MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach CZ.II

[wasmi]

sparks25 mam pytanie, jeśli to oczywiście nie tajemnica, czym tniesz trzcinę,odp. może być na pw.
Nie chodzi mi o wykorzystanie komercyjne tylko dla zaoszczędzenia czasu.
Pozdrawiam

[Suppa]

Ja mam posadzone krokusy, śnieżniki, Gęsiówkę kaukaską i kwitną w samą porę, więc jestem innego zdania. Cieszą się co roku ogromnym zainteresowaniem różnego rodzaju dzikich pszczół, a w okolicy nie ma zbyt wielu kwitnących o tak wczesnej porze roślin. Są też posadzone ze względów estetycznych

ogrodnik88 - średnica 10 mm jest trochę za duża dla murarek, optymalne byłoby 8 mm. Ja co roku wstawiam różne rurki i najwięcej zasiedlają takich w granicach 7-8 mm. Ale zawsze jakaś część populacji odbiega od średniej i zajmują też rurki 6mm i 10mm. Jeszcze jedna sprawa jest istotna - wywiercone otwory muszą być gładkie, bez zadziorów bo takich nie zasiedlą.

[santana51]

sparks25 mam pytanie, jeśli to oczywiście nie tajemnica, czym tniesz trzcinę,odp. może być na pw.
Nie chodzi mi o wykorzystanie komercyjne tylko dla zaoszczędzenia czasu.
Pozdrawiam

Ja odcinałem kawałki brzeszczotem do metalu ma drobne ząbki nie szarpie materiału co za tym idzie trzcina się nie rozszczypuje

[wasmi]

Witam.
Suppa po 4 latach jako takich doświadczeń przychylam się do zdania sparks-a 25 że nie należy na siłę pomagać dzikim pszczołom. Należy pamiętać o innych http://www.opisik.pulawy.pl/pdf/4.pdf które rozpoczynają rozród w okresie późniejszym i nie utrudniać im życia.
Mirek

[kidaa21]

przyłącze sie do rozmowy....co do sadzenia wczesnie kwitnących kwiatów.....raz że pieknie wyglądają zanim drzewa zakwitną a dwa że nawet trzmiele wystające jako pierwsze czy samce murarek mają czym się żywić....pamietacie chłody w tamtym roku???wczesniej zdążyły zakwitnąc cebulice i krokusy gdyby nie to to te ledwo żyjące samce przez zimno by padły...a tym bardziej jestem za dokarmianiem ponieważ zwiekszamy ich populacje...co za tym idzie musza czym sie żywić.. nie chodując ich w wiekszych ilosciach żyłyby pojedynczo i dla takich pojdynczych okazów starczało by pare kwiatków gdzies na łące, jeteśmy odpowiedzialni za to co "udamawiamy"

[tomato]

WASMI. Ja zawsze tnę trzcinę małym sekatorkiem i jest ok.

[malumalu]

Witam.
Zawsze należy pomagać owadom. Co roku ginie ich coraz więcej. Dlatego zawsze będę zawsze za koleżankami i kolegami którzy sadzą wiosenne kwiaty. Należy pomagać. Dobrze wiemy że samce murarki wychodzą z kokonów jak jest jeszcze zimno i te właśnie przebiśniegi i krokusy ratują życie dużej populacji. Sam w zeszłym roku posadziłem dodatkowo 70 sztuk krokusów tylko ze względu na murarkę którą hoduję . Pozdrawiam.

[wasmi]

Zima trwa , forum w letargu , pozwolę sobie podrzucić parę linków z konstrukcjami dla owadów.
http://www.google.pl/search?q=insekten+ ... 24&bih=575

http://www.google.pl/search?q=insekten+ ... 24&bih=575

http://www.google.pl/search?q=insekten+ ... 24&bih=575 .

Może fotki będą inspiracją i nasi podopieczni zyskają luksusowe lokum .

Z zimowym pozdrowieniem Mirek

[jode22]

To jest niesamowite, ależ ludzie są pomysłowi . Ale w tym pierwszym linku, to na dalszych stronach są również hotele dla baardzo dużych insektów

[dominik86]

witam wszystkich to mój pierwszy post na tym forum. Postanowiłem się zarejestrować by brać czynny udział w rozmowach.
Przez ostatnie dwa dni powoli przeczytałem cały ten temat. Przyciagnęły mnie tu właśnie murarki chciał bym by zamieszkały i u mnie i to nie całkiem bezinteresownie. Pomogły by w zapylaniu drzew, truskawek, pomidorów, ogórków itp

Stosowanie chemii ograniczone do minimum mimo to ciężko o owady pożyteczne gdy sąsiedzi nie potrafią odpowiednio wykonać zabiegów. Czy ma ktoś nadmiar murarki? Gdzie w okolicach inowrocławia zdobyć odpowiednią czcine? Rosnąca w moim stawie ma max 6mm


pozdrawiam

[wasmi]

Witam dominik86, witam kolejnego entuzjastę hodowli murarki. Kokony możesz obecnie kupić na "alledrogo", widziałem dzisiaj kilka ogłoszeń. Może też ktoś z forumowiczów odsprzeda Ci nadmiar.
Co do trzciny to chyba na Kujawach nie powinno być z tym problemu, w ostateczności jak już ktoś pisał w którymś wątku w części 1, mogą być cieńsze, nie książkowe. Życzę owocnych przygotowań do założenia hodowli.

Pozdrawiam Mirek

[leff]

... Pomogły by w zapylaniu drzew, truskawek, pomidorów, ogórków itp ...

Drzewa, truskawki - tak, co do pomidorów, ogórków - nie, wtedy dorosłych, latających i zapylających już nie ma.

[wasmi]

leff chyba się troszeczkę mylisz co do dzikich pszczół, popatrz tutaj http://www.wildbienen.de/wbarten.htm , szkoda że w języku sąsiadów.

Mirek