OPRYSKANIU MSZYCE PRZESTAJĄ JEŚĆ-TAKA DIETA CUD- I GINĄ W CIĄGU 2 DNI. Owady drapieżne dokończą dzieła.Na razie rejestracja na jabłonie ale wierzbom to chyba nie przeszkadza.

[oskar1400]

Jeśli ktoś wie to proszę o napisanie co to za gatunek papryczki chilii
papryczka kiepsko wygląda bo prawie uschła ale udała się ją uratować
Dojżewanie : Owoce z zielonej papryki po czasie dojrzewania od razu zmieniają kolor w czerwone ( trwa to od 2 -4 dni)

Owoce na zdjęciach są już trochę wysuszone.

http://imageshack.us/photo/my-images/802/4aoz.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/34/mk8.JPG/

http://imageshack.us/photo/my-images/818/7n4s.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/845/tn3y.jpg/

[termic88]

Wygląda na czerwoną kajenke ;))

[oskar1400]

Porównywałem papryczki ze strony :

http://www.ostrakuchnia.pl/content/view/54/44/

i zauważyłem że 4 są podobne do mojej (wyżej dałem zdjęcia) :

-Infinity chili
-Carolina Cayenne
-Yatsafusa
-Cayenne


Czy jest ktoś w stanie napisać mi czym one się różnią??
Znalazłem tylko ich zdjęcia ogólne na których za dużo nie widać.
Może ktoś posiada zdjęcia jak wyglądają ich liście lub wytłumaczy mi jak je odróżnić od siebie .

Z góry wielkie dzięki

[MORANGO]

Jako miłośnik ostrych papryczek zaznaczam wątek

-- 11 lis 2013, o 23:34 --

RODOS 56 będę polować na twoje Buth Jolokie piękne ja swoje habanerki i Madam Janette zimuje pierwszy raz, owoce pięknie sie trzymaja i zdobia do dziś, jak ogarne foto to się pochwalę

[oskar1400]

Porównywałem papryczki ze strony :

http://www.ostrakuchnia.pl/content/view/54/44/

i zauważyłem że 4 są podobne do mojej (wyżej dałem zdjęcia) :

-Infinity chili
-Carolina Cayenne
-Yatsafusa
-Cayenne


Czy jest ktoś w stanie napisać mi czym one się różnią??
Znalazłem tylko ich zdjęcia ogólne na których za dużo nie widać.
Może ktoś posiada zdjęcia jak wyglądają ich liście lub wytłumaczy mi jak je odróżnić od siebie .

Z góry wielkie dzięki



wie ktoś może???

[termic88]

Z tej polskiej stronki to tak "na dwa razy" się w opisach opieraj. Ja patrzyłam na niektóre opisy odmian które posiadałam, i często się zdarzało że tylko kolor papryki na zdjęciu był inny, a reszta to ten sam opis odmiany. A przecież (dowiedziałam się z chillihead) papryka Cayenne yellow i gold różnią się między sobą ostrością i smakiem. Ale to zauważyć może jedynie konsument lub osoba widząca konsumowanego Uwierzcie mi, zapach nawet na obszarze paru metrów jest wyczuwalny.
Wystarczy trochę poszperać więcej w necie, i naprawdę da się coś sensownego znaleść Nie wszystko człowiek ma na srebrnej tacy Choć na tym forum pomidory górują Ale i tak dobrze jest poczytać w necie, nie tylko polskie strony, ale i zagraniczne, translatorów jest od groma, zawsze "kali pić kali jeść" można zrozumieć. Forum obcojęzycznych też jest dużo i warto je przeglądnąć lub przynajmniej spróbować znaleść.
Od razu można stwierdzić że ta papryka to na pewno nie infinity -chilli - patrząc na większość dostępnych obrazów to tylko ten z naszego polskiego sklepu się wyróżnia.
Jeżeli zadawał byś pytania na "ostrym polskim forum" to przygotuj się dobrze Porządny opis, zdjęcia liści, papryk, przekroju, wymiarów itp :DD Najlepiej było z tym "przyjść" wcześniej ;) Bo z takiej podsuszonej niewiele widać ;)
Ale się nie załamuj, w ostateczności można napisać Cayenne red ;)) i świat się nie zawali!
przyklady "infinity chilli":
http://www.firefoods.co.uk/product/infi ... lli-seeds/
http://shop.sambadafarm.com/en/extremel ... lli-5.html
Chociaż niektóre te owoce przypominają mi jakieś ostre krzyżówki papryk. Nie znam się na tyle żeby pomóc

[tomaszkowa]

Kupiłam owoce papryczki w markecie. Owoce skonsumowaliśmy w przepysznym sosie a ziarenka wydłubałam na talerzyk i ususzyłam.
Chciałabym mieć w domu krzaczek papryczki całym rokiem. W związku z tym czy nasionka można wysiać teraz? Będzie coś z tego?

[termic88]

Jeżeli stworzysz jej dobre warunki do rozwoju to na pewno ;) Wystarczy ciepło, woda i przede wszystkim światło! Bo dzień już jest krótki Dobre oświetlenie to połowa sukcesu