Begonia,ukośnica- gatunki,odmiany,identyfikacja FOTO

[kaska921]

Przepiękne begonie. Jedyny minus to taki, że są baaaaardzo kruche... Trzeba się z nimi obchodzić bardzo delikatnie aby nie uszkodzić pędu czy liści.

[elcia1974]

Kasiu owszem ich łodyżki czy liście są dośc kruche, ale z drugiej strony nie trzeba się wcale
obchodzic z nimi, jak z jajkiem. To wytrzymałe rośliny i mechaniczne uszkodzenia nie są dla nich groźne.
Poza tym ciągle wypuszczają nowe liście i takie uszkodzone można zawsze odciąc i wykorzystac do rozmnożenia.

[raflezja]

Begonia maculata zaczyna kwitnienie


A mała Begonia sizemoreae pokazuje interesujące liście




Przyznam, ze wkurzył mnie ostatni zastój w begonaich i opryskałam je Tytanitem. Jakby lepiej, ale nie zapeszam.

[elcia1974]

Iwonko 'Maculata' piękna
A napisz mi proszę co to jest ten Tytanit? To jakiś nawóz?

[raflezja]

Dzięki Ela!
Tytanit to jest biostymulator na bazie tytanu. Resztę informacji znajdziesz w necie. Przyznam, ze nie wiem zbyt dużo, zaryzykowałam.
Polecił mi go sprzedawca z naszego wiejskiego sklepu ogrodniczego. Służy rolnikom do zwiększenia plonu. poprawia też kwitnienie u roślin kwitnących. W związku z czym popryskałam kołkujące hibiskusy. I też jakby lepiej.

[elcia1974]

Edytowac się nie da, więc wklejam post pod postem.

Ok. W takim razie, ja połączyłem oba posty, norbert76

Dotarły nowe Begonie i dzisiaj dostały doniczki, więc mogę je przedstawic.


Wymarzona 'Soli- mutata':


I cztery odmiany, jak podejrzewam z grupy rex (królewskich):








---18 sie 2014, o 13:28---

Dziękuję iwonko za info
Trzeba będzie poczytac. Może i na jakieś moje "kołki" by podziałało.

[ania1101]

Ale mnóstwo odmian ...maculata śliczna a sizemoreae ma śmieszne "włoski"

[Frael]

Wspaniałe kolekcje begonii, podziwiam. Bardzo lubię begonie, a one mnie tak bardzo nie...
Powiedzcie, czy zapewniacie im dużo światła, czy też radzą sobie w zacienieniu? Ja jakoś nie potrafię im dobrać miejscówki.

[elcia1974]

Elu moje stoją na północnych parapetach. I częśc na kwietniku oddalonym o jakieś pół metra też od północnego okna.
I widzę, że jest im bardzo dobrze. Inna sprawa, że moje okna są całkowicie odsłonięte tzn. nic nie rośnie, nie stoi itp.
przed nimi, więc mimo wszystko jest na nich dośc jasno.

[raflezja]

Moje rosną na parapecie wschodnim. Miejsce jest bardzo dobre, ale im wszystko przeszkadza. Z królewskimi nie radzę sobie w ogóle, kłączowe też w nienajlepszej kondycji, natomiast trzcinowe są ok.

[Frael]

Mnie się wciąż kołacze w głowie przekonanie, że one cieniolubne, a to najwyraźniej nie do końca tak.
Ja mam tylko dwie w tej chwili. Jeszcze żyją... na parapecie wschodnim.

[raflezja]

Tak, nie do końca.
W słońcu uzyskują piękne, nasycone kolory i ładnie kwitną, te co kwitnąć mają.
Patrycja pokazywała trzcinową tutaj.
A Ania tu.
obie z pełnego słońca.

Odnośnie królewskich się nie wypowiem, natomiast dużo kłączowych w ciepłych krajach widziałam w słońcu, no może nie w pełnym, ale prawie. Nie były wybujałe, ale kompaktowe i ładnie wybarwione.

[Frael]

Człowiek uczy się całe życie. Kiedyś dawno temu, gdy nie było jeszcze łatwego dostępu do internetu i forów ogrodniczych (czy tak się to pisze?), miałam kilka książek z poradami o pielęgnacji i uprawie roślin, ale muszę powiedzieć, że nabyte wówczas wiadomości nie zawsze się sprawdzają, głównie obrazki tam były ładne. Dobrze pogadać z kimś, przez kogo przemawia doświadczenie i skonfrontować własną wiedzę.

Kilka begonii bym sobie zafundowała, może dwie, trzy, ale aż się boję, bo różnorodność odmian ogromna a ja mam niestety żyłkę kolekcjonera, a nie mam za to ani centymetra wolnego parapetu.
Podoba mi się "Soli-mutata".

[kubus2015]

Przybywam do begoniowego wątku i ja

Ostatnio udało mi się w Carr....e przy Dw. Wileńskim dorwać bardzo (chyba) ładne okazy begonii królewskiej po niecałe 7 zł sztuka, mam je z 2 miesiące i już zdążyły zakwitnąć (wnioskuję więc, że im dobrze u mnie). Pytanie, czy usuwanie kwiatków jest istotne? Naczytałem się że uroda i kondycja liści słabnie od kwitnienia, a szkoda, bo może malutkie, ale bardzo ładne. U mnie stoją obecnie na południowym ( ) parapecie, który ma to do siebie, że jest trochę ocieniony przez drzewa i sąsiedni budynek, a i rośliny w skrzynkach na zewnątrz też ładnie filtrują światło. Mam nadzieję że uda mi się je przetrzymać przez okres grzewczy bez większego szwanku, póki co wyglądają obiecująco

[norbert76]

U moich egzemplarzy, tych co kwitły nie zauważyłem różnicy w wyglądzie przed i po kwitnieniu. Natomiast na wielkość roślin, a przy tym wielkość liści, zauważyłem że ma wpływ ilość światła - im go więcej, tym szybciej rosną, liście mają duże (w zależności od odmiany) i lepiej wybarwione. Poza tym kwiaty begonii są tak małe, że raczej roślina nie potrzebuje dużo energii na ich wypuszczenie.