Witajcie Kochani
Strasznie długo mnie nie było
nie mogę uwierzyć, czas tak szybko pędzi, po dłuższym chorobowym wróciłam do pracy i kwiecień po prostu mi przeleciał w ferworze; prac domowych, ogrodowych i zawodowych.
Bardzo dziękuję wszystkim zaglądającym i zostawiającym u mnie ślad bytowania
Mimo suszy ogród jakoś sobie radzi, dziś coś kapnęło, jedynie Róże ciężko się zbierają, to chyba wina przymrozków nocnych w kwietniu, a było zimno bo temperatura spadała nawet do -8, jeszcze w tamtym tygodniu rankiem jak wychodziłam do pracy była zimnica, więc myślę że dlatego moje Królewny nie mogą się zebrać, na niektórych piękne listeczki, na innych dopiero kiełki Piwonie za to widzę będą kwitły pięknie bo mają już pączuszki prawie wszystkie odmiany
Niestety straciłam jednego Klona, nie mam pojęcia co mu się stało, po prostu tak jakby przemarzł, był przycinany właśnie przed tymi przymrozkami i możliwe że to go załatwiło, drugi który rośnie obok ma już piękne liście, a ten dalej łysy i nie podobają mi się jego gałęzie tak jakby martwe
Za to maleńki Orange Dream zakupiony w B w tamtym roku ma malutkie listeczki
jemu nic się nie stało choć w ogóle nie był zabezpieczony, właśnie dziś wsadziłam go na stałe miejsce, bo był tylko zadołowany w donicy na zimę. Tulipanów trochę nasadziłam ale same liście, dziwny ten rok...
Może dość pisania przejdę do prezentacji obrazkowej co tam u mnie, ostatnio pokazywałam Krokusy, więc to co po nich kwitło;
Piękny niebieściutki
Śnieżnik
Przylaszczka, w ostatnich dniach odkryłam parę malutkich siewek
Irysek od Dorotki korzo_m
Prymule
Fiołeczek, widzę że rozsiewają się bardzo i szczeliny są dla nich
Szachownica 
Szafirki 
Narcyzy jakieś kiepskie w tym roku w każdej kępce tylko jeden kwiat
Cudowne
Epimedium, uwielbiam te delikatne kwiatuszki, mam jeszcze trzy inne odmiany, ale dopiero w powijakach, mają pączuszki, będę podziwiać misterne kwiatuszki
Te tulipany są
Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę miłych chwil w ogrodach 
Gwiazdnicy współczuję, też walczę z nią. 
Krokusy cudne w słońcu, a ciemiernikiem pozachwycam się specjalnie, przepiękny. 
fajnie ze jesteś znów z nami ,a już sie martwiłam co u Ciebie 
Angela chyba nawet zakwitnie a patyczki Pink peace które wsadziłam też pokazują listki obie są dla Ciebie przeznaczone Zdróweczka 
