Marysiu - z tym odwracaniem się mieczyków to dziwna sprawa. Nie mam pojęcia od czego to zależy. kiedyś miałam mieczyki posadzone wzdłuż płotu. Niektóre tak się poodwracały tyłem do mnie a przodem do siatki, że w żaden sposób nie mogłam zrobić im zdjęć
Za uznanie dla moich fotek - wielkie dzięki! Jest to chyba jednak zasługa urodziwych modeli
======================================
W środę wybrałam się z moją sąsiadką Madzią do ogrodu botanicznego położonego w pięknej kaszubskiej wsi Gołubie przy ulicy (nomen omen) Botanicznej.
Na powierzchni dwóch hektarów zgromadzono bardzo interesującą kolekcję roślin( liczącą około 4500 gatunków) podzieloną na działy tematyczne. Ogród wymęczony suszą - tak jak i nasze! Nie wszystkie rośliny prezentują się w pełnej krasie - ale i tak warto było tu przyjechać.

wejście do ogrodu

plan ogrodu

na płocie wiszą lekko naruszone zębem czasu gliniane dzbanki pana Necla z Chmielna - typowo kaszubska ceramika.
Bardzo lubię takie klimaty.

kierunek zwiedzania, jak widać rośliny w znakomitej większości zaopatrzone w tabliczki z nazwami

goryczka

stawek z liliami wodnymi, dwie nawet miały pączki - moje już dawno przekwitły

hortensja, niestety nie miała tabliczki z nazwą odmianową

/ Już wiem - Madzia napisała poniżej - to jest Hortensja kosmata.

najładniejsze miejsce a przynajmniej najbardziej atrakcyjne o tej porze roku, położone na wzgórzu - z cudnym widokiem na okolicę

urocza kapliczka z widokiem w tle...

wrzosowisko

zjawiskowej urody paprotnik, niestety nie było takich na sprzedaż

tuż za płotem biegnie linia kolejowa relacji Gdynia - Kościerzyna...

....i nawet banę udało się sfotografować, bo akurat przejeżdżała

rudbekie, rudbekie...

j.w.

i na zakończenie kolejna goryczka