Kompost cz.1
Re: Kompost
Jeśli przekopałaś ziemię z podagrycznikiem i to w dodatku szpadlem to zamiast go zlikwidować rozsiałaś go.Podagrycznik należy dokładnie wybrać najlepiej kopiąc widłami amerykańskimi.Wybrane korzenie/ja je nazywam makaron/ najlepiej wysuszyć i spalić
albo zalać wodą w beczce . Skrzyp możesz podobnie jak pokrzywę lub mlecz zalać wodą w beczce i po 2 tygodniach uzyszkasz gnojówkę , którą możesz wykorzystać do podlewania roślin/rozcieńczoną 1; 20 / lub nierozcienczona wylac na kompost.Skrzyp zawiera b. dużo cennych składników /krzem/.
albo zalać wodą w beczce . Skrzyp możesz podobnie jak pokrzywę lub mlecz zalać wodą w beczce i po 2 tygodniach uzyszkasz gnojówkę , którą możesz wykorzystać do podlewania roślin/rozcieńczoną 1; 20 / lub nierozcienczona wylac na kompost.Skrzyp zawiera b. dużo cennych składników /krzem/.
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kompost
Pasiu wiem że masz rację z podagrycznikiem i wyciąganiem go widłami. Problemy były 2: pierwszy taki że moje widły co chwila się wyginały a to za sprawą bardzo grubej i zbitej darni a dwa to 100m2 do obrobienia. Nie dałam zwyczajnie rady tego zrobić.
Skrzyp wykorzystuję na gnojówkę czy pozostałości skrzypu z gnojówki mogę bez obaw wrzucić do kompostu?
Skrzyp wykorzystuję na gnojówkę czy pozostałości skrzypu z gnojówki mogę bez obaw wrzucić do kompostu?
Pozdrawiam Jola
Re: Kompost
Tak!
pozdrawiam Krzysiek
pozdrawiam Krzysiek
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 11 wrz 2012, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kompost
Mniej byś się umęczyła, gdyby ten kawałek do obrobienia był wcześniej - jak już pisałam powyżej - przykryty kartonami i jakąś tkaniną, by deszcz mógł moczyć te kartony. Skoro "estetyka męża" cierpi, musisz cierpieć i Tykama_80 pisze:Pasiu wiem że masz rację z podagrycznikiem i wyciąganiem go widłami. Problemy były 2: pierwszy taki że moje widły co chwila się wyginały a to za sprawą bardzo grubej i zbitej darni a dwa to 100m2 do obrobienia. Nie dałam zwyczajnie rady tego zrobić.
Żarty żartami, ja na tych przykrytych kartonach i "dywanikach" podsuszam trawę do ściółkowania.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kompost
Skoro zmysł estetyki męża cierpi, to może to ON powinien kopać?
Założę się, że gust by mu się szybko zmienił.
Założę się, że gust by mu się szybko zmienił.
Zielonym do góry!!!
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kompost
Na logikę ...pewnie gust by się mężusiowi zmienił ale co tam, na przyszlość Wasze rady mi się przydadzą
To temat kompostowy ale czy te kartony i okrywanie zda się na kempy barwinku? Ciągnie się w glebie a korzonki ma wszędzie. Poradzić sobie z nim nie mogę. Na kompoście nawet się zaklimatyzował
To temat kompostowy ale czy te kartony i okrywanie zda się na kempy barwinku? Ciągnie się w glebie a korzonki ma wszędzie. Poradzić sobie z nim nie mogę. Na kompoście nawet się zaklimatyzował
Pozdrawiam Jola
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2843
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kompost
Powinno na niego zadziałać i zdusić o ile kartony nie wyschną i je wiatr nie zwieje więc trzeba też je czymś nakryć
U mnie w kompoście nie rośnie a całymi garściami go wywalam. [quote="kama_80"] zaznacz teren barwinka konarami, kamieniami i nie pozwalaj mu po za niego wychodzić a to co wychodzi poza granicę bez rozczulania się wyrywaj. Jeśli dajesz go na kompost to przysyp jakaś zieleniną.
U mnie w kompoście nie rośnie a całymi garściami go wywalam. [quote="kama_80"] zaznacz teren barwinka konarami, kamieniami i nie pozwalaj mu po za niego wychodzić a to co wychodzi poza granicę bez rozczulania się wyrywaj. Jeśli dajesz go na kompost to przysyp jakaś zieleniną.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kompost
U mnie barwinek na kompoście zachowuje się jak perz! Jak wykopiesz, żeby komuś dać - więdnie błyskawicznie, a wyrzucony - żywotny...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kompost
Teoretycznie przykrywanie powinno zniechęcić i barwinek, pewnie to tylko kwestia JAK DŁUGO będzie przykryty. Odporna bestia.
Zielonym do góry!!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kompost
Koszę działkę niezbyt często (w czasie gdy najwięcej rośnie to po 2 tygodniach, a w innym czasie co 3-4 tygodnie), a barwinek koszony zanikł.
Ogólnie barwinek "idzie na południe", w północną stronę nie rozrasta się (prawie).
Ogólnie barwinek "idzie na południe", w północną stronę nie rozrasta się (prawie).
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kompost
A jaką masz glebę? Widzę, że u nas w parku, na piaszczystej glebie, barwinek tkwi w miejscu, skromny i mały. U mnie, na glebie gliniastej - szaleje. Kosozny regularnie odbija i próbuje zająć nowe tereny.
Zielonym do góry!!!
- kobieta66north
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 30 lis 2013, o 03:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Reykjavik
Re: Kompost
Mam w domu pojemnik i zbieram w nim odpady w celu kompostowania. W pojemniku sa dzdzowice kalifornijskie. Dostalam je jakies 3 tygodnie temu od znajomego. On dal mi je z czescia swojego kompostu. Teraz mam takie oto jajeczka. Poradzcie mi co to jest? Nie sa to larwy dzdzownic bo mam juz mlode, a te ruszaja sie... Czy to sa male pajaki? bo wlasnie jak mi kolega dal kawalek swojego kompostu to widzialam malutenkie 0,5 mm pajaczki... Mam tez w srodku muszki owocowki..
Co radzicie? wyjac dzdzownice i zaczac kompostowanie od poczatku czy dzdzownice zjedza te pajaki? Przez to ze mam to w mieszkaniu nie chce miec pajakow.
Co radzicie? wyjac dzdzownice i zaczac kompostowanie od poczatku czy dzdzownice zjedza te pajaki? Przez to ze mam to w mieszkaniu nie chce miec pajakow.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kompost
Ja bym przemieszał kompost tak żeby te jajeczka znalazły się na jego dnie albo jakoś głęboko.
A może to nie są jajeczka tylko jakaś pleśń?
Coś podobnego pojawia się na nie zebranych jabłkach które same spadną.
A może to nie są jajeczka tylko jakaś pleśń?
Coś podobnego pojawia się na nie zebranych jabłkach które same spadną.