
Ogródek Gosi cz. 14
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Goś no niestety nie spotkałam się z różą Barbara. Często jest tak, że na żywo wyglądają lepiej niż w necie np. róża Via Mala w rzeczywistości cudna ...ta biel, żółte pręciki no po prostu cudo i też się na nią skusiłam w zeszłym roku. 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25207
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Taro, ja do niedawna bieli w ogóle nie widziałam w ogrodzie. I nawet nie miałam żadnej takiej rośliny. Ale nie dlatego, że go nie lubiłąm. Po prostu nie zauważałam. Odkryłam go dopiero na forum.
Tosiu, pierwiosnki uwielbiam. Nie lubię czerwonego koloru. Dziwne prawda?
Jutyś, ale ja nie widzę takiego zakątka. Nie lubię czerwonego. Dla mnie jest to zbyt agresywny kolor. A ja lubię wszystko co stonowane. Wystarczy, że ja jestem aktywna
Amalio, dla mnie dni biegną zbyt szybko. Bardzo chciałabym już wiosny, ale boję się, że ona też tak szybko przeminie.
Aniu, u mnie tawuły zazwyczaj rosną w półcieniu, ale mam 2 które rosną w pełnym słońcu i są w porządku. Czy u Ciebie jest inaczej?
Aniu Anym, te czerwone kupiłam w Auchanie. Pozotałe wszędzie gdzie moża
Elu, ja zawsze wolałam kupować na żywca. Tylko, że wtedy jest problem z powstrzymaniem. Jak sama wiesz
Czerwona trafiła za inną czerwoną, która słabo rosła. Zaczęłam w końcu pozbywać się roślin, które mnie nie lubią.
Ty nie znałaś Barbary, a ja Via Mali. Fajnie. Zobaczymy coś nowego
Tosiu, pierwiosnki uwielbiam. Nie lubię czerwonego koloru. Dziwne prawda?
Jutyś, ale ja nie widzę takiego zakątka. Nie lubię czerwonego. Dla mnie jest to zbyt agresywny kolor. A ja lubię wszystko co stonowane. Wystarczy, że ja jestem aktywna

Amalio, dla mnie dni biegną zbyt szybko. Bardzo chciałabym już wiosny, ale boję się, że ona też tak szybko przeminie.
Aniu, u mnie tawuły zazwyczaj rosną w półcieniu, ale mam 2 które rosną w pełnym słońcu i są w porządku. Czy u Ciebie jest inaczej?
Aniu Anym, te czerwone kupiłam w Auchanie. Pozotałe wszędzie gdzie moża
Elu, ja zawsze wolałam kupować na żywca. Tylko, że wtedy jest problem z powstrzymaniem. Jak sama wiesz

Czerwona trafiła za inną czerwoną, która słabo rosła. Zaczęłam w końcu pozbywać się roślin, które mnie nie lubią.

Ty nie znałaś Barbary, a ja Via Mali. Fajnie. Zobaczymy coś nowego
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Małgosiu, czarujesz wiosną, że zaczęłam swoje zdjęcia przeglądać, ale jeszcze trochę poczekam. Choć masz rację, dopiero teraz możemy zauważyć to co się przegapiło. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Ten pierwiosnek bordowy o pełnych kwiatach wygląda jak miniaturowa różyczka, śliczny.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Tosia1 pisze:![]()
67 dni do wiosny!!! Spoko, przyjdzie, przypłynie, przyleci......



Gosiu... z tym czerwonym goździkiem, to niewypał....


Pomyślałam, że Justynka ma rację z tą czerwona rabatą i pomyślałam również, że nam się gust co jakiś czas zmienia..

Teraz tylko pozostaje pytanie kiedy Tobie się zmieni.....

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11509
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu ciekawe jak nam te nowe pierwiosnki przezimują ! Jak żadne przyrzuciłam swoje jedliną ale dotychczas jeszcze zimy przecież nie było..



- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu, śliczne masz pierwiosnki, widać że im bardzo odpowiada twoja przepuszczalna gleba. U mnie ciężka gliniasta i kolejny nie przezimował, a dwa które jeszcze dychają, to ledwo, ledwo.
Mi również lato mija najszybciej ze wszystkich pór, a w tym roku minęło wręcz ekspresowo. Najbardziej mnie wkurza, kiedy niby już wiosna, a w maju przymrozki.
Mi również lato mija najszybciej ze wszystkich pór, a w tym roku minęło wręcz ekspresowo. Najbardziej mnie wkurza, kiedy niby już wiosna, a w maju przymrozki.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25207
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Witam w ten mroczny, wietrzny ponury dzień. czy na Was też źle działa to wietrzysko?
Ja się czuje fatalnie. Już chyba wole prawdziwą zimę.
Iguś, dlatego tak lubię zaglądać do zaprzyjaźnionych wątków. I cieszę się, że nie wszyscy zamykają na zimę. Fajnie jest coś napisać. A nie tylko oglądać.
Izuś, faktycznie kwiat przypomina rózyczkę. A na dokładkę ten kolor
Czy wiesz, że ja kupiłam ten, a Isia kremowy. A przeciez zazwyczaj kupujemy odwrotnie
Maju, to jest wcale nie uzasadnione stwierdzenie
Uwielbiam tego gożdzika. Kwitnie non stop. Kolor też jest cudowny. Nawet nie umiem go oddać.
Może Justynka ma rację, że coś mi się zaczyna zmieniać. Ale powoli
Jak pisałam wczesniej Eli, jesienią zakupiłam czerwoną różę Barbarę. Widziałam na żywca, cudowna.
Jestem ciekawa jak sobie u mnie poradzi
Maryniu, ten pełny już u mnie zimował. Także przy takiej zimie powinien spokojnie przetrwać. Ale pamiętam zime sprzed 3 lat, która wybiła mi prawie wszystkie pierwiosnki. W sumie to dziwne, bo przecież sama nazwa wskazuje, że powinny to byc odporne rośliny
Gosiu, może rozluźnij ziemie. Dosyp piasku, lub kompostu. Powinno pomóc. Mnie zeszły rok też minął zastraszająco szybko. I chyba czas leci coraz szybciej. Zobacz już mamy 10 stycznia. Niedawno były święta.





Ja się czuje fatalnie. Już chyba wole prawdziwą zimę.
Iguś, dlatego tak lubię zaglądać do zaprzyjaźnionych wątków. I cieszę się, że nie wszyscy zamykają na zimę. Fajnie jest coś napisać. A nie tylko oglądać.
Izuś, faktycznie kwiat przypomina rózyczkę. A na dokładkę ten kolor

Czy wiesz, że ja kupiłam ten, a Isia kremowy. A przeciez zazwyczaj kupujemy odwrotnie
Maju, to jest wcale nie uzasadnione stwierdzenie

Uwielbiam tego gożdzika. Kwitnie non stop. Kolor też jest cudowny. Nawet nie umiem go oddać.
Może Justynka ma rację, że coś mi się zaczyna zmieniać. Ale powoli

Jak pisałam wczesniej Eli, jesienią zakupiłam czerwoną różę Barbarę. Widziałam na żywca, cudowna.
Jestem ciekawa jak sobie u mnie poradzi
Maryniu, ten pełny już u mnie zimował. Także przy takiej zimie powinien spokojnie przetrwać. Ale pamiętam zime sprzed 3 lat, która wybiła mi prawie wszystkie pierwiosnki. W sumie to dziwne, bo przecież sama nazwa wskazuje, że powinny to byc odporne rośliny
Gosiu, może rozluźnij ziemie. Dosyp piasku, lub kompostu. Powinno pomóc. Mnie zeszły rok też minął zastraszająco szybko. I chyba czas leci coraz szybciej. Zobacz już mamy 10 stycznia. Niedawno były święta.













-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu ja dziś śpię cały dzień , chyba wiatr nas usypia
Ale fotki ożywcze dodają energii

Ale fotki ożywcze dodają energii

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Hejka, ta pogoda to masakra jakaś. Ja nie sypiam w dzień bo się nawet gorzej wtedy czuję.
Ale dziś normalnie usnęłam po obiedzie. A teraz umieram jakbym była skacowana. Leczę się na forum, obrazkami
Ale dziś normalnie usnęłam po obiedzie. A teraz umieram jakbym była skacowana. Leczę się na forum, obrazkami

- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu u mnie właśnie przeszła burza, takiego wiatru z deszczem to ja jeszcze nie widziałam
myślałam, że mi dachy pozrywa. M musiał być na dworze to wrócił przemoczony całkowicie, do tego oczywiście "prąd zabrali"
na szczęście już jest to też leczę deprechę na Forum i jeszcze mam zamiar w Rosarium regenerować skołatane nerwy.
Pisałaś o dużych pączkach na różach, u mnie też są spore. 




pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Re: Ogródek Gosi cz. 14
I ja oglądam podziwiam Twoje piękne foteczki
przez ten front pogodowy to nic konkretnego wymyślić nie można,,,,tylko na form pozytywnie można akumulatory naładować... 


Marusia.
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25207
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Jadziu, wczoraj nie spałam, ale za to dzisiaj przysnęłam. Nic dała się we znaki, bo parę razy prąd wyłączali, a że ja mam problem wtedy z piecem to musiałam czuwać. Nienawidzę wiatru
Jola, ja też nie cierpię spania w dzień bo czuję się tak samo jak Ty, ale dzisiaj nie wytrzymałam. Jak pisałam wyżej Jadzi w nocy długo nie spałam, bo co chwila prąd wyłączali. A wtedy musze sprawdzać czy piec zaskoczy. Taki mam felerny egzemplarz.
Miało się to wietrzysko uspokoić, ale na razie wcale tego nie widzę.
Iguś, kop i wstawiaj. Czekamy
Aniu, ta wichura z deszczem i u mnie była. Jakaś masakra. Te uderzające krople o szybę robiły niesamowite, przerażające wrażenie. Całe szczęście, że to krótko trwało. U mnie prąd wyłączali w nocy.
Ja na razie nie mogę się leczyć zakupami. Muszę się trzymać, a to nie pomaga w poprawie nastroju
Amalio, też ładuję akumulatory na forum. Uwielbiam kontakt z osobami tak samo zakręconymi jak ja. Ogród to moja pasja, moje życie








Jola, ja też nie cierpię spania w dzień bo czuję się tak samo jak Ty, ale dzisiaj nie wytrzymałam. Jak pisałam wyżej Jadzi w nocy długo nie spałam, bo co chwila prąd wyłączali. A wtedy musze sprawdzać czy piec zaskoczy. Taki mam felerny egzemplarz.

Miało się to wietrzysko uspokoić, ale na razie wcale tego nie widzę.
Iguś, kop i wstawiaj. Czekamy
Aniu, ta wichura z deszczem i u mnie była. Jakaś masakra. Te uderzające krople o szybę robiły niesamowite, przerażające wrażenie. Całe szczęście, że to krótko trwało. U mnie prąd wyłączali w nocy.
Ja na razie nie mogę się leczyć zakupami. Muszę się trzymać, a to nie pomaga w poprawie nastroju

Amalio, też ładuję akumulatory na forum. Uwielbiam kontakt z osobami tak samo zakręconymi jak ja. Ogród to moja pasja, moje życie












- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu ale piękna wiosna u Ciebie
Szachownica kostkowana cudna
Zapytam o psi ząb , bo na ostatnim zdjęciu to on??
gdzie go masz posadzonego - mój był w doniczce , zakwitł ale nie był taki wysoki jak Twój
Pozdrawiam cieplutko bo u mnie też wieje


Szachownica kostkowana cudna



Pozdrawiam cieplutko bo u mnie też wieje
