gleameil pisze:
Tam wszędzie jest trawka, za miesiąc będzie nawet zielona.

Korą pewnie ze można wyłożyć, jednak bardziej zależy mi na podpowiedziach związanych z odpowiednim przycięciem.
przejdź na stronę 43 tego wątku i zobacz na moich załaczonych zdjęciach jak wyglądają pąki kwiatowe ( też nie wiedziałam że to one

). U Ciebie na drugim zdjęciu widać ,że są- jakbyś je teraz przycięła to pozbędziesz się owoców. Proponuje usunąć trawę - , dosypać kwaśnego torfu i na to grubą warstwę kory.Uwierz mi - moje rosły w takich samych warunkach- odkąd obsypałam korą i odchwaściłam idą jak burza. W tym roku będe robić dla nich osobną rabatę, wyłożoną
grubą warstwą kory i do tego koniecznie siatka - bo nie wiem czy wiesz , że ptaszyska bardzo je lubią .
Pewnego ranka na działce bardzo się zdziwiłam jak zobaczyłam pełno paszkotów zajadających się moimi borówkami- od razu je poprzykrywałam firankami( nic innego nie miałam

) , niestety u sąsiadki opędzlowały dwa wielkie krzaki ( też się zdziwiła po przyjeździe z wczasów

)
tutaj jest pokazane przez
chudziaka ciekawe rozwiązanie zapobiegania takim sytuacjom-mało widoczne ale właśnie ja zamierzam skopiować
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=140
i jeszcze tutaj
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=378
Pozdrawiam. Ewa