Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Najlepiej by się czuły na miejscu stałym, bo chyba mają za mało pożywienia, można je zasilić nawozem wieloskładnikowym o wyższym fosforze z mikroelementami.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3347
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Dziękuje jutro zakupie mam nadzieję że to pomoże .Pozdrawiam.
- joggy
- 100p
- Posty: 144
- Od: 20 kwie 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: WWL
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
W laptopie walnięty shift. Czasami brakuje ogonków i wielkich liter.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
- joggy
- 100p
- Posty: 144
- Od: 20 kwie 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: WWL
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Mogło być podżarcie przez turkucia korzonków? Czy zasolenie?. Jak pisałem w tamtym roku ziemia pH 7 pod 8, bez nawozów a co dawał +tata nie wiem.
W laptopie walnięty shift. Czasami brakuje ogonków i wielkich liter.
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Jaki człowiek durny bywa tego nikt przewidzieć nie potrafi....
Zrobiłam ten siarczan amonu jak poleciłeś, podlałam ... no właśnie... nie tylko glebę... dziś patrzę... co te moje 4 pomidory jak umarlaki wyglądają, co im znów mogło zaszkodzić... no właśnie.... machnęłam po nich tym siarczanem
Głupota ludzka nie ma granic... zamiast spłukać od razu jak się zorientowałam co robię.... (a zorientowałam się i opamiętałam niemal natychmiast dlatego oberwały tylko 4) to tak je zostawiłam na pewną śmierć
I jeszcze miałam czelność dziwić się dziś - co im znów nie pasuje....
Wyspowiadałam się, ale o rozgrzeszenie nie proszę
Zrobiłam ten siarczan amonu jak poleciłeś, podlałam ... no właśnie... nie tylko glebę... dziś patrzę... co te moje 4 pomidory jak umarlaki wyglądają, co im znów mogło zaszkodzić... no właśnie.... machnęłam po nich tym siarczanem
Głupota ludzka nie ma granic... zamiast spłukać od razu jak się zorientowałam co robię.... (a zorientowałam się i opamiętałam niemal natychmiast dlatego oberwały tylko 4) to tak je zostawiłam na pewną śmierć
I jeszcze miałam czelność dziwić się dziś - co im znów nie pasuje....
Wyspowiadałam się, ale o rozgrzeszenie nie proszę
choroby pomidorów
Czy ktoś może mi powiedzieć co dolega moim pomidorom?
Z góry bardzo serdecznie dziękuje
http://imageshack.us/photo/my-images/54 ... 23118.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/40 ... 23125.jpg/
Z góry bardzo serdecznie dziękuje
http://imageshack.us/photo/my-images/54 ... 23118.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/40 ... 23125.jpg/
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Obawiam się, że to nie z powodu polania po liściach.
Jakie to odmiany te 4 pomidory ?
Jakie to odmiany te 4 pomidory ?
Re: choroby pomidorów
W czym te pomidory rosną ? Chodzi o ziemię.
Czy były przez ostatnie 2 tygodnie czymś nawożone ?
Czy nie są przypadkiem podlewane od spodu tj w podstawkę ?.
Czy były przez ostatnie 2 tygodnie czymś nawożone ?
Czy nie są przypadkiem podlewane od spodu tj w podstawkę ?.
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
To już nie mam pojęcia. Zamiast obornika dałam im po kilka kulek Bioponu, ale nie stykają się z korzeniami.forumowicz pisze:Obawiam się, że to nie z powodu polania po liściach.
Jakie to odmiany te 4 pomidory ?
Te pomidory ewidentnie wyglądają jakby miały liście poparzone, całe w kropki, zrobię fotki i wkleję po południu. Sprawdzę też jakie to odmiany, bo każdy inny, na pewno jest tam Amanda Orange, a taka ładna była...
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
anonimowy wg mnie to klasyczny niedobór żelaza. Z jakiegoś powodu korzenie go nie pobierają. jeśli ziemia nie ma szaleńczo wysokiego pH, to sadzonki potrzebują światła i niezalewania korzeni, ciepło w nogi też by się przydało.
- OgrodnikSebek
- 200p
- Posty: 376
- Od: 29 mar 2013, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Co daje sadzenie pomidora na tej czarnej włókninie ? ?
Sebastian . Zapraszam na : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=65136" onclick="window.open(this.href);return false;
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
W moim przypadku to by dało to, że nornicy miałyby raj, nie wiem jak u pozostałych. A tak, w ogóle, to nie wyobrażam uprawę pomidorów bez spulchniania ziemi , bynajmniej mojej