
Mój fijoł 15
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój fijoł 15
Witaj Ewciu,ale masz motorek ,dopiero byłam u Ciebie ,a tu nowy wątek i tyle stron, dobrze ,że zaglądnęłam ,bo obowiązkowo muszę tu być pozdrawiam i buziaczki



- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fijoł 15
Juz jestem na bieżąco
Kochana, dobijasz do drugiej setki z różami, w tym tempie szybko mnie przegonisz
Zwłaszcza, ze miejsca masz 2 razy tyle co ja, a wszystkie potencjalne nabytki ogrodowe przeliczasz na kolejne róże
Bardzo lubię zaglądać do cieplej i serdecznej ogrodniczki z zimnej Warmii, która dzielnie zajmuje się ogrodem, mimo niełatwych warunków pogodowych
Ostatnio w Gardeners World była wzmianka o ogrodzie, założonym w północnej Anglii, w cyt. "ekstremalnych warunkach". Słucham jakie to ekstrema dotykają angielskich ogrodników i okazuje się, ze na wspomnianym terenie zimą temperatura spada do ... -18 st. (Szok!) a latem wzrasta prawie do 30, zatem wahania temperatur w skali roku wynoszą prawie... 50 stopni. Jakim cudem tam w ogóle coś rośnie, ja się pytam?
To co, Ewa może zaprosisz ekipę BBC do siebie? I pokażesz im ogród różany, który miesi się w skali 7O stopni?
Za to, co robisz i jak nam o tym opowiadasz, wielki szacun. Będę stałym gościem, jak zawsze

Kochana, dobijasz do drugiej setki z różami, w tym tempie szybko mnie przegonisz


Bardzo lubię zaglądać do cieplej i serdecznej ogrodniczki z zimnej Warmii, która dzielnie zajmuje się ogrodem, mimo niełatwych warunków pogodowych

Ostatnio w Gardeners World była wzmianka o ogrodzie, założonym w północnej Anglii, w cyt. "ekstremalnych warunkach". Słucham jakie to ekstrema dotykają angielskich ogrodników i okazuje się, ze na wspomnianym terenie zimą temperatura spada do ... -18 st. (Szok!) a latem wzrasta prawie do 30, zatem wahania temperatur w skali roku wynoszą prawie... 50 stopni. Jakim cudem tam w ogóle coś rośnie, ja się pytam?

To co, Ewa może zaprosisz ekipę BBC do siebie? I pokażesz im ogród różany, który miesi się w skali 7O stopni?

Za to, co robisz i jak nam o tym opowiadasz, wielki szacun. Będę stałym gościem, jak zawsze

- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Mój fijoł 15
Witaj Ewcia
Zagapiłam się a tu przez jeden dzień tyle stron
Widać jak jesteś popularna na forum
Pozdrawiam, Elwi

Zagapiłam się a tu przez jeden dzień tyle stron


Pozdrawiam, Elwi
Re: Mój fijoł 15
będąc w O. ostatnio widziałam mnóstwo róż :wielokwiatowe,pnące i parkowe
czy masz u siebie parkowe?

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 15
Majka, a u mnie pada
Trochę mi co prawda żal, że nie skończyłam z różami, ale może jutro lub pojutrze się przejaśni, a podlewanie się przyda. Szczególnie, że przesadziłam jedną z róż sadzonych jesienią. Ciekawe, kto taki mądry, że sadzi róże w bagnie?
Agness, siewka z zeszłego roku. Gdyby nie działalność kreta, miałabym pewnie cały łan (jak u robaczka
). Wśród tych tulipanów trafiły się 3 strzępiaste
Mam jednak i papuzie (żółto-czerwone
), i Darwina i jeszcze jakieś...
Gosia, grunt, że mnie znalazłaś
Krysiu, na założenie wątku doskonale wybrałam dzień wolny od pracy i to o świcie
A tak naprawdę nie miałam wcześniej siły, żeby się za to zabrać. Dziękuję za dobre słowo o kotach, zaraz im przekażę, że ładne
Tosia, przylatuj
Majka, róże u mnie rządzą i nie mogę doczekać się kwitnienia. Niektóre miejsca będą wyglądać jak z bajki, bo dawniej sadzone krzewy sporo podrosły
Jola, wybaczam im wszystko nawet kiedy nie kwitną
Gosia, witaj
Wczoraj pewnie pogoda Ci dopisała, dziś pada.
Marta, cieszę się, że masz ochotę do mnie zaglądać
Kasia, tyle miłych słów-i to o mnie
Dziękuję. Uśmiałam się z tych ekstremalnych warunków w angielskim ogrodzie
Przez kilka lat (z wyłączeniem ostatnich dwóch) miałam zimą do-35. To były po dwa, trzy, cztery dni, ale na róże wystarczy.
Elwi, cieszę się, że tyle osób chce do mnie zaglądać
Gosia, mam i takie
Przyzwyczaiłam się już jednak do tego, że w wyborze kieruję się strefą odporności, a wielkość i pokrój róży nie są aż tak ważne.
Nareszcie puchatki



Szkodnik.



Agness, siewka z zeszłego roku. Gdyby nie działalność kreta, miałabym pewnie cały łan (jak u robaczka



Gosia, grunt, że mnie znalazłaś

Krysiu, na założenie wątku doskonale wybrałam dzień wolny od pracy i to o świcie


Tosia, przylatuj

Majka, róże u mnie rządzą i nie mogę doczekać się kwitnienia. Niektóre miejsca będą wyglądać jak z bajki, bo dawniej sadzone krzewy sporo podrosły

Jola, wybaczam im wszystko nawet kiedy nie kwitną

Gosia, witaj

Marta, cieszę się, że masz ochotę do mnie zaglądać

Kasia, tyle miłych słów-i to o mnie


Elwi, cieszę się, że tyle osób chce do mnie zaglądać

Gosia, mam i takie

Nareszcie puchatki

Szkodnik.
Re: Mój fijoł 15
Widzę, że tańczysz bo pada i ja cieszę się z deszczu
A na widok Twoich wyczekiwanych sasanek ja też




Re: Mój fijoł 15
Sasanki
Są takie urocze i puchate jak nasze koty.Pogoda mi dopisała w czasie weekendu.Do czwartku ma padać więc wybieramy się na wieś w czwartek, ale niestety jak zwykle zobaczymy czy COŚ nie zatrzyma mojego M w Olsztynie.Niestety już rodzina się nauczyła że z moja połówką nie mogę nic zaplanować na 100% 


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 15
Edyta, z siewu będzie jeszcze kilka, a po kwitnieniu nastąpi kolejny siew 
Gosia, tak myślałam, że pobyt będzie udany
Oby planowany doszedł do skutku.
Miałam jedną bulwkę kokoryczy

Pierwiosnek Wanda.


Gosia, tak myślałam, że pobyt będzie udany

Miałam jedną bulwkę kokoryczy

Pierwiosnek Wanda.
Re: Mój fijoł 15
Ewo jak Twoja kokoryczka się rozrośnie to może się wymienimy ja mam czerwoną ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój fijoł 15
Ewciu,zaglądnęłam do tych omszonych pąków piwonii Fan -Tan i w każdym z nich jest pączek kwiatowy ,łodygi zaczęły teraz śmigać do góry takie gołe bez lisci,a omszone pąki są cały czas zamknięte ,ona szybko zakwitnie ,pączki w środku są spore ,pisze mi w moich notatkach ,że ona jest żółtawo różowa,zakwitnie 8 kwiatów ,taka przyjechała duża,ja ją od razu podzieliłam i jedna ma 6 pączków a druga 2 ,za 2 dni znowu zrobię jej zdjęcie 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 15
Gosia, właśnie widziałam Twoją kokorycz
Myślę, że po kwitnieniu będzie można je wykopać i podzielić. Niewiele potrzeba, żeby wyrosła taka kępka
Marta, ogromnie jestem ciekawa, jak zakwitnie Twoja piwonia
Jeszcze raz Wanda. Ten żółty pierwiosnek kwitnie najwytrwalej-od sierpnia do lutego, teraz znów.


Kupiłam sobie w B. białe narcyzy. Dwa opakowania



Marta, ogromnie jestem ciekawa, jak zakwitnie Twoja piwonia

Jeszcze raz Wanda. Ten żółty pierwiosnek kwitnie najwytrwalej-od sierpnia do lutego, teraz znów.
Kupiłam sobie w B. białe narcyzy. Dwa opakowania

- Andzia84
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Mój fijoł 15
Ewuś, Ty mnie nie strasz, ja w B kupiłam chyba wszystkie możliwe rodzaje narcyzów 

Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
- Iw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 942
- Od: 4 sie 2008, o 22:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mój fijoł 15
Oj, Ewa, marudzisz. Są praaaawie.............. białe
A Wanda piękna
.

A Wanda piękna

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 15
Ania, ale one wszystkie są ładne, nie masz się co martwić
Tylko akurat te posadziłam specjalnie na białej rabacie
I tak uwielbiam zakupy w B., człowiek może się liczyć z wieloma niespodziankami
Śnieżnik słabo rośnie.

Najstarsza "próbna" przylaszczka.




Śnieżnik słabo rośnie.
Najstarsza "próbna" przylaszczka.